Dzisiaj dla Was specjalny prezent z okazji tego ze nie ma żadnej okazji. Pomiary flagowych słuchawek Grado PS2000e. łaziłem łaziłem po tym internecie i znalazłem. Łapcie:
https://reference-audio-analyzer.pro/en/report/hp/grado-ps2000e.php
Faktycznie słabo to wygląda w basie. Tutaj porównanie kilku modeli:
Co z tego można wyczytać?:
- GS3000e i PS2000e mają praktycznie takie same pasmo (GS3000e wygląda po prostu na drewnianą wersję PS2000e)
- stare PS1000 grają najbardziej w U i mają największy bas i zejście (GS1000 nie było na tej stronie ale wg Innerfidelity mają jeszcze trochę większy bas od PS1000). Spadek względem średnicy w PS1000 zaczyna się w 45Hz, a w PS2000e/GS3000e w 70Hz.
- szczyt górki basowej PS1000 mają w 85Hz, a PS2000e w 150Hz. Oznacza to, że PS1000 wzmacniają łomot basowy, a PS2000e ogólne pogrubienie dźwięku.
- odczuwana czystość i klarowność RS2e po przesiadce z dużych Grado to pewnie w dużej mierze peak na 2-4kHz
Czy takie analizy na podstawie wykresów mają większy sens? Moim zdaniem nie bardzo, dlatego nie skreślałbym Grado. Droga od surowego przebiegu częstotliwości do tego, jak to zinterpretuje mózg, jest daleka. Np. @Alucard pisał że PS500e mają o wiele lepszy bas niż DT150 mimo, że na wykresie jest odwrotnie.
Ja jakiś czas temu słuchałem sobie muzyki z analizatorem widma i tam widać, że zakres poniżej 50Hz jest bardziej potrzebny w klasyce symfonicznej niż w elektronice i reszcie muzyki rozrywkowej, gdzie praktycznie nie występuje.