mialem premium version nos daca petera, mysle , ze sukcesem jest to jaki rodzaj prezentacji dzwieku to urzadzenie proponuje, dzwiek jest spojny, przestrzenny, bogaty barwowo, \'skonczony\'., podoba sie bierzesz, nie podoba nie bierzesz, nie mozna moim zdaniem z samego dlubania dla dlubania zrobic kult i ktos sobie cos tam co mu sie nie podoba bo jest za drogie czy wg niego niefajne wypie..oli , bo to juz nie bedzie premium version petera daniela, w dacu tym w porownaniu do mojego obecnego cd byla gorsza dynamika w skali makro i mikro, ubozsze skraje pasma, podkreslic tutaj nalezy szczegolnie duza roznice w ilosci informacji w gorze pasma, tutaj nos dac byl o wiele ubozszy, na luxmanie dzwiek sie otworzyl, jesli chodzi o bas to nos dac gral sprezystym , nie za nisko schodzacym, luxman schodzi nizej,jest lepiej kontrolowany bas i jest go wiecej, roznica na tyle znaczne , ze dzwiek mi sie przestal miescic w pokoju i planuje jakas adaptacje akustyczna,probe opanowania interakcji pomieszczenia, ktorych kiedys nie bylo, natomiast jesli chodzi o takie cos jak muzykalnosc, to nos dac jest wydaje mi sie blizej muzyki mimo wszystko niz luxman...
mysle ze diy w forumowych wykonaniu to takie gonienie w pietke czesto, jakies testy w ktorych jeden guru stwierdza ze cos jest dobre na wlasnym sytemie , ktory trudno do czzegos odniesc bo wszystko jest totalnie przedlubane i i nie wiadomo wogole jak te elementy graly kiedys , sluchalem juz kilka niby kultowych produktow diy i nie przekraczaly one absolutnie poziomu sredniej klasy hi-fi, a mogly zauroczyc tylko kogos kto sie przesiada z technicsa, stad tez swego czasu zainteresowala mnie inicjatywa petera daniela , ktory przygotowal projekt kompletny, powtarzalny, w duzej czesci autorski i w dodatku przedstawiajacy duza wartosc audiofilska, po prostu grajacy na wysokim poziomie za drobna kwote, wiekszosc tych tuningow cd jakie widzialem owocowaly dzwiekiem totalnie nieuniwersalnym , strojonym pod niewiadomo co, autorzy tych \'usprawnien\' zapominaja ze jak na etapie zrodla ingeruje sie tak mocno w dzwiek nie majac za cel zrobienie uniwersalnego przetwornika tylko cos co ma u nich jakiec cechy sytemu uwypuklic to wpiecie takiego koszmarka do innego systemu np. kolegi spowoduje kompletna klape i obnazy razace braki np. w dynamice, barwie itd. i takie cos owocuje dalszym dlubaniem po omacku, a jak za szorstko to buforek lampowy, jak za miekko to wymienimy kondensatorki itd. dlubanina na maksa i po omacku , ktora do niczego nie prowadzi
moznaby np. zrobic zrzute na jednego daca audio note\'a do samodzielnego zlozenia i pozniej nastukac tych kompletow dla wszystkich chetnych, to by mi sie podobalo:)
.................................................................................................
wszystkim nowym polecam wątek:http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=10363&all=1