Też tak myślałem, ale sprawdziłem pin po pinie, każdy za wyjątkiem 7 gdzieś prowadzi. Ta taśma jest zwinięta i była klejona żeby być na płasko, ale klej się wykruszył i tak brzydko to wyglądało. Laser świruje po włożeniu płyty. Raz dobija na drugi koniec a raz ledwie drgnie z miejsca i wraca, tak jakby nie umiał... Po włączeniu prądu laser jest delikatnie ściągany do początku. Tyle zaobserwowałem.