Audiohobby.pl

Sprzęt słuchawkowy - wątek dla początkujących

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 22:58
senki hd 300 potrzebują więcej mocy bo grado sr 325i

sorry tam miało być senki hd 600
JUREK

clo2

  • 1702 / 6086
  • Ekspert
29-03-2008, 23:08
>Jurek
Dzięki Jurek za dotychczasowe opinie. Jak w trakcie odsłuchów mógłbyś jeszcze potem coś od siebie dodać to z przyjemnością poczytam.

>folab

Widzę w ogłoszeniach, że twój MF szykuje się do podróży. Czyżbyśmy razem zamawiali Linnarta? Będę miał więcej kolegów a przy tym doświadczonych z którymi będę mógł się wymieniać doświadczeniami;).
A co do zakupu z Teslami. Ze słuchawkami dopiero zaczynam, więc po co od razu ma być za dobrze;). Dla mnie w tym wypadku najlepiej przejść więcej "etapów". W końcu Tesle są tanie w Filipki to mogę chyba w każdej chwili zakupić w kwocie jaka z różnicy pomiędzy wersją z Teslami a z Philipsami.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 23:12
clo2

acha jeszcze jedno : żródła dżwięków są wyseparowane ale nie zlokalizujesz ich tak jak na kolumnach, nie widć ich, widzisz tylko kierunek mniej więcej ale nie punktowo..ciekaw jestem czy wogóle jakikolwiek superhipermegadrogi i wypasiony system słuchawkowy to potrafi co potrafią przecież nawet bardzo tanie kolumny
JUREK

npl

  • 246 / 6081
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 23:14
dzisiaj lokalizowałem gitarę na jednej płycie. dam sobie rękę uciąć, że była metr od zwykłej sceny, gdzieś nad głową i w górę, po lewej... coś jak z latającą muchą, gdzie ona się podziewa...

Rafaell

  • 5033 / 6080
  • Ekspert
29-03-2008, 23:20
>> JUREK, 2008-03-29 23:12:19
Oj zdziwił byś się to kolumny są do niczego w naturze lokalizuję dżwięki z dokładnością kierunkową poniżej 1 stopnia a taki np dobry napęd Cd ma błąd rzędu 3 stopni  w porównaniu z tym co jest na dobrym wzmaku słuchawkowym i słuchawkach to dobre kolumny+ pomieszczenie=tragedia
Rafaell

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 23:23
npl
dzisiaj lokalizowałem gitarę na jednej płycie. dam sobie rękę uciąć, że była metr od zwykłej sceny, gdzieś nad głową i w górę, po lewej... coś jak z latającą muchą, gdzie ona się podziewa...

he,he...no tak to jest ze słuchawkami...chyba trzeba przeprogramować oczekiwania i nie mierzyć miarą kolumn...w końcu słuchawki prawie na mózgu leżą a kolumny na tyle daleko, że błednik nie świruje :-)
JUREK

npl

  • 246 / 6081
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 23:27
wszystko było w głowie, tylko na jednym nagraniu, właśnie ta gitara gdzieś uciekła... na początku myślałem, że sobie włączyłem kolumny, ale nie. następnie zdjąłem słuchawki... nic. na uszy - jest. szukałem, szukałem... nie wiem czy to pomyłka realizatora, czy coś w przeciwfazie, a może tak miało być? nigdy tego nie wiem. już mam kilka takich płyt i nachodzą mnie myśli, czy facet przy mikserze w studiu to słyszał?

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
29-03-2008, 23:31
Rafaell

Oj zdziwił byś się to kolumny są do niczego w naturze lokalizuję dżwięki z dokładnością kierunkową poniżej 1 stopnia a taki np dobry napęd Cd ma błąd rzędu 3 stopni w porównaniu z tym co jest na dobrym wzmaku słuchawkowym i słuchawkach to dobre kolumny+ pomieszczenie=tragedia

Ja nie kwestionuję wartości systemów słuchawkowych :-)....bardzo mi się podobają i są bliższe ciału dosłownie i w przenośni..szczególnie nocą....jedynego czego mi brakuje teraz po tych 140 godzinach to dokładnej punktowej lokalizacji jak na kolumnach w rozumieniu oczywiście dokładności lokalizacji jaką dają kolumny ale oczywiście może to występuje, tylko ja jeszcze tego nie potrafię usłyszeć....przecież po tych 140 godzinach jeszcze pewnie nie mam dostatecznie wygrzanych uszu :-).....Rafaell...wiesz tak żartobliwie to brzmi co napisałem, że sam się smieję ale mówię poważnie
JUREK

Rafaell

  • 5033 / 6080
  • Ekspert
29-03-2008, 23:56
>> JUREK, 2008-03-29 23:31:31
Poczytaj sobie trochę o technologii nagrań sztuczną głową. Efekty są lepsze niż w na kinie domowym7.1. Faktycznie masz lokalizację zarówno w poziomie jak i pionie.Niestety ze względów marketingowych ta technologia nagrań nie weszła pod strzechy i dlatego także z tych powodów nie została porządnie dopracowana,choćby odpowiednie mikrofony skończyło się na kiepskiej głowie Neumana chyba KS100 za jedyne 27\'000zł nie usprawnionej od ponad 30 lat.dalej ją można kupić ale to nie jest to; w kawał nie najlepiej imitującego głowę ludzką plastiku wsadzić mikrofony pomiarowe firmy B&K
W tą stronę poszła też firma AKG projektując do swoich słuchawek K1000 za pieniądze na badania w kosmosie (Skylab) specjalny procesor programowany; po indywidualnych pomiarach osobistych własnego słuchu otrzymywaliśmy taką "kartę magnetyczną" i według niej procesor pracował.Czy ktoś za udiofili miał coś takiego, choćby prospekt ? nie wszyscy się zachwycają AKG K1000 a bez procesora to 10% sukcesu tych udanych (ale gniecących w skronie) słuchawek
Rafaell

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
30-03-2008, 00:07
Rafaell

Dosyć to skomplikowane co opisujesz....hm...to znaczy, że mając AKG K1000 i to ustrojstwo do tego będzie człowiek miał odsłuch lepszy jak na kolumnach i innych systemach słuchawkowych???
JUREK

npl

  • 246 / 6081
  • Aktywny użytkownik
30-03-2008, 00:10
tylko wtedy potrzeba wydań dla kolumn i dla słuchawkowców...

Rafaell

  • 5033 / 6080
  • Ekspert
30-03-2008, 00:12
AKGK1000 dadza Ci lepsze odczucie niż z głośników a połączone z technologią nagrywania sztucznej głowy zrobią Ci w mózgu zupełny miszmasz czyli pełny realizm
Rafaell

Rafaell

  • 5033 / 6080
  • Ekspert
30-03-2008, 00:14
 >> npl, 2008-03-30 00:10:30
tylko wtedy potrzeba wydań dla kolumn i dla słuchawkowców...

Słusznie to zauważyłeś  w epoce płyt DVD umieszczenie na płytce nagrań zrealizowanych w dwóch technologiach nie jest dzisiaj takim problemem jak kiedyś
Rafaell

JUREK

  • 203 / 6066
  • Aktywny użytkownik
30-03-2008, 00:15
Rafaell

No tak ale jeszcze by tak było to płyty muszą być tak nagrane :-(
JUREK

npl

  • 246 / 6081
  • Aktywny użytkownik
30-03-2008, 00:16
tylko koszty dla wytwórni... ale takie płyty to potem sama przyjemność słuchać.