Ostatnim wzmacniaczem diory nie był WS-504, tylko WS-704 - ten srebrny. Nie narzekajcie tak na WS-504/704, bo najbardziej nieudanym wzmacniaczem Diory był WS-502 (ten bez potków). Ogólnie były to niezłe wmacniacze, ale te słabiutkie trafka i 3A diody działały jak "wredne ograniczniki mocy". Już w Tosce spadek napięcia na tych 3A diodach przy wysterowaniu przekraczał 4V. Na 10A mostku mam teraz spadek nieco powyżej 1V. Dobrym Tuningiem WS-504/704 jest tylko założenie trzykrotnie mocniejszego trafa i mostków 15A. Kumpel nagłaśniał imprezę ostatnio WS\'ką 704 z trafem 300W, mostkami 35A, kondkami 2*10000uF na kanał i kilkoma innymi, mało znaczącymi zmianami. To w Altusach 300 gwizdki poszły... :)
Co do tuningu WS\'ki 442, to Dual Mono warto by zrobić. Ja bym sobie nawet w Tosce zrobił, ale miejsca nie ma... WS\'ce jest tyle miejsca naokoło kondka głównego, że można spokojnie zrobić Dual Mono i jeszcze miajsca zostanie. 50V na PRE-ampa to za dużo, wg. schematu 41V. Możesz też pociągnąć nowe, lepsze przewody z ekranem do wszystkich wejść, a także dorobić jakieś porządne gniazda RCA dla CD i wkręcić np. pod gniazdem na korektor, no chyba, że już to zrobiłeś... :)
Co da w Tosce montaż tranów końcowych 2n6488, czyli takich, jakie były w WS\'ce? Bo właśnie takie mam obecnie zamontowane... :) Sterujące BD135. Artuch, co proponujesz za zmiany do Tosci?