Audiohobby.pl

DAC+dodatki trudny dobór

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
01-06-2008, 12:27
@electro, zasadniczo się z Tobą zgadzam, ale nie do końca. Po pierwsze powtarzalność - w ostatnim zdaniu swojego posta podałeś właśnie receptę na powtarzalność, jak i wcześniej - te same części włącznie z producentem, ten sam layout płytki, montaż w obudowie z głową. No i tyle.
Odnośnie tuningu - zgadzam się - każdy robi pod swoje gusta i potrzeby. Ja mojego Technicsa stroję pod swój gust, ale cały czas kontroluję to, co było zmienione, i która zmiana jaki efekt dała. Idę małymi kroczkami, dużo słuchając i zapamiętując zmiany. Wiem, które zmiany były czysto jakościowe (zasilanie, kwarc, op-ampy), a które głównie brzmieniowe (kondensatory tu i bądź). Mogę przywrócić sygnaturę brzmienia fabryczną, ale słuchanie jej daje mi nieporównywalnie mniej przyjemności. Muzyka rozbita na składniki szczyci się każdym z nich z osobna. Tyle że nie chce się ona w żadną sensowną całość skleić. Tymczasem mnie interesuje synteza. Odnośnie wzmacniacza - mam słuchawkowy, i jest to mocno przeźroczysty klocek, bo dowolne podpięte do niego źródło gra w pełni swoją sygnaturą dźwiękowo, nigdy nie dochodzi do jakiejś karykatury. Tyle że ten wzmacniacz konstrukcyjnie jest prosty jak cep, i w nim za bardzo nie ma czego modyfikować, a w CDku części jest znacznie więcej, wieloetapowe zasilanie, odsprzęganie zasilania, separacja DC od sygnału, itp. I to wszystko musi zagrać razem, a tym czasem Technics powkładał co miał w magazynach fabrycznych, czyli same Panasoniki. No a u mnie po bardzo wielu próbach są dołożone kondensatory jeszcze trzech innych znanych firm, i dają świetną synergię ze sobą i z moimi gustami. Poza tym - po co wymieniać interkonekt za 200-2000zł, jak mogę wymienić parkę kondensatorów nie przekraczając kolekcjonerskiej ceny kilkadziesiąt zł za sztukę, a często dużo taniej? Efekt jest podobny. Dopiero gdy nie ma innej możliwości, zaczynam myśleć o inwestycjach.

Nie ma co wyśmiewać czyjegoś podejścia, bo wiadomo - wedle stawu grobla. Jeden ma pieniądze i mało czasu, drugi nie ma pieniędzy, ale ma cierpliwość, a i tak zawsze gra cały system, a nie pojedynczy element, więc opisywanie go to niemal zawsze wyrwanie z kontekstu.

rochu

  • 332 / 6074
  • Zaawansowany użytkownik
01-06-2008, 12:46
Ja wspominam dobrze DAC-a Petera.
Miałem wersję Premium i porównaniu z posiadanymi w tym samym czasie DAC MUSE Two oraz Lynx 2B wypadał na prawdę bardzo dobrze.
Ograniczeń na dynamice nie zauważyłem, natomast to co mnie troche drażniło to lekkie osłabienie dolnej srednicy.
W sumie to zastanawiam się czy sobie z powrotem tego DAC-a nie kupić.

Bruce

  • 559 / 6103
  • Ekspert
01-06-2008, 14:28
>> Peter Daniel, 2008-05-05 16:15:39

Dzięki za sprostowanie. Tak to jest jak wiedzę się czerpie nie u źródła tylko z Audiostereo :))
________
mniam...
________
mniam...

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
01-06-2008, 19:25
jezeli kazdy z nas sie zastanowi dokladnie jak wyglada sprawa ze sprzetem ktory mamy w domu okaze sie ze dostrajamy go do siebie. I co ma tu powtarzalnosc jak i tak inaczej to zagra w dwoch chociazby pokojach rozniacych sie pow.....
strojenie czegos pod nas to dokladnie to czego szukamy w DIY, ty elektro kupujesz masowke i tyle, sa miejsca gdzie zagra to lepiej lub gorzej , a dobry DIY robiony pod konkretna osobe zawsze zagra lepiej, oczywiscie mowie o profesjonalym tuningu.
Ale nie bede pisal wiecej bo jeszcze odbierze sie mnie jako atak na twoja osobe.
W sumie jak pierwszy raz przecztalem te slowa to troche smiac mi sie chcialo, tym bardziej ze w domu gosci u mnie DIY ktory spokojnie moge postawic obok accu czy audio note czy nawet obok maranciunia Sw.p. Wlodka a i tak rzaden z tych cd nie bedzie w stanie wykrzeszac tej nuty magi jaki ma cd ktory jest obecnie u mnie w domu, o twoim cd electro nie wspomne.
Cala ta wypowiedz to nie chwalenie sie czy tym podobne bzdury, zaluje ze nie mamy mozliwsci spotkac sie elektro bys  na swoim systemie zrozumial jak bardzo sie mylisz. Wydaje mi sie ze zbyt malo dobrego uslyszales;)
pisze to wszystko bo wydaje mi sie ze byt szybko wszystkich tuningowcow i DIY wrzuciles do jednego worka, a moze zle ujales swoja wypowiedz i poprostu nie zrozumielismy sie.
pozdrawiam

zoltar7

  • 1309 / 6107
  • Ekspert
01-06-2008, 21:17
a ja uważam, że electro trochę racji ma.

intuos

  • 1003 / 6104
  • Ekspert
02-06-2008, 00:27
kazdy wyraza zdanie na bazie wlasnego doswiadczenia.

i to by bylo chyba na tyle

zoltar7

  • 1309 / 6107
  • Ekspert
02-06-2008, 01:22
>> intuos, 2008-06-01 19:25:23
>rzaden z tych cd nie bedzie w stanie wykrzeszac tej nuty magi jaki ma cd ktory jest obecnie u mnie w domu,

To znaczy co to za cdek jest obecnie u ciebie w domu?

AmAdeuz

  • 44 / 6101
  • Użytkownik
02-06-2008, 08:49
Dosc odwazne twierdzenia ze accu i an nie ma szans przy Twoim..., czemu nie, calkiem mozliwe, acz w ilu systemach swoje obserwacje potwierdziles? Nie to ze sie czepiam, po prostu lubie jak ktos piszac cos poparl to porownaniem, a nie pisze ze wydej mu sie, badz mysli ze tak bedzie bo ma doswiadczenie. Podobnie bylo z Yamahami jeszcze na AS. Ja im wiecej slucham, tym ostrozniej staram sie ferowac opinie, zwlaszcza takie dosadniejsze. Mysle ze do tego co napisales: "kazdy wyraza zdanie na bazie wlasnego doswiadczenia" mozna spokojnie dodac standardowe i oklepane: "wedlug wlasnych upodoban", absolutu dla ogolu n i e  osiagniesz intuosie :-)
pozdrawiam

gagacek

  • 189 / 6022
  • Aktywny użytkownik
02-06-2008, 09:11
>gosci u mnie DIY ktory spokojnie moge postawic obok accu czy audio note
Zapraszam do Krakowa, przy okazji jakiegoś odsłuchu ja z przyjemnością wystawię Audio Note i realnie porównamy. Zobaczysz (usłyszysz) w czym rzecz i ze nie warto pisać pochopnie.
_________________
pozdrawiam gagacek

lancaster

  • Gość
02-06-2008, 09:25
intuos, electro xle nie napisał. Niestety albo stety różnie to bywa. Sam miaem okazje potestowac dac o ktorym pisał electro i w sumie nie porownujac dłuzej bezposrednio wypadł jak wypadł.
Duzo lepiej(czyt. bardzo pozytywnie) wypadł nos dac na tych samych klamotach(w sensie ukady) znajomego(rekina) - i tu juz mi sie podobało. Tak ze mniej legend a więcej suchać i będzie OK. Jeden ze znaomych nie mogl uwierzyc ze tamten egzemparz nos dac tak gra i biegał z nim po kilku systemach - w kazdym pewne cechy wspólne mialy miejsce i nie była to magia czy cos podobnego niestety. Dźwieku nie nawałbym nawet skonczonym - ot. po prostu grało.
Nie podejmuję sie wyceny w sensie "za ile był to dźwięk". Jezeli komuś przypadnie do gustu nie oznacza to bynajmniej ze nie slyczy etc. Zakłądam ze znajdzie sie system gdzie wpasuje sie świetnie.
Co do DIY DAC....postawcie dobrze wykonaną "lampucerę" wg. Łukasza fikusa przy sklepowych DAC za 10-20Kzł a potem orozmawiamy o DIY :)
Znajomy ma DIY DAC(czeski) na tda1541, wcześniej miał accu, metronome i pewnie jeszcze x podobnej klasy urzadzeń...dobre/wpasowane DIY po prostu ma przewagę nad sklepowymi klocami za nawet spora kasę.
Ot prostypryzkad....roducent wprowadza wersję "se" - droższa o 5Kzl....a zmiany polegają na wmianie kondów z bardzo dobrych na v-capy...powiedzmy ze nawet 4szt :) - no i koszt moda to 1Kzł - i w tej relacji bym oceniał DIY vs   sprzęt komercyjny...oczywiscie są wyjatki, ale cieżko firie ktra wydaje spora kasę na "promocję" taki wyjatek stworzyc(cena/jakosć).
Ludziom wmawia sie ze audio to jakieś czary mary(opychając czasami kaszane straszna), a to w zasadzie zespolenie techniki i sztuki. Czy Mozart był jakimś czarodziejem ?:) Facet po prostu miał niebywały talent i wiedzę pozwalającą na zapis nut :) - i to w zasadzie wystarcza. Nie trzeba "byc osluchanym" - to jeden z mitów audio.
Wystarczy umieć zanalizować co jest bliższe naturze.....takie jakby odtwarzanie ejdnocześnie w glowie dwóch sciezek i porownywanie ich. ezeli ktos nie ma tej umiejętnosci to cięzko ja nabyć, bo chodzenie na koncerty czy nawet muzykowanie moze niewiele pomóc, a nawet z moich dotychczasowych doświadczeń i obserwacji niewiele to pomaga :) - tu podkreslam ze ktos ze wzgledu na inne doświadczenia moze znać muzyków świetnie potrafiących ocenic mozliwości sprzetu audio. Pisze tylko za siebie.

gagacek

  • 189 / 6022
  • Aktywny użytkownik
02-06-2008, 09:53
Może konkretny przykład. Na "pewnym forum" w wątku "STEREO: Spotkanie Sosnowiec 13 IV" McGyver zademonstrował zlampizowane Onkyo, możecie poczytać sobie o efektach.
_________________
pozdrawiam gagacek

lancaster

  • Gość
02-06-2008, 09:56
gagacek, opisz w skrócie jak toto grało :)
Wierze ze jak MG to machnal to efekty nie musialy kosic :)

gagacek

  • 189 / 6022
  • Aktywny użytkownik
02-06-2008, 10:02
Akurat ja znam to dzieło od wewnątrz, a słuchali inni. Opinie masz w wątku, bynajmniej nie zmyślone i nie na wyrost :)
_________________
pozdrawiam gagacek

lancaster

  • Gość
02-06-2008, 10:02
dokopalem sie. Zdania były z tego co cyztam mocno podzielone, jednak onkyo z lampizatorem wg mg byo clakiem OK ?
Tuningi CD maja swoje ograniczenia i z odpowiednim transportem taka wsponiana przeze mnie lampucera wg. Łukasza podejrzewam listka figowego na meridianie nie zostawi....choc meridian na pewno dobry sam z siebie :)

gagacek

  • 189 / 6022
  • Aktywny użytkownik
02-06-2008, 10:14
Dlaczego podzielone? Przecież jeśli chodzi o tą lampizację były jednoznaczne. Najlepszy numer że zawsze można lepiej, użyte części z założenia były budżetowe.
_________________
pozdrawiam gagacek