Audiohobby.pl

Black Pearl - Poznań

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
08-12-2010, 23:08
>Dla mnei urzadzenie jest lepsze jesli lepiej różnicuje. Dynamikę/transjent lepiej różnicował Holdegron. Mi po prostu dźwięk ala BP znudził sie juz dawno temu jakbyś to ujął :-)

Tu masz racje - co na BP w sam raz, na Holdegronie dopalone, a co na BP cicho i delikatnie, to na Holdegronie już cisza zupełna. W różnicowaniu H1 to klasa trudna do przeskoczenia. Ja się nie podejmuję, no chyba że coś w klasie C sklecę.
>Paleta barw BP była podobna do tej którą dysponował Headroom a wiec typowy opampowiec...a tak na te opampy psioczysz...zresztą Holdek to też opamp z tego co mi wiadomo a barwa zuuuuupełnie inna.

Nie odróżniasz palety barw od obrysu i faktury. Nic na to nie poradzę. Op-ampy miewają bardzo różne palety barw i balansy tonalne. W Holdku stawiam dolary przeciw orzechom, że wsadzone są AD825. To było ich granie, charakterystyczne jak mało co, atrakcyjne dla większości niewyrobionych uszu. Dobre na początek drogi, bo jest fun i wszystko kawę na ławę, a że pojechane grubymi i prostymi kreskami, to kto by się tam przejmował.

>Holdegron miał bardziej doświetlona prezentację, bardziej w stronę : "całkowicie już prawdziwego saksofonu, którego dźwięk jest tyleż autentyczny co zarazem niemiłosierny, przeszywający aż w stopniu bolesnym" .

Doświetloną? Na W5000 to już były ewidentne przestery na średnicy. Coś w stylu tub, ale takich jak Andrzej Lepper używa na wiecach. Poza tym słuchałem T-H Piotra parokrotnie, w tym raz dłużej i z różnymi lampami. Wiara, że H1 dryfuje w stronę T-H jest dla mnie bardzo zabawna, ale w kontekście niektórych opinii jestem w stanie dopuścić, że coś takiego bym gdzieś przeczytał.

>Aczkolwiek słyszałm ostatnio lepiej i więcej i z jeszcze lepsza kontrolą, klarowniej itp...wiec wiem ze mozna :-)

To musiało być na peronie dworca albo przez słuchawkę telefonu. Inaczej tego nie widzę, chociaż nie wątpię, że się da.

lancaster

  • Gość
08-12-2010, 23:37
"Inaczej tego nie widzę, chociaż nie wątpię, że się da. "

Dlatego wrażenia sa jakie sa :-)

W Holdku nie sa wsadzone AD825. Poznaj je lepiej :-)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
08-12-2010, 23:41
To ciekawe, bo konstruktor niedawno je chwalił i chyba też proponował jako jedną z opcji. Ja z tymi op-ampami spędziłem sporo czasu i mi wystarczy. Dawało się uzyskać nawet ciekawszy dźwięk niż z H1. Może by mu pomogło je wsadzić?

lancaster

  • Gość
08-12-2010, 23:53
majkel, nieważne. To nie te opampy. Wzmacniacze grają jak graja.

kopaczmopa

  • 786 / 6044
  • Ekspert
08-12-2010, 23:57
niewazne co wsadzone, jakos Bobby sie nie odzywa ze mu szkaluja tu wzmacniacze, a przeciez jego kosztuja psie pieniadze, co tez jest godne zauwazenia.
No ale nie ma sensu juz chyba tego ciagnac - Lancaster woli H1, Majkel BP i tyle, o gustach sie nie dyskutuje.
Skoro brak BP dynamiki to brak, po co dyskutowac.
H1 tez brakuje troszke barwowo wg mnie i jest nieco technicznie.
ciekawosc brzmienia

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
09-12-2010, 00:03
To jest saksofon - pośrodku, z prawej trąbka z lewej fortepian a z tyłu kontrabas; polecam posłuchać na żywo i z bliska

lancaster

  • Gość
09-12-2010, 00:06
"Nie odróżniasz palety barw od obrysu i faktury."

Jasne majkel, po czym BP ma równie/podobnie uśredniona barwę jak Headroom. Pozytywnie pod tym wzgledem(barw-różnorodnosci) wyróżniał sie Huligan. Poza barwą basu :-) Reszta grała w porównaniu z nim pod tym wzgledem z lekkim lub większym "nalotem". A w zasadzie nie większym lub mniejszym bo w podobnym stopniu gradacja barw byla usredniana tylko w innej palecie barw :-) Headroom/BP lekkie osuszenie z nutką szarości, a H1 do(prze?)świetlenie.
Z tym ze BP łądnie kontrolowany w cąłym pasmie a Headroom potęzniejszy ale też i nieco poluzowany w stosunku do BP. Wyglada z opisu że ale straszne wzmaki :-) Jednak w dobrych połaczeniach kazdy z nich mi sie pdoobał.
Nie grają nudno a preferencje słuchaczy są różne . Ja np. wybiorę jako najbardziej interesujacy najlepiej różnicujący dynamikę - stad H1. W drugiej kolejności gradacja barw - i tu Huligan mi sie podobał. Choć BP słuchany przy kazdym z nich miał swoje plusy i jako całosć prezentacja była OK.

Jeśli tego nie rozróżniasz  nic na to nie poradzę :-)

lancaster

  • Gość
09-12-2010, 00:07
"trąbka z lewej fortepian a z tyłu kontrabas; polecam posłuchać na żywo i z bliska"

Holdegron był ZDECYDOWANIE najbliżej.

lancaster

  • Gość
09-12-2010, 00:09
"H1 tez brakuje troszke barwowo wg mnie i jest nieco technicznie."

wg mnie tez. Wspominałem o tym wcześniej
Dlatego pisałem o potrzebie dobrania soczyście/barwnie brzmiacego źródła.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
09-12-2010, 00:09
Byłem na tym koncercie i żadnego Holdegrona tam nie widziałem

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
09-12-2010, 00:12
Dobierajcie co chcecie jak na wejściu będzie kaszana to na wyjściu również-piszę o materiale na płytę.

lancaster

  • Gość
09-12-2010, 00:14
Rafaell, audio domowe to przybliżenie nie oryginał.

Zadaj sobie pytanie co stanowi o tym ze wiesz ze słyszysz żywą trąbkę, faortepian itp.
...wyobraźnia nie musi nic dopowiadać, po prostu sie wie :-)

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5563
  • Ekspert
09-12-2010, 00:21
tu  
  trąbka nawet na dupianych słuchawkach brzmi poprawnie tak jak ją słyszałem na żywo 0 wyostrzeń audiofilskich. Lancaster-słuchanie na tubach wypacza, też w kolumnach mam tubki (5-12kHz) ale jeszcze z tych starych :) i dla tego trąbka jest również bardzo spoko i łagodnie. Nie szukaj kwadratowych jaj gdzie ich nie ma.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
09-12-2010, 00:55
>Skoro brak BP dynamiki to brak, po co dyskutowac.

O ile mogę zrozumieć, że lancaster inaczej ode mnie słyszy i interpretuje, to to już jest mistrzostwo świata. :)) lancaster napisał, że nie ma, to nie ma! Mogę napisać, że nic z tej wymiany zdań nie zrozumiałeś. Otóż według mnie BP ma właśnie więcej dynamiki, bo ma ją w skali mikro - nie gubi informacji mniej eksponowanych, ale i ma jej więcej w skali makro, bo nie wchodzi w przestery tam gdzie H1 wchodzi, a przester to objaw wejścia w obszar, gdzie zapas dynamiki się skończył. Umów się z ogorkiem i posłuchaj, a nie sankcjonuj cudzych opinii. Według mnie wzmacniacz ogorka ma taką samą dynamikę jak ten w Poznaniu i jeszcze parę innych egzemplarzy, no ale to według mnie.

W świecie fotografii cyfrowej jest identycznie. Jak pojedziesz z kontrastem, to ciemne się wysyca w czerń, a jasne przechodzi w białą plamę. Już nie będę pisał co tak gra, ale że dużo ludzi lubi mocny kontrast, to i sporo takich zdjęć potem oglądamy, że widać tylko trochę konturów i feerię świecących barw. Tymczasem w naturze nic tak nie świeci jak to niektóre telewizory pokazują. Itd., itp. Tak można bez końca.

Vinyloid

  • 2470 / 5319
  • Ekspert
09-12-2010, 01:27
>> lancaster, 2010-12-09 00:09:53
"H1 tez brakuje troszke barwowo wg mnie i jest nieco technicznie."

wg mnie tez. Wspominałem o tym wcześniej
Dlatego pisałem o potrzebie dobrania soczyście/barwnie brzmiacego źródła.


Dla mnie to "troszkę" i "nieco" jest bardzo delikatnym stwierdzeniem. Nie wiem też ile soku musiałoby dostarczyć źródło aby H1 dostał rumieńców, zdaje się, że sporo. Inna sprawa, że jest dość tani, tak więc stosunek ceny do jakości ma bardzo przyzwoity.