Moja miłość do Grado generalnie nie osłabła :) Są specyficzne i pewnie kupię sobie SR80e do telefonu oraz do bardziej plebejskich sesji odsłuchowych, chociaż dla czystej przyjemności z słuchania również. No i na wypadek jakby goście przyszli. Pioneery będa chowane bo np mój kolega Piotrek słuchawki za 10 000 zł traktuje tak samo jak słuchawki za 10zł z kiosku, jak leżą na biurku. Kabel przygniecie łokciem, rzuci na biurku, wygina te słuchawki, burdel zrobi i idzie, zawsze mi naporazpierdala jak przyjdzie. Zawsze chce posłuchać jak przyjdzie ("może tym razem usłyszę różnicę"), ładuje się przed kompa a jak już słucha to: "ja różnicy nie słyszę", "a ten kabel to do dupy sobie można wetknąć", "masturbujesz się tym że masz takie drogie słuchawki a inni takie tanie?" itd. Dlatego będą chowane :) Tacy goście dostaną Superluxy HD330 do słuchania ;)
Jeśli chodzi o wątek to dziwię się że pastwa ma tyle czasu je i tam żadnych wpisów nie ma. Ale coś naskrobiemy na pewno :)