Kolor może być dowolny. Będzie opcja czarnego, natomiast biały to też kolor neutralny i z niczym się nie gryzie, a kolejny czarny produkt na rynku moim skromnym zdaniem niczego już nie wniesie pod względem estetycznym. Jest ich cała masa. Niemniej klient będzie miał taki wybór.
Regulacja głośności będzie do wyboru. Na razie jest potencjometr, w planach wersja z tłumikiem krokowym na rezystorach albo z potencjometrami wysokiej klasy o prawdziwie logarytmicznej charakterystyce, a nie aproksymowanej. Jest to najdroższe rozwiązanie, ale najlepsze dla dźwięku i wygody regulacji głośności.
Śruby w kolorze obudowy były na samym wstępie. Ci co widzieli wiedzą, że źle to wygląda w przypadku białej obudowy. Zdjęcia nie oddadzą pełni wrażeń organoleptycznych z obcowania z rzeczywistym produktem. Natomiast w czarnej obudowie na pewno będą czarne.
Zawartość to mocna ewolucja konstrukcji Black Pearl, zawierająca kilka kluczowych zmian w stosunku do macierzystego projektu. Zasilanie jest na tranzystorach dyskretnych, stabilizowane dwustopniowo.
Nie zdecydowałem się na umieszczenie wyłącznika z przodu ze względu na minimalizację w ten sposób długości i ilości przewodów, przez które płynie prąd sieci wewnątrz urządzenia. Takie dodatkowe źródło i odbiornik interferencji kłóci się z ideą czystego zasilania i możliwie krótkich ścieżek przepływu prądów.
Nie widać tego na zdjęciach, ale waga urządzenia to około 9kg.