Jeszcze nie wiem ale chyba D8000 albo Pioneer SE1 Master. LCD3 też mogłyby być.
...
A nie zastanawiałeś się nad tym, co pisałem ja i Paweł o słuchawkach Focal Clear Professional z pełnymi skórzanymi padami Dekoni?
Chodzi o wpisy w wątku o Focal Stellia, gdzieś od tego miejsca:
Z tą górą, to jakbyś Pan zgadł. :)
...
Po samym dźwięku, ciężko stwierdzić czy grają Stellie, czy Focal Clear z pełnymi padami. Na "ślepo", są chyba nie do rozróżnienia.
Focale, grają przekazem z dużą ilością szczegółów, ze zróżnicowany i jak trzeba głęboko schodzącym basem.
To to, co lubisz, czyli: naturalna barwa, energia, wykop i dużo "muzyki w muzyce". Ich dźwięk ma tzw. klasę.
Co ważne słuchawki nie wymaga jakiś "cudownych" urządzeń towarzyszących. Zagrają dobrze, prawie ze wszystkiego.
Prawie, bo prosto ze standardowego komputera z wbudowaną kartą dźwiękowa, dźwięk był jak ze studni.
Ale już z telefonu można słuchać, chociaż cudów nie będzie.
Jak lubisz granie RS1, to jak pisał Paweł o Stelliach, to wszystko jest, tylko 2 razy więcej.
Moim zdaniem, w poniższym, entuzjastycznym wpisie Pawła, wcale nie ma przesady.
Powiem krótko. Zestaw Questyle Twelve + Focal Stellia kasuje wszystkie Orfeusze, Staxy i Grado pozostawiając jeszcze trochę wolnego miejsca na drugą lokatę. Życie, energia, dynamika, barwa i muzyka prezentowana jako spójna całość. One nie mają dobrego basu czy średnicy, one mają żywe instrumenty w środku, a impakt jest taki, że ciary po plecach przechodzą. Elektronika dostaje drugiego życia, ale to basisko jest takie szybkie, że klasyka brzmi równie fenomenalnie. Trochę już tego z Karolem przesłuchaliśmy i przerzuciliśmy, ale Stellia wyznaczyła nowy poziom w jakości brzmienia. Ponadto prezentacja jest bardzo, ale to bardzo zbliżona do tej z RS1 tylko wszystkiego jest 2x więcej. Jak dla mnie to są słuchawki referencyjne bez dwóch zdań.
W parze z Questyle CMA Twelve, to słuchawki ciężkie do pobicia w każdym gatunku muzyki.
Krótko mówiąc, kupując Focal Clear Professional i pełne pady od Dekoni, za pół ceny masz granie Focal Stellia.
Myślę, że warto zastanowić się i nad taką możliwością. :-)