Audiohobby.pl

Słuchawki niskiego lotu

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
09-11-2012, 21:01
>>I wraz nie daje mi spokoju pytanie dlaczego nie poszedłeś w ślady Velum, knujesz coś większego czy jak?<<

Knuję, knuję, tylko po tym wszystkim ciężko będzie zaangażować do promocji zawodowych kapłanów-redaktorów. Najlepsi szamani i poeci na pewno się na mnie wypną. Chociaż kto wie....gdy przywalę 5 tys. ojro za sieciówkę wg tajemnej receptury Majów z epoki brązu, być może konkretny procencik skusi ww.
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
09-11-2012, 21:08
>> magus, 2012-11-09 20:41:53
>> Rolandsinger, 2012-11-09 19:06:10

 >Natomiast studiowałem takie dwa śmieszne kierunki, które zajmują się m.in. tym, kiedy coś się komu wydaje


 Roland, ja absolutnie nie kwestionuję, żadnych twoich kwalifikacji (serio), ale... z tą wiedzą akademicką tudzież oficjalną to różnie bywa

 ja się np. właśnie dowiedziałem, że jeśli chodzi o takiego dobrze wszystkim znanego i oczywistego HIV-a to rzeczywistość wygląda lekko nierzeczywiście
 bo tak naprawdę, to nikomu nigdy nie udało się wyizolować niczego takiego jak virus HIV i nawet na testach masz napisane, że "At present, there is no recognized standard for establishing the presence or absence of antibodies to HIV-1 and HIV-2 in human blood"
 jednak oficjalna nauka uznaje za rzeczywistość coś, co jest czystą spekulacją i już<<

Magus, masz rację nauka opiera się obecnie o epistemologię realizmu metodologicznego w dużej mierze bazującym na ustaleniach K.R. Poppera czy nawet P. Feyerabenda, więc nie ma w nauce prawd objawionych, a twierdzenia bardziej lub mniej uprawdopodobnione. OK.

Pytanie tylko, dlaczego żaden naukowiec jeszcze nie zajął się fenomenem polegającym na wprowadzaniu istotnych i przepastnych dla sygnału elektroakustycznego zmian (z punktu widzenia percepcji audiofila), a nie obserwowalnych przez znacznie czulszą od ludzkich zmysłów aparaturę wywoływanych przez 0,5m kabla zasilającego albo przez kabel USB w połączeniu asynchronicznym.  
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
09-11-2012, 21:31
Roland,

bo może na przykład zwyczajnie czegoś istotnego ta aparatura jednak nie mierzy?
nie znam się, ale jestem sobie w stanie wyobrazić sytuację, że p. z 10 istotnych elementów dźwięku mierzy się 9 (albo i 6), które faktycznie są poza progiem słyszalności - ale te pozostałe jednak nie są

zresztą, żeby zakończyć audiofilskie dyskusje, jak tu poważnie podchodzić do dziedziny, gdzie większość sprzętu uznawanego przez większość za topowy (nie chodzi już o cenę) jest zwyczajnie kiepska - w sensie realizmu dźwięku
(dlatego np. spytałem - jakie zniekształcenia miały kolumny użyte w teście)
Odszedł 13.10.2016r.

Kuba_622

  • 312 / 5131
  • Zaawansowany użytkownik
09-11-2012, 21:34
No na gruncie metodologii nauki Poppera niewątpliwie wykresy Q701 z Inner Fidelity dowodzą słyszalną zmianę w dźwięku Philipsów po 200 godzinach.
Pierwszy kierunek studiów kolegi - psychologia, drugi... sofistyka? ;)

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
09-11-2012, 21:42
>> Corvus5, 2012-11-09 20:51:53
>> samo ułożenie kabla jest ważne i wychodzi w pomiarach.

Nie pisałem o pomiarach ale o progach percepcji. Być może pomiarowo różnie ułożony kabel wychodzi różnie, tylko czy ma to znaczenie z uwagi na ograniczoną percepcję człowieka? Ciągle rozmawiamy w kontekście audio.

Sugerowałeś wyznaczenie progu percepcji człowieka w skali bezwzględnej. Ja uważam, że do oceny sprzętu audio wystarcza porównywanie głośniej/ciszej, więcej wysokich/mniej wysokich, bardziej realistycznie/mniej realistycznie, itp.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
09-11-2012, 21:42
No chłopaki, to kończcie flaszkę i do domu...

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
09-11-2012, 21:46
>> Kuba_622, 2012-11-09 21:34:40
No na gruncie metodologii nauki Poppera niewątpliwie wykresy Q701 z Inner Fidelity dowodzą słyszalną zmianę w dźwięku Philipsów po 200 godzinach.

...oraz Grado po 1000 ;)

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
09-11-2012, 21:47
A ktoś miał Grado z takim przebiegiem? Jeszcze grały? ;)

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
09-11-2012, 21:49
A jedna słuchawka też się liczy? :P

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
09-11-2012, 21:49
Dzisiaj w Nautilusie - przy okazji odbioru rzeczy ze sklepu przekazanych przez kolegę: Dynaudio S25, Octave V70SE, jakiś odtwarzacz ayona, nie patrzyłem jaki typ, kable głośnikowe Audience. Robimy porównanie dwóch różnych interkonektów. Różnice między nimi większe niż między FLAC a mp3 320kb/s, które przechodzę w ABX foobara2000. Obaj słuchający wskazali ten sam kabel jako "bez dwóch zdań" lepszy. Ponawiam więc prośbę, która zawsze kończyła się efektem głuchego telefonu - niech ktoś ruszy 4 litery i zrobi mi na moim sprzęcie ślepy test. Warunki finansowe do obgadania. Ewentualnie zorganizujemy coś takiego w Nautilusie. Niech będą zdjęcia, a najlepiej niech ktoś nakręci film, żeby nie było, że jakaś lipa.

Tylko mi proszę nie wyjeżdżać jak Pawełek3D, że "to Ty musisz udowodnić, że słyszysz", bo to raczej zarzucający kłamstwo jest tym, który powinien bronić się przed zarzutem zniesławienia bądź oszczerstwa. Jak mówię, że słyszę, to słyszę, a jak nie słyszę, to mówię, że nie słyszę. Kto mnie uważa za kłamcę, a nie udowodni mi tego, będzie musiał to jakoś publicznie sprostować. Anybody?

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
09-11-2012, 21:51
Szwagiero :))))





__________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
09-11-2012, 21:56
Majkel, w tym momencie zgasiłeś dyskusję, popsułeś zabawę i puściłeś pisarzy teoretyków z torbami, shame on you!

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
09-11-2012, 21:56
>> Cypis, 2012-11-09 21:42:09
> bardziej realistycznie/mniej realistycznie,


mam takie ciche podejrzenie, że o to się wszystko rozbija :)
bo ja jeszcze wykresu z taką współrzędną nie widziałem :)


dobra, szwagiero ma faktycznie rację z tą flaszką - tylko że żeby ją skończyć, to trzeba ją najpierw napocząć :)
Odszedł 13.10.2016r.

atmeg

  • 1202 / 5069
  • Ekspert
09-11-2012, 22:00
No to z 5k zł przynajmniej jak ma być wiarygodnie .

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
09-11-2012, 22:02
>> majkel, 2012-11-09 21:49:55
>> Jak mówię, że słyszę, to słyszę, (...)
>> Kto mnie uważa za kłamcę, a nie udowodni mi tego, będzie musiał to jakoś publicznie sprostować.

Ekm, ekm.. A nie jest to tak, że na twierdzącym spoczywa konieczność przeprowadzenia dowodu?

Pzdr, Tomek
d(-_-)b