Audiohobby.pl

Ear Stream - wątek informacyjny

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
04-11-2011, 15:51
>> Rolandsinger, 2011-11-04 11:57:49
A ja sądzę z kolei, że to wszystko nie żadnego znaczenia."

Rzeczywiscie. Usłyszec jakąkolwiek różnice - to jest dla mnie podstawowe wyzwanie w tych idiotycznych zmaganiach odsłuchowych. Zgodze się również z tezą iż indywidualny potencjał percepcyjny faluje, czego konsekwencją są różne, a czasami niespójne czy niepokrywające się wnioski.

Przykladem są moje ostatnie odsłuchowe wygibasy.
Denon DCD 1500 AE vs NaimCDx2. Masówa kontra rasowy Hajend. Różnica winna być ewidentna, oczywista i niepodlegająca dyskusji, jednak rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana.

Otóż w niedziele Naim grał bardziej zwartym, fizycznym, zdefiniowanym dzwiekiem, Brakowało mu powietrza, zato dynamika i prat na plus względem Denona, który zagral dzwiekiem bardziej "cyfrowym", z taką mgiełką, ale na większej przestrzeni, pogłosowo i jakby delikatniej.
Wnioski chciałem potwierdzic przed odesłaniem paczki, ale... tym razem zmysłowy potencjał poznawczo-porównawczy spłatał figla, bo róznice byly na tyle nieistotne, bądź trudne do wychwycenia (Rudi+GS1000), ze ostatecznie ręce mi opadły. W konsekwencji spakowalem hajenda i odesłałem w cholere.

Wczesniej porównywałem u siebie Luxmana D-06 i mojego Denona. Róznica była, ale znowu bardzo subtelna i nieoczywista. Luxek grał dzwięczniej i w sposób lekko wyrazistszy... Tyle przychodzi mi do głowy. Aktualna cena polskiego dystrybutora - 23k zł !

Te odsłuchy, to w 70% farsa, ściema i strata czasu.

Z drugiej strony, dano mi ostatnio do posłuchania i porównania dwa playery od Accu: DP-500 i DP-78.
Róznica na korzyść 78-ki była wyraźna i ewidentna. Pod każdym względem. Było dynamiczniej, przejrzyściej i bardziej detalicznie. Normalnie droższy klocek zagrał lepiej niż tańszy ! ;-) Wychodząć z salonu byłem podniecony i rozochocony. Przypadek wyjątkowy potwierdzający regułę ?? A może dziś nie usłyszałbym róznicy ?? ;-)

Róznice są, ale czy warte tego by szastać kasą, tracić czas i przewalac w nieskończoność grające zabawki ? Z mojego punktu widzenia, ponad wszelką wątpliwość - nie.
Kupić, podłączyć, zapomnieć - to jedno o czym w tej chwili marze :-)

Gustaw

  • Gość
04-11-2011, 16:17
Max,

Z tym NAIM-em to niezbyt dobrze trafiłeś. NAIM, w mojej opinii, high-endową ma tylko cenę.
Nie pamiętam czy akurat tego modelu słuchałem ale wrażenia mamy podobne.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
04-11-2011, 16:24
Ja wiem czy tylko z Naimem Gustawie ? Bardzo mi sie podobalo szczere i odwazne stwierdzenie Wlodka Luczynskiego ze przewaga brzmieniowa jego MBL1531 nad posiadanym, tanim Denonen, jest pomijalna sluchowo (czy jakos tak), a mam dobrze w pamieci opisy nirvan i nadprzestrzeni w przypadku tego niemieckiego zrodla przez roznych audiofili z AS.

Sam bym z kilka playerow mogl wymienic co to kosztowaly nascie tysiakow a ja zachodzilem w glowe nad ich cena w kontekscie rzekomego ich miazdzenia strefy budzetowej, to samo sie tyczy wielu wzmacniaczy, w tym i sluchawkowych...

Gustaw

  • Gość
04-11-2011, 16:28
>> pastwa, 2011-11-04 16:24:51
Ja wiem czy tylko z Naimem Gustawie ?

Oczywiście, że nie tylko NAIM ale ja, ostatnio, ogólnie jestem kompletnie nieaudiofilski :-)

Gustaw

  • Gość
04-11-2011, 16:34
Jeszcze a propos\'s BP. Ultrasoniakowi zwyczajnie wzmak nie wpasował się w tor albo w upodobania. Nie ma sensu dziwić i tyle.


P.S. Majkel,
Plus w temacie "odwaga przy wklejaniu niepozytywnych opinii". Serio.

Ged

  • 1723 / 6106
  • Ekspert
04-11-2011, 17:29
Ten właśnie model Naima bardziej mi się podobał od mojego MBLa. Było to porównanie maksymalnie obietywne, dwie identyczne kopie płyty CD, jeden wzmak, ściszanie do końca, ślepa próba. Ale różnice były minimalne.
:)

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
04-11-2011, 17:53
>> w.luczynski, 2011-11-04 17:29:30
Ten właśnie model Naima bardziej mi się podobał od mojego MBLa. Było to porównanie maksymalnie obietywne, dwie identyczne kopie płyty CD, jeden wzmak, ściszanie do końca, ślepa próba. Ale różnice były minimalne.
:)"

Jak my se tu fajnie gadamy :-) Piotrze, Ty to widzisz i nie grzmisz ???
Jak to trudno usłyszec ? Jak to grają tak samo ? Jak to "minimalne różnice" ?

No przeciez w prasie branzowej powstają cale epopeje opisowe dotyczace charakeresytyki brzmieniowej poszczegolnych playerów. Są klasy (A,B,C), jest hi-end i ultra hi-end (A+), są gwiazdki i...
... i przeswiadczenie czytającego, ze kupując inny klocek przeniesie sie w inną rzeczywistość brzmieniową. :-)
A tu NIC, wielka lipa panie ! Kto mi to wyjasni ? Ani chybi jedynie Piotr ma kompetencje, zeby cos tutaj poradzic.
:-))
A te opisy internetowe jak to klocek "X" kasuje, zjada, rozwala klocek "Y", a produkty firmy "A" deklasują zabawki firmy "B"... itp, itd.

Okazuje sie, ze playery grają to samo, wzmaki równiez różnią sie tyle co kot naplakał.
Bogu niech będą dzięki za nauszniki i to, ze nawet małe dziecko nie bedzie mialo problemu z uslyszeniem róznicy miedzy słuchawkami od ATH, Grado czy Beyerdynamica, czy tez z wyborem tych subiektywnie najfajniej grających.
:-)  

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
04-11-2011, 17:59
Ja mam BP ... dłuugo. Z HD595 bas jest taki jak zwykle bywa na HD595, z HD380 PRO było za dużo przy interkonekcie miedzianym Acrolinka, musiałem zmienić na "pure silver solid core". Nadal jest dużo ale znacznie lepiej kontrolowany.

@ultrasoniak -  a próbowałeś inne słuchawki ? Może charakter posiadanych nie jest w twoim guście ?
 Teraz łatwo wypożyczyć jakieś Bayery DT880 np.

Ja odbieram realteka jako napompowanego sztucznym basem - nie do słuchania z HD380 PRO.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
04-11-2011, 19:33
Panowie, słuchałem niedawno zestawu, gdzie para monobloków kosztuje 40kzł, a odtwarzacz 30kzł. Wystarczyło dać niewłaściwy interkonekt, żebym na podstawie samego odsłuchu wycenił zestaw na co najwyżej 5% jego ceny. Z dobrymi grał znakomicie. Nie twierdzę, że nie da się takiego dźwięku zrobić taniej, ale uważam, że łatwo sprzętowi niechcący zrobić kuku. Nie te kable i wszystko nagle gra na podobnym poziomie. Dlatego ja klientom chętnie "wciskam" swoje samoróbki, bo przynajmniej w moim przekonaniu nie umniejszą kupowanemu sprzętowi, a zdarzają się sytuacje nie do przeskoczenia, że klient ma IC lub sieciówkę za ileś tam, i "nie ma potrzeby". A ja wiem że nieraz jest, i np. pojawiają się pytania czy z danej Tary Labs (cena detaliczna 8kzł za parę 1m kiedyś) nie można by przynajmniej wtyczek wykorzystać, bo nagle straciła zastosowanie. Przykład z życia, jeden z co najmniej kilku jakie miałem.

Robeeert1

  • 722 / 5739
  • Ekspert
04-11-2011, 19:59
największe różnice są na końcowych przetwornikach czyli słuchawkach czy kolumnach, natomiast różnice pomiędzy źródłami już nie są takie duże, ale są, często większą różnice daje zakup lepszych kabli niż klocek model czy dwa modele wyżej

Robeeert1

  • 722 / 5739
  • Ekspert
04-11-2011, 20:03
>> majkel, 2011-11-04 19:33:16
Panowie, słuchałem niedawno zestawu, gdzie para monobloków kosztuje 40kzł, a odtwarzacz 30kzł. Wystarczyło dać niewłaściwy interkonekt, żebym na podstawie samego odsłuchu wycenił zestaw na co najwyżej 5% jego ceny.

zgoda, okablowanie jest bardzo ważne, co niektórzy o tym zapominają, kupują klocek za 20-50k a kabel zasilający od komputera, a interkonekt z media

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
04-11-2011, 22:10

Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2011-11-04 20:20:10
W przypadku odtwarzaczy CD różnice jakościowe często nie odpowiadają cenowym. Stare Sony ES, kosztujące na aukcjach grosze i zapatrzone w dawną technikę obróbki sygnału, potrafią przebić bardzo drogie nowinki.

>>>>>>

Bo kiedyś robiono porządnie począwszy od sekcji zasilania. Oszczędności na zasilaniu i "odśmiecaniu" zasilania robią sporo złego. Wszedłem kiedyś na forum BD (HDtv czy jakoś tak) i tam w recenzjach odtwarzaczy BD zawsze sesja rozebrana zaczynała się od stwierdzenia, że znowu zasilanie zrobione najniższym kosztem.

Producentom się wydaje, że marka i najnowsze "kości" wystarczą aby produkt się sprzedawał - i pewnie mają częściowo rację ...

Dla mnie źródła grają bardzo różnie i to jest normalne. Mój CD Vincenta ma bufor na małej chińskiej lampce i gra odmiennie od DAC-a Audinemesis VLE zasilanego HiFace Evo. Co więcej - niektórzy moi znajomi wolą właśnie Vincenta - ja wręcz przeciwnie.

@Robeert - o ile pamiętam to @majkel-a kabelki należą do tych tańszych ale stara się je robić w oparciu o wiedzę elektryczno/elektroniczną. Z kabelkami warto eksperymentować pamiętając, że nie zawsze droższe rozwiązanie da lepsze wyniki.

 
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
04-11-2011, 22:25
DP-700 oraz ARC CD8 to dwa znane mi zrodle z ultra drogiego pulapu, ktore odroznilbym bez problemu w slepym tescie od wspomnianego tu Denona i jesli ktos ma takie pieniadze na zbyciu to warto, bo slychac to COS ekstra wzgledem wszelakich Merdianow G08, Opusow 21, Pimare-ow 31 i paru innych 10-15tysiecznych klockow nad ktorymi czlowiek moze sie glowic czy to juz faktyczny postep czy jeszcze tylko drobna korekta.

damjan

  • 60 / 4904
  • Użytkownik
04-11-2011, 23:16
czy BP podoła Beyerdynamicom DT880 vintage 600 ohm (stara wersja z lat 80-tych)?
czy ktoś z Was miał te stare Beyery? czy różnią się znacząco od dzisiejszych Beyerdynamic DT880 / DT880 Pro

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
05-11-2011, 16:58
Na 99% można BP wypożyczyć za podwójną kaucją ;) od @majkela i sprawdzić. To najlepsza droga na poznanie odpowiedzi
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …