>> Vinyloid, 2010-12-05 18:41:07
U mnie akurat ALPS się nie sprawdził, przynajmniej nie w obecnej wersji.
To ciekawe z jakiego powodu:)
A wracając do tematu wysyłki, to obawiam sie, że się jednak nie skuszę. Już tłumaczę dlaczego:
1. Jestem na etapie testowania/ulepszania własnego egzemplarza oraz wdrażania poprawek przez jego konstruktora do obecnej jak i następnej sztuki.
2. Mam w planach wypuszczenie Hooligana (za zgodą autora) na tzw. rynek w przyszłym roku w wersji bardzo wypasionej (czytaj: mega-wykwintnej, czyli siłą rzeczy dużo droższej) więc moje zdanie w kwestii porównania mogłoby być nieobiektywne lub za takie uchodzić.
3. Z w/w powodów bardzo chętnie posłucham ale nie będę się publicznie wypowiadał co walorów brzmieniowych, co praktycznie eliminuje mnie z grona adresatów przesyłki.
Zaznaczam, że są to plany bardzo mgliste, niemniej jednak jakaś tam szansa na powodzenie rysuje się na horyzoncie. Inaczej nie odkrywałbym rąbka tajemnicy (państwowej). Koledze MicSzu życzę z całego serca powodzenia, zwłaszcza, że (zapewne niechcący ale jednak) wyświadcza mi przysługę w sensie sondowania rynku ;-)
Więc czekam na kolejną poczciwą i chętną osobę, która dostarczy wzmacniacz na spotkanie:) Jest ktoś chętny?