Audiohobby.pl

Audiofilizm - gra .... pozorów....

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6066
  • Ekspert
10-06-2010, 19:20
>> bady, 2010-06-10 17:42:33
>Czy znasz chociaż jedną osobę, która była kontaktowa, miała znajomych, dziewczynę, życie, zainteresowania, aż tu nagle popadła na chorobę zwaną "audiofilizm" i się w tym zatraciła?

LOL A po co to wszystko? Dziewczyna to jeszcze ale reszta? Jak ma się komputer, a już zwłaszcza komputer z szybkim internetem, to wszystko  co wyliczyłeś wyżej jest tylko staroświeckim zawracaniem dupy.

Bacek

  • 2414 / 6101
  • Ekspert
10-06-2010, 21:05
>Vinloid
>A fortepian zza drzwi nie może brzmieć wiernie bo drzwi stłumią

Tak ale pod warunkiem że te drzwi nie będą przesadnie wygłuszone będziesz w stanie powiedzieć że tam za drzwiami stoi fortepian a nie kolumna głośnikowa i o to tu chodzi.


------------------------------------------------------------------------------------------------
Prawdziwa głupota za każdym razem pokona sztuczną inteligencję.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

lancaster

  • Gość
10-06-2010, 22:04
Vinyloid, pomimo tego że nie brzmi tak jak słuchany w  dogodnym miejscu wiemy ze to fortepian a nie dźwięk fortepianu odtworzony z audio.
Nie ma sie co czarować :-)
Podobnie np. trąbka na 3 piętrze, skrzypce ulicznego grajka za zakrętem itp.
...no i nie ma też wątpliwości kiedy gra sprzęt.
Kiedyś chciałoby mi się wnikać dlaczego ;-)

Road To Nowhere

  • 1034 / 6108
  • Ekspert
10-06-2010, 22:16
A Kevin sam w domu , czy Nowym Jorku potrafił dzwiękiem nagranym na mikro kaseciaka czy dyktafon wyprowadzić w pole nie jednego cwaniaka :-)

Road To Nowhere

  • 1034 / 6108
  • Ekspert
10-06-2010, 22:17
Dodam,że przeważnie z za zamkniętych drzwi.

lancaster

  • Gość
10-06-2010, 22:19
A Luke Skywalker wyciąga siłą woli statki kosmiczne z bagna.

  • Gość
10-06-2010, 22:31
>A Luke Skywalker wyciąga siłą woli statki kosmiczne z bagna.

Ale wobec magii marketingu dźwięku i zasięgu jego oddziaływania na ludzi, umiejętności Luke\'a to mały pikuś.

Road To Nowhere

  • 1034 / 6108
  • Ekspert
10-06-2010, 22:52
Istotą rzeczy są tu zamknięte drzwi ,czy Luke jak wyciągał z bagna to miał zamknięte drzwi i czy słyszał fortepian ?
 

Vinyloid

  • 2470 / 5320
  • Ekspert
10-06-2010, 23:03
>> Bacek, 2010-06-10 21:05:24
>Vinloid
>A fortepian zza drzwi nie może brzmieć wiernie bo drzwi stłumią

Tak ale pod warunkiem że te drzwi nie będą przesadnie wygłuszone będziesz w stanie powiedzieć że tam za drzwiami stoi fortepian a nie kolumna głośnikowa i o to tu chodzi.

Po pierwsze primo nie Vinloid tylko Vinyloid. Po drugie primo nie wiem skąd bierze się u Ciebie (i innych) taka pewność ? Czy miałeś kiedyś okazję przeprowadzić taki test ? A może znasz miejsce gdzie są warunki do jego przeprowadzenia. Jeśli tak to chętnie bym się załapał.


Vinyloid

  • 2470 / 5320
  • Ekspert
10-06-2010, 23:13
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-06-10 22:04:25
Vinyloid, pomimo tego że nie brzmi tak jak słuchany w dogodnym miejscu wiemy ze to fortepian a nie dźwięk fortepianu odtworzony z audio.
Nie ma sie co czarować :-)
Podobnie np. trąbka na 3 piętrze, skrzypce ulicznego grajka za zakrętem itp.
...no i nie ma też wątpliwości kiedy gra sprzęt.
Kiedyś chciałoby mi się wnikać dlaczego ;-)

Kiedyś chciałoby mi się skomentować taki wpis ale teraz mi się nie chce więc go skomentuję ;)
Stawiam flaszkę jeżeli odróżnisz grajka na żywo zza winkla od tzw. "wypasionych" kolumn stojących obok.

P.S.
Uważaj, bo jak grajek zagra na gitarze elektrycznej to będzie jeszcze trudniej :))

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
10-06-2010, 23:20
Vinyloid

jak już rozmawiamy o testach
to ty mnie przekonywałeś, że nie odróżniłbym Nautilusów od fortepianu
kiedy się ciebie spytałem, jak ci taki test wyszedł, to nie odpowiedziałeś

także, ostrożnie z tymi zarzutami o nadmierną pewność siebie....
Odszedł 13.10.2016r.

Vinyloid

  • 2470 / 5320
  • Ekspert
10-06-2010, 23:28
Nautiliusów w życiu nie słyszałem i podałem je tylko jako przykład pierwszy z brzegu. Słyszałem za to kilka innych z tzw wysokiej półki i wcale nie jestaem pewny jak taki test by wypadł. Za to pozostali są o tym święcie przekonani. Stąd moje pytanie czy ktoś już robił takie porównanie na ślepo.

Vinyloid

  • 2470 / 5320
  • Ekspert
11-06-2010, 00:39
@magus

Dodatkowo, niejako w rewanżu :) poproszę o odniesienie się do mojej wypowiedzi dot. realizmu brzmienia rzeczywistego fortepianu, zamieszczonej kilka stron wcześniej.

Zacytuję fragment:

>> np. czy gdybym zdjął słuchawki i posłuchał stojącego obok rzeczywistego fortepianu, to jak wypadłoby porównanie? czy dźwięki któregoś z nich brzmiałyby bardziej prawdziwie i naturalnie, czy nie?

Zależy w którym miejscu byś stanął (lub usiadł) i w jakim pomieszczeniu i czy klapa fortepianu byłaby otwarta czy zamknięta, czy byłby to ten sam fortepian czy inny model i czy byłby dobrze nastrojony i czy okno i drzwi miałbyś otwarte czy zamknięte i czy dochodziłyby do ciebie szumy otoczenia i czy głowę miałbyś skierowaną bardziej w lewo lub w prawo w stosunku do źródła itd, itp.

Koniec cytatu.

Jak rozumiesz w kontekście tego, co napisałem pojęcie prawdziwości brzmienia ? Albo jak je odczuwasz ?

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
11-06-2010, 06:59
Odpowiadasz na wpis
>> magus, 2010-06-10 15:24:48
>> fallow, 2010-06-10 14:58:52
>Nie jestem w stanie powiedziec, ktore sa lepsze "jakosciowo" skoro rozne kawalki wole sluchac na roznych. Ani
>ktore sa bardziej "naturalne" czy "prawdziwe". Nigdy takie nie beda bo to zawsze odworowanie jakiegos
>jednego, konkretnego modelu.

i znowu
jeśli lepszość definiujemy jako indywidualny wzorzec danej osoby, to oczywiście dyskusja nie ma sensu
ale jeśli lepszość to dokładniejsze odwzorowanie oryginału (prawdziwego instrumentu), to spokojnie można rozmawiać o lepszej i gorszej jakości

----

A jak inaczej, sa jakies wzorce jak powinny "brzmiec" sluchawki, jak powinna wygladad "wzorowa" charakterystyka CSD?

Rozumiem, ze w tym drugim wypadku chcialbys porownywac z zywa osoba ktora gra obok Ciebie, zsamplowac ja i puscic na sluchawkach ? Przez co dolozyc tez "caly tor tylko analogowy w "najlepszym" ukladzie.

O ile zywe intrumenty mozna stroic etc, mimo ze i tak przeciez roznych firm moga brzmiec roznie, z roznym przebiegiem brzmia roznie, w roznej akustyce brzmia roznie etc, to jeszcze ciekawiej jes w przypadku muzyki elektronicznej a najciekawiej w przypadku syntezatorow, ktorych brzmienie i tak kazdy moduluje sobie i doklada 10 efektow by brzmienie bylo bardziej unikatowe.

magus

  • 20990 / 6108
  • Ekspert
11-06-2010, 07:36
Vinyloid,

ale jak ja mogę odpowiedzieć na pytanie co TY byś słyszał?
sam wiesz pewnie lepiej, co byś słyszał
(sądząc po przykładzie z Nautilusami, których nie słyszałeś, ale jesteś przekonany co do wyniku ewentualnego porównania)

mogę ci po raz kolejny powiedzieć, jakie są moje doświadczenia
ale ty twierdzisz, że ci coś wmawiam, więc lepiej sobie odpuścić
Odszedł 13.10.2016r.