Odpowiadasz na wpis
>> Vinyloid, 2010-12-05 18:51:45
@ fallow,
Lampy o których myślisz (Siemensy, Telefunkeny, Amperexy) są praktycznie nieosiągalne lub baaardzo drogie i to w pojedyńczych egzemplarzach, co eliminuje je z grona potencjalnych kandydatów na wyposażenie wzmacniacza w produkcji nazwijmy to - seryjnej. Mając do dyspozycji kilka sztuk rocznie nie sposób mówić o jakimś lampowym wykwincie z tej prostej przyczyny, że nie ma go skąd brać.
Odpowiadasz na wpis
>> MicSzu, 2010-12-05 18:54:53
DOKŁADNIE tak jest.
-----
Nic bardziej mylnego :) A juz kilka sztuk rocznie to niesamowicie gruba przesada przesad przesadyzmu :))
Po prostu nie drazyliscie tematu odpowiednio gleboko.
Sam organizowalem jakis czas temu zamowienie wiekszej ilosci takich wlasnie uznanych NOSow dla jednego z polskich producentow sprzetu lampowego. Rozeznanie tematu zajelo mi sporo czasu wiec szczegoly zachowam dla siebie - bo przeciez byc moze tez w przyszlym roku kupie jakiegos kita (np. z Kraju kwitnacej wisni - tam juz sa od razu z ladna obudowa) i bede potrzebowal dobrych NOSowych lampek do sprzedazy na polskim rynku jako hi-end).
Wystarczy spojrzec nawet na najbardziej topowe legendy takie jak Siemens CCa czy B65 albo RCA z szarym szklem dla 6SN7 lub MELZ 6H8C na eBayu lub u Tube-Resellerow. One nie sa wprowadzane na rynek hurtem, tacy ludzie maja wbrew pozorm bardzo duze zapasy tych lamp, sprzedawajac je w odstepach czasu albo co para. Zakup wiekszej ilosci nie jest duzym problemem.