>> majkel, 2010-03-15 16:54:36
Orzesz, jak te T1 są aż tak ekspresyjne (w odniesieniu do GS1000 lub PS1000), to już je chcę! Wygląda na to, że przy operowych ariach powinienem głośno łkać, a słuchając Marszu Radeckiego mimowolnie przemieszczać się krokiem defiladowym po pokoju.
Producent T1 oferuje słuchaczom arii operowych oraz marszów specjalny zestaw audiofilskich pampersów, z pozłacanym logiem firmy.
Dodam tylko, że cena tych pampersów jest i tak znacznie niższa od ceny zwykłego pudełka do Grado PS-1000, które powinno (a nie jest) być standardowym wyposażeniem tych stratosferycznych słuchawek.