Magus, pogadajmy o pogodzie. Bo gdy audiofile (albo ci, co żyją z ich iluzji i przekonań) słyszą hasło: test empiryczny, ABX czy cokolwiek racjonalnego, to zachowują się jak po iniekcji fentanylu albo tiopentalu. Jednym słowem racjonalizm to taki wrzód na dupie audiofila, lepiej nie patrzeć w jego stronę.
Zimno jest, nie?
____________________________________________
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.
z.B.
>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<
>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<