Jakieś 2 lata temu była o tym dyskusja na forum mp3store między m.in. mną i Gdak. Wiem, że rozpisywałem to pod f=14kHz, na które stroiłem i górki wypadały na f/3, f/5, f/7, a dołki na f/2, f/4, f/6. Tak samo wychodziło na ściągniętych charakterystykach, gdy podbijałem górę wysokich, a obniżałem dół wysokich (sybilanty), podbijałem 4,5kHz, obniżałem 3,5kHz. Teraz mi to nie pasuje, bo wzmocnienia by szły dla wielokrotności f, 2f, 3f, 4f, a dołki dla 1.5f, 2.5f, 3.5f, 4.5f, itd.
Założenie proste. Odbić dźwięk, by dodatkową siłą działać na przetwornik, gdy sygnał będzie w przeciwległej fazie. Gdy będzie w tej samej, to zahamuje ruch. Wiele opampów przy tym wariowało i najlepiej radził sobie z tym LME49860, który po prostu unikał używania wysokiej góry.