Audiohobby.pl

Słuchawki niskiego lotu

lancaster

  • Gość
08-11-2012, 22:02
PS. Roland, weź sobie zadaj trud zrobienia konektu i go wyceń a następnie policz cenę detal dla dystrybucji za granicą (kable zagraniczne sa tak wycenione  z definicji :-)). Sam sie przekonasz jak zdzierasz, tyle że Ty sam widzisz z tego "zdzierstwa" 30%. Pryz sprzedazy w  Polsce jest bosko...pod warunkiem ze ktoś ci kupi kabel w cenie detal.

 Piszesz ze szefowie w sklepach zarabiają kokosy, a pracownikom lipę żenią. Bywa że zenią ale zapewniam ze nie jest to tak, ze sklep dostaje od dystrybutora standardowo rabat 50-60% jak usiłujesz tu udowadniać, bo facet miałem nie jeden cennik na biurku. Twoim zdaniem ile brałby dystrybutor ? 50% ? Roland to jest już 100-110% ceny :-)
Produkcja to myślisz perpetum mobile, a opychanie kartoników z telefonami to jakis wysiłek intelektualny wart absolutnie kazdej złotówki i 20-30% źle ?:-)
Tak sie składa ze od dłuższego czasu handluję głównie za granicą, w Polsce robię rzeczy na zamówienie.
Mam oczywiście niższe marże niż te na płytach CD :-)

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
08-11-2012, 22:11
Przecież nie napisałem, że giganci nie zarabiają, inaczej nie byliby gigantami. Zaznaczyłem jedynie, że w branży luksusowej (czyli również audio) dochód per klient jest i tak wielokrotnie większy niż dużych firm na mniej wybrednych masach. Ale tam decyduje właśnie ta masa. Przecież oczywistym jest, że ten cały biznes audio to są małe, a co najwyżej średnie firmy. Koncerny (np. AKG, Sennheiser czy Harman) na produktach audiofilskich generują mniej niż 2-5% przychodu.

Jakie stąd płyną wnioski? Duży koncern jest w stanie zrobić taki sam kabel (a nawet znacznie lepszej jakości - bo ma znacznie niższą bazę kosztową) niż manufaktura. Przykład: ostatnio kupiłem dwa kable Ultralinka, jakościowo miedź 6N nierozróżnialna na słuch z moim Acrolinkiem z takiej samej miedzi za ponad 2 klocki, ale cena ponad 10x mniejsza. Czy zatem opłaca się kupować w manufakturze przy takich marżach? To zależy. Kabla USB (pomijając idiotyczność wydawania na niego większych kwot niż 20 zł) bym nie kupował, coś na czym koncerny oszczędzają czyli elektronikę - kupiłbym u Majkela, gdy jeszcze robił prawdziwe DIY to chwaliłem jego rękodzieło wszem i wobec.  
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

lancaster

  • Gość
08-11-2012, 22:11
magus, Rolandowi sie cos pozajacowało. Rzadko które tournee to wtopa finansowa. Biadolenie ze trzeba zainwestowac kase zeby później wyjąć większą jest dla mnie niezrozumiałe, ale niech tam Rolandowi będzie.

Załóżmy ze grupa muzyków nagrywa bez wytwórni i wpychają swoją muzykę do sieci sprzedazy jakims cudem. Nie maja prawa brac za nia kasy jak wytwórnia ? Bo co przepraszam ? Mogą ja rozdawać za darmo a mogą brac 5x tyle. Ich sprawa.

Ludzie bulą po 2stówy zeby postać na trawie i pooglądać przez lornetkę idola. Tu jest dopiero przycinka.

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
08-11-2012, 22:13
Przynajmniej można się dowiedzieć coś niecoś o kolegach - znaczy się Roland handluje telefonami? To by wyjaśniało jego upodobanie do telefonicznej żąglerki coraz to nowszymi, "lepszymi" i droższymi telefonami... Swoją drogą, producenci telefonów i oprogramowania na nie to dopiero trzepią kokosy!

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
08-11-2012, 22:19
Kurde, ktoś tu powinien w końcu rzucić te dziadowskie telefony i zacząć składać kable z kosztem produkcji góra 50zł i sprzedawać z zyskiem 1000%, przepis na biznes jest, nic tylko trzepać kokosy.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
08-11-2012, 22:23
Co ja mówię, co najmniej 10 000%

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
08-11-2012, 22:25
>> lancaster, 2012-11-08 22:11:59
>magus, Rolandowi sie cos pozajacowało. Rzadko które tournee to wtopa finansowa.


z tego co wiem, a wydaje mi się, że wiem, bo wiem z pierwszej ręki, to w Polsce koncerty (większość) rzeczywiście finansują sponsorzy
ale sponsorzy, a nie wytwórnie :)

aczkolwiek przyznaję, że nie drążyłem tematu, a tylko to i owo obiło mi się o uszy z opowieści kolegi, który robi światła, więc jest wystarczająco blisko
ale mogę dopytać w każdej chwili
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
08-11-2012, 22:30
magus, wytwórni wsjo ryba czy zapłaci fan w biletach czy sponsor w reklamach. Na bank nie dokładają.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
08-11-2012, 22:33
>>.Pryz sprzedazy w Polsce jest bosko...pod warunkiem ze ktoś ci kupi kabel w cenie detal.<<

Powiedz to panu Velumowi :))) Za 300 patyków badziewia wcisnął spokojnie, a tam zysk netto jest niewiele mniejszy niż obrót,  (o ile wiem, to srebro tam było w środku, a nie platyna).

>>Piszesz ze szefowie w sklepach zarabiają kokosy, a pracownikom lipę żenią. Bywa że zenią ale zapewniam ze nie jest to tak, ze sklep dostaje od dystrybutora standardowo rabat 50-60% jak usiłujesz tu udowadniać, bo facet miałem nie jeden cennik na biurku. Twoim zdaniem ile brałby dystrybutor ? 50% ? Roland to jest już 100-110% ceny :-)<<

Masz dużo racji, z tymi rabatami u dystrybutorów to jest różnie. Generalnie nie ma z czym polemizować, wszystko jest bardzo względne.

PS. Od dobrego pół roku nie handlujemy usługami tele, ten rynek to trup i pobojowisko po wojnie cenowej. Teraz w modzie DVB-T i wygląda to tak, że dobry monter 3 tys. netto kosztuje, takich 10 trzeba by coś zarobić + samochody, paliwo, telefony, wyposażenie, na sprzęcie 35-45% marży się maksymalnie wyciśnie, handlowiec bezpośredni też minimum 100 zł prowizji za klienta sobie życzy, a klient przy 350 zł za instalację D2D ze sprzętem i montażem jęczy i stęka, bo firma krzak za 250 zł mu chińską jednorazówkę i antenę wciśnie i oleje, gdy mu to padnie. Krótko mówiąc, jak to policzyć, to trzeba ostro za...lać by wyjść na swoje, 12h na dobę kieratu dla kilkudziesięciu osób. Co innego wcisnąć kabelek baranowi za 800 zł na czysto, to trochę inaczej wygląda i można to zrobić w pojedynkę + sklep online + recenzenci naganiacze + Inbound Marketing.


____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

lancaster

  • Gość
08-11-2012, 22:39
Roland, OK. No to informuję Cię ze możesz spac spokojnie bo na sprzecie audio nie ma czasami nawet takich marż jakie Ty masz na DVB-T.

"Co innego wcisnąć kabelek baranowi za 800 zł na czysto, to trochę inaczej wygląda i można to zrobić w pojedynkę + sklep online + recenzenci naganiacze + Inbound Marketing. "

Podobnie jak Paweł dziwię Ci sie ze wiedzac to wszystko jeszcze sie męczysz...zainwestuj 5000zł i to bedzie najlepiej zainwestowane 5koła w Twoim życiu. O ile rzeczywistość pokrywa sie z wyobrażeniami rzecz jasna ;-)

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
08-11-2012, 22:40
>> lancaster, 2012-11-08 22:30:23
>magus, wytwórni wsjo ryba czy zapłaci fan w biletach czy sponsor w reklamach. Na bank nie dokładają.

no dokładnie o to mi chodzi :)
co nie znaczy, że w mediach wytwórnie nie mogą sobie ponarzekać - a co to? tylko celnikom wolno? :)
Odszedł 13.10.2016r.

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
08-11-2012, 22:48
Albo sprzedajesz więcej za mniej, albo mniej za więcej... Sprzęt audio to nie bułki z osiedlowej piekarni.

Gustaw

  • Gość
08-11-2012, 22:52
>> Rolandsinger, 2012-11-08 22:33:02
na sprzęcie 35-45% marży się maksymalnie wyciśnie,

Roland,

To ty jesteś zdzierca i kapitalistyczna pijawka nabijająca ludzi w butelkę ;-)
Dla porównania podam, że marża dealera na komputery Apple to od 2%-5% i nie jest to żadna tajemnica.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
08-11-2012, 22:55
>> lancaster, 2012-11-08 22:11:59

>Załóżmy ze grupa muzyków nagrywa bez wytwórni i wpychają swoją muzykę do sieci sprzedazy jakims cudem. Nie maja prawa brac za
>nia kasy jak wytwórnia ? Bo co przepraszam ? Mogą ja rozdawać za darmo a mogą brac 5x tyle. Ich sprawa.

 a z tym akurat to jest jeszcze ciekawiej
dawno dawno temu za siedmioma granicami - czyli w 1992 r. w Wielkiej Brytanii był słynny przypadek, kiedy jakaś grupa stwierdziła, że pdbije rynek ceną
tak to wykombinowali, żeby cena ich płyt w hurcie była tańsza o 2 funty (wtedy cena detal to było jakoś 11-13 GBP chyba)
no to im dystrybutorzy - 3 firmy wtedy - zeszli z ceną detaliczną o ... 20 penów
tzw. wolny rynek i niewidzialna ręka
Odszedł 13.10.2016r.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
08-11-2012, 23:23
No ale nikt nie zakwestionował tego, że taki Velum z 1000 szt. tych drutów wcisnął, co przy średniej 5 tys. na sztuce, na nowe mieszkanie starczy. Co innego, gdy Gustaw 1000 MacBooków upłynni przy takiej marży jak wspomniał powyżej.



Także dobra legenda marketingowa w audio może przełożyć się na całkiem przyzwoity wynik finansowy.


___________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)