Ja osobiście nie słyszę tego "lepiej". Ale na mnie nie działa magia ceny.
Ja bym wrecz powiedzial ze Ciebie wyzsza cena zniecheca do sluchawek juz na samym starcie ;'))
@pastwa to już nie można się snobować się na tanie słuchawki? Wszyscy muszą na drogie? ;)
Chcę zauważyć, że można AKG K701 dobrać taką muzykę, że będą rewelacyjne.
Jeżeli ktoś słucha koncertów skrzypcowych, to na drogich Staksach, wcale nie będzie specjalnie lepiej.
A tak zwane "dożynanie strun", moim zdaniem, na K701 brzmi bardziej efektownie i prawdziwie.
Niedawno temu @pastwa podał link do testowania basu.
...
A test zejscia basu mozna sobie zrobic tez i na takim prostym samplu:
Posłuchałem tego sampla na Stelliach i bass słychać od 5Hz. Na MJ2 tak samo. To poszukałem innych.
Okazało się, że na Stelliach spokojnie słychać go od 2Hz, a na MJ2 od 3-4Hz.
Pomyślałem, że guzik można sprawdzić na takich samlach, bo ten bas słychać pewnie na każdych słuchawkach.
Żeby tylko to potwierdzić, podłączyłem AKG K701, no i okazało się, że go słychać, ale dopiero gdzieś od 16-18Hz.
K701 mam modowane, tzn. zdjąłem tę zaślepkę ze środkowego portu bass refleksu.
W niemodowanych, jest pewnie trochę gorzej z tym basem. Moim zdaniem AKG K701 to dobre słuchawki.
Mają dobrą bardzo dobrą przestrzeń i wysokie oraz dobrą, równą średnicę. Były reklamowane jako świetne słuchawki do muzyki klasycznej. Niestety nie są to słuchawki dla tzw. basolubów i wielbicieli dobrze wybarwianego dźwięku.
Ja uważam je za raczej chłodne w odbiorze. Dokładne i bardzo poprawne, ale bez tzw. biglu.