Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

nigi

  • 151 / 6403
  • Aktywny użytkownik
09-03-2010, 20:30
 Tak off topic troche, widzialem 08 marca w sklepie Dixon na lotnisku w East Midlands UK akg k 701 w cenie 90 funtow, czyli jakies 400pln. Byly nowe ostatnie 2 pary, wysprzedaja je bo nikt ich nie chce ich do iPodow itp.
Jak ktos ma znjomego co leci na dniach i jest zainteresowany, to mysle ze warto za ta cene, nawet po to, aby sprzedac na aledrogo. Sam nie bralem, bo malzonka powiedziala albo ona albo sluchawki. Teraz mowi ze moglem kupic ale nie bylo miejsca w torbie i bala sie, ze sie polamia, jak je wepcham na sile.
Ach te kobiety, sami rozumiecie -  taki wybor w dzien kobiet... na szczescie 701 to nie moj typ dzwieku, a moja zona to moj typ kobiety.
.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

asmagus

  • 4439 / 5949
  • Ekspert
09-03-2010, 22:29
Wybrałeś zonę - w sumie trudno się dziwić :)
Niezła okazja, za 90 funtów wziąłbym z ciekawości.

_____________
Wzmacniacz OTL -> WBA HPA-03 Reference z upgrade fabrycznym TANIO SPRZEDAM

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
10-03-2010, 23:08
Wracając nieco do tematu sypania górą i zamulania przez lampę, tak więc miałem okazję testować już na Grand Twinie swoje dość ostrawe DT880 Pro oraz uchodzące za całkowicie nieznośne(do niedawna również tak uważałem) Grado SR80(byłem posiadaczem tej akurat pary słuchawek jakieś 2 lata temu, wpadł do mnie z nimi mój znajomy nie-audiofil, a wręcz ignorant w sprawie drogiego sprzętu). Okazało się, że wspomniane Grado zagrały wręcz miodnie i praktycznie bez najmniejszego podbicia w górnym paśmie, dało się na nich nawet słuchać mp3 128, to samo potwierdził kolega, który uznał, że nie ma słuchu i się nie zna ale dla niego to całkiem inne Grado niż te które miał do tej pory. Dodam, że źródłem był komputer. Brzmienie mięsiste i ciemne, nie zasybilowały ani nie wyostrzyły żadnego nagrania, nawet starych demówek garażowej jakości zgrywanych z kaset.

Za to te nieco ostrawe DT880 PRO na lampie są jak na razie nie do zniesienia! Może muszę jeszcze potestować je na innych sterownikach, póki co na Siemensie E288CC oraz rosyjskiej 6H23P-EB wypadają fatalnie w moim odczuciu, po wycięciu góry korektorem o 8dB inny znajomy stwierdził(nie wiedząc o korekcji), że są ostre więc chyba lampa nie musi wcale "zamulać" z zasady, wszystko zależy od tego jak dany model słuchawek się spasuje z danym wzmacniaczem. Zaś w customowych IEM\'ach góra została dla odmiany złagodzona o około 10 i 14dB w dwóch miejscach i charakterystyka została wyprostowana bez użycia korektora.

Kontynuując historię, wspomniany wcześniej kolega anty-audiofil po powrocie do domu stwierdził, że jego 3-letnie SR80 grają lepiej po wizycie u mnie. Czary? Słuchawki były nie tyle wygrzane co wręcz niemalże wysłużone i to porządnie, miały spokojnie z 1500h na liczniku. Czyżby coś w nich zaskoczyło? Jakiś obszar nigdy wcześniej dotąd nie pobudzany się uaktywnił? Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi owo zdarzenie :) Dodam iż na Grand Twinie grały około godziny, a aby ten mój kolega mógł zauważyć jakąkolwiek różnicę to musiała być naprawdę spora bo jak sam twierdzi nie odróżnia ani wzmacniaczy ani źródeł, wyjątkiem okazało się spotkanie u mnie i bardzo mu się takie połączenie podobało. Teraz dodatkowo zachwala „cudownie” poprawione SR80 :))

Oczywiście o wpływie toru na słuchawki również nigdy nie słyszał, sam mi któregoś dnia napisał, że grają lepiej po wizycie u mnie i nie wie jak to się stało.

hasos

  • 25 / 5736
  • Użytkownik
10-03-2010, 23:16
placebo potrafi zdziałać cuda :)

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
10-03-2010, 23:21
>> hasos, 2010-03-10 23:16:22
placebo potrafi zdziałać cuda :)


Właśnie znając swojego kolegę, wiem, że to raczej odpada, on jest praktycznie nieczuły na małe zmiany, a co dopiero takie wyimaginowane, poza tym jak coś kosztuje więcej niż 1K to jest od razu do takiego klocka wrogo nastawiony.

Jak będę miał okazję to muszę sam posłuchać tych jego słuchawek na iRiverku, w takim połączeniu jak od razu mnie nie odrzuci na średniej głośności to faktycznie coś musiało się polepszyć...

majkel

  • 7477 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 00:12
Grado Fan kiedyś włożył na uszy moje naówczas siedmiomiesięczne RS2 i stwierdził, że nie są do końca wygrzane. Puścił je u siebie ze dwie nocki grające po cichutku i się zmieniły jeszcze trochę. Z Grado jest dziwna sprawa, bo samym głośnym łomotem się ich do końca nie wyćwiczy, muszą też swoje odegrać z małą głośnością, w zasadzie powinno się podjeżdżać powoli do coraz głośniejszego grania.
Być może Grand Twin spowodował, że pracowały w innym reżimie niż dotychczas, przykładowo z inną niż zwykle impedancją wyjściową wzmacniacza?
Co do DT880 Pro i lamp - potrafią zagrać świetnie, ale lampki trzeba do nich dobrać. Siemens CCa jako driver i 45 mesh plate Emission Labs na wyjściu dają świetny dźwięk, harmonicznie bogaty i niezwykle przyjemny.

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
11-03-2010, 00:46
Sęk w tym, że podczas spotkania u mnie grały przez tą godzinę raczej bardzo głośno :) Ale możliwe, że chodziło o pracę w innym reżimie bo na GT zagrały naprawdę zupełnie odmiennie, a pamiętałem je bardzo dobrze jako strasznie chude z baaardzo mocno zaakcentowaną górną średnicą i niezbyt kulturalną górą pasma, a tu zmiana jakby ktoś przetworniki wymienił :)

A czy te CCa upchnę zamiast E88CC, a 45 mesh plate Emission Labs zamiast 6080\'tek? Może trochę lamerskie pytanie ale dopiero niedawno zacząłem przygodę z lampami i jeszcze niezbyt obrotny jestem w temacie :)

majkel

  • 7477 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 08:07
CCa zamiast E88CC jak najbardziej. 6080 za 45 nie wejdzie. Ta ostatnia ma gniazdo czteropinowe i jest bezpośrednio żarzona, 6080 raczej pośrednio - sądząc po ilości wyprowadzeń. Czyli nie podmienisz, ale można poprzebierać pomiędzy producentami jak sądzę. 45 da się zamieniać z 2A3 pod warunkiem obniżenia prądu anodowego.

domzz

  • 1113 / 6317
  • Ekspert
11-03-2010, 09:15
Jak masz dostęp to spróbuj Philips SQ, na DT880pro świetnie poprawiają scenę i trójwymiarowość.
Co do 6n23p-ew, to uważam, że świetnie się zgrywają z bejerami, bo są trochę misiowate, a do tego detaliczne.
Wydaje mi się też, że CCa zagrają jak skalpel chirurgiczny :)
W tej sytuacji mogłyby też pomóc Mullardy E88cc gold. Mullardy są wręcz rozlazłe, a zwłaszcza na górze. Daje to taki efekt, jakby góra nie była obcinana, ale rozpływała się na boki ;)

chrees

  • 1662 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 09:32
Przy okazji wtrętu lampowego chciałem serdecznie podziękować Piotrowi za możliwość wpięcia Siemensów CCa w mojego wzmaka. Domzz ładnie opisał również i moje wrażenia, choć oczywiście wszystko zależy od tego, gdzie te lampy wylądują. Z Sensaurisem zaryzykuję wycieczkę do Piotra Bocianka, producenta z dobrym CDkiem i niemalże już zamówioną lampą Amperexa. Mam jakieś takie wrażenie, że Sensauris lepiej napędzał słuchawki niskoomowe niż "bardzowysokoomowe", co jest paradoksalne, ale przecież nie takie rzeczy na świecie się już zdarzały ;)
Innymi słowy, z duszą na ramieniu, nie porzucam (jeszcze) Sensaurisa, lecz postaram się go wpasować w potrzeby T1.



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

majkel

  • 7477 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 11:00
Przy lampie wyjściowej z anodą siatkową skalpel jest raczej niemożliwy. To są lampy nastawione na bogactwo harmoniczne barw i dźwiękową euforię, a nie laboratorium. Widać z tego, że w Waszych wzmacniaczach są inne priorytety, bo lampa wyjściowa gra bardziej technicznie, więc trzeba wzbogacić dźwięk lampą sterującą.
CCa to telekomunikacyjna wersja E88CC o obniżonym mikrofonowaniu i szumach, szerszym paśmie, itp.

pastwa

  • 3848 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 11:07
>> -Pawel-, 2010-03-10 23:08:12

Kontynuując historię, wspomniany wcześniej kolega anty-audiofil po powrocie do domu stwierdził, że jego 3-letnie SR80 grają lepiej po wizycie u mnie. Czary? Słuchawki były nie tyle wygrzane co wręcz niemalże wysłużone i to porządnie, miały spokojnie z 1500h na liczniku. Czyżby coś w nich zaskoczyło? Jakiś obszar nigdy wcześniej dotąd nie pobudzany się uaktywnił? Czy ktoś mógłby wyjaśnić mi owo zdarzenie :)

To jest wlasnie magia Grado ;\'))) A serio, uwazam to co sie im stalo za chwilowa tylko poprawe, one za troche raczej wroca do poprzedniego grania, choc moze nie w 100 procentach. Mnie sie przytrafilo podobne zaburzenie w brzmieniu moich GS-1000 tylko w zupelnie druga strone, wychudly nagle (przyjechalem z nimi na meeting do Krakowa) niemozebnie i zaczely grac nieznosnie klinicznie wzgledem tego co mam na codzien. Nastepnie trafily do Majkela,  gdzie dalej tak graly (jak pamietam z jego relacji) kiedy jednak mi je oddal, wrocilo dawne brzmienie (ktore mam na codzien, tak jakby jego system to naprawil z opoznieniem ?). Nie wiem czym to jest powodowane, czy nastepuje tu jakis efekt zbierania sie napiecia i jego nagle rozladowanie w roznych systemach(kompletnie teraz fantazjuje).

Pies ich wie, dla mnie to jest ich najwiekszy minus ;\'))

majkel

  • 7477 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 11:27
Mój wzmacniacz ma praktycznie zerową impedancję wyjściową i bardzo szerokie pasmo - ostatnio musiałem je "uciąć" do 230kHz dla 32 omów, bo zaczął udawać stację nadawczo-odbiorczą w jednym systemie. W każdym razie słuchawki w towarzystwie mojego wzmacniacza mają przechlapane ale jeśli to wytrzymują, to ich świadczy o nich dobrze i służy ich formie.
Po odebraniu moich PS1000 od Piotra Ryki też mi ich dźwięk nie leżał i już myślałem, że się przesiądę na HD650 via Conducfil 3014, ale doszły z powrotem do siebie. Być może to też kwestia modyfikacji w systemie, które znów poczyniłem, albo przestawienia się, ale znów jest fajnie, a raczej fajniej.

asmagus

  • 4439 / 5949
  • Ekspert
11-03-2010, 11:37
Majkel pisałeś, że masz w planach złożenie jakiegos "monster\'a" pokroju Phoenixa, Concerto etc? Dalej to aktualne?
_____________
Wzmacniacz OTL -> WBA HPA-03 Reference z upgrade fabrycznym TANIO SPRZEDAM

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
11-03-2010, 11:39
Haha :) Kilka dni nieobcenosci i jest co czytac. Zgadzam sie w pelni z uwagami Rolanda. Audiofilski swiat dostarcza emocji na przyzwoitym poziomie. Bronienie prawdziwszych prawd to jest jednak "to" :) Jest klimat.

---

>> Piotr Ryka, 2010-03-07 19:30:57
Chrees

E288CC to lampy niedopasowane prądowo. Nigdy ich nie używałem i nie umiem powiedzieć jak się mają do CCa. Chcesz sprzedać Sensaurisa, twoja sprawa. Ale ja bym się tak bardzo nie śpieszył. Jedne lampy i cały dźwięk nabiera zupełnie innego charakteru a ocena wywraca sie do góry nogami. Tak wynika z moich doświadczeń.

---

Wedlug konstruktora Sensaurisowi kompletnie w niczym one nie przeszkadzaja. Rownie dobrze mozna powiedziec, ze sprzet moze byc pod akurat te lampy niedopasowany pradowo, albo ze CCa jest niedopasowana pradowo wzgledem E288CC :)

--------

> Piotr Ryka, 2010-03-06 15:37:55
>> fallow, 2010-03-06 07:54:51

Na tamtym forum? A co mnie obchodzi inne forum? Poza tym SR-60 grają ze sprzętem przenośnym kapitalnie więc nie widzę problemu, no chyba, że ktoś ma kijowy sprzęt przenośny, ale to już jego problem. Oczywiście Grado RS-1 albo Ultrasony E8 są do przenośnych gratów dużo lepsze, ale to inna sprawa za inne pieniądze. Mnie chodziło jedynie o to, że Koss PP jest generalnie słabszy od SR-60 w sensie całościowego potencjału. Ktoś oczywiście może twierdzić, że to nieprawda i ja się z nim wtedy nie zgodzę itd, itd...

Co się tyczy moich doświadczeń z dźwiękiem komputerowym, to od dość dawna mam komputer, siedziało w nim sporo kart dźwiękowych, mam do komputera podłączony słuchawkowy wzmacniacz i podłączałem wiele różnych, słuchałem też cudzych audiofilskich ustrojów komputerowych, tak więc coś niecoś wiem w tym temacie a moje doświadczenia w tym względzie są na pewno większe niż twoje z Orfeuszem.
Pytasz, dlaczego komputerowe napędzanie kończy sie kwikiem? Powiem ci w tajemnicy - bo ten dźwięk przeważnie szczypie w d...A jak się nie chce żeby szczypał, to trzeba sięgać po HD 800. Przy okazji, nie myślałem, że akurat tobie będę musiał przypominać wychwalanie tych słuchawek. Ale świat w kółko się kręci więc nic już nie zaskakuje.

---

Jezeli PC Audio sprowadza sie do wyboru kilku kart dzwiekowych i podlaczenia do tego roznych wzmakow to lepiej zaniechac dalszej dyskusji. Po drodze jeszcze polbezposrednie osobiste wycieczki i dobra stara dawka sarkazmu, ktory przeciez osobiscie bardzo lubie :) Mozna gadac w kolko i nic z tego nie wynika. Fragment "co mnie obchodzi inne foroum" jest bardzo slodki. Pewnie gdyby nazywalo sie "Head-Fi" to by juz obchodzilo :)) no ale "mp3" w nazwie. Na tym zupelnie nieaudiofilskim forum mlodzi ludzie - czesto bardzo mlodzi - maja znacznie bardziej otwarte glowy niz audiofislki swiatek. Byc moze po prostu nie sa jeszcze "przesiaknieci choroba" :))


---

Uwazam tez, ze Gustaw napisal prawde. Sam bylem autorem takich basniowych tekstow.