Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

asmagus

  • 4439 / 5949
  • Ekspert
11-03-2010, 15:26
Rotfl

Nie... ale posiadam małżonkę; powstaje zatem podejrzenie, że wydatek 4 000 na znaczek przyjęłaby z większym zrozumieniem niż wydatek 4 000 na du... sex ;)

_____________
Wzmacniacz OTL -> WBA HPA-03 Reference z upgrade fabrycznym TANIO SPRZEDAM

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
11-03-2010, 15:33
Rolandsinger myślę, że trochę przesadzasz ;) Jeśli komuś sprawia największą przyjemność słuchanie na tych akurat konkretnych słuchawkach to ma na siłę zawzięcie siedzieć w KPP bo tamte droższe są uznane przez Ciebie za przewartościowane? Skoro taka jest ich cena rynkowa i mają określoną ilość nabywców zawsze można odsprzedać ale wielu ich nie odsprzedaje i są zadowoleni i nawet jakby nakupili z 40 par KPP i mieli słuchawki warte naprawdę tych 4K nie osiągnęli by najważniejszego celu w tej całej zabawie czyli satysfakcji i przyjemności ze słuchania muzyki w takiej formie, która najbardziej pasuję ich upodobaniom.

Zaznaczam, że fanem Grado nie jestem, od niedawna jedynie zauważyłem, że na wzmaku WBA SR80 mogły by mi się podobać gdybym nie miał słuchawek całościowo odpowiadającym mi bardziej, a uważam nawet, że zapłaciłem za swoje najlepsze słuchawki o wiele za mało w stosunku do przyjemności jakiej mi dostarczają.

Gustaw

  • Gość
11-03-2010, 15:33
Bardzo proszę o nie zaśmiecanie tego wątku i zachowanie minimum dobrego smaku. Jestem głęboko poruszony tym co się tutaj dzieje.

Tutaj, o pewnych urządzeniach i firmach je produkujących, powinno się pisać jak o zmarłych ......czyli albo dobrze albo wcale.
Bardzo proszę o uszanowanie tej zasady i konsekwentne trzymanie się tematu wątku.

asmagus

  • 4439 / 5949
  • Ekspert
11-03-2010, 15:36
To znaczy, że np o Grado mamy nie pisać w ogóle?

____________
Wzmacniacz OTL -> WBA HPA-03 Reference z upgrade fabrycznym TANIO SPRZEDAM

aasat

  • 2398 / 6383
  • Ekspert
11-03-2010, 15:37
>> asmagus, 2010-03-11 15:36:15
To znaczy, że np o Grado mamy nie pisać w ogóle?

Można, ale tylko pozytywne rzeczy ;)  Ja ciągle nie mogę wyjść z wrażenia po ostatnim odsłuchu :)

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
11-03-2010, 15:42
@Pawel: Czy Rolandsinger zmusza kogokolwiek do tego by odbieral sobie przyjemnosc uzywania Grado ? :) Nie sadze. Wyraza swoj poglad.

------
>> asmagus, 2010-03-11 15:36:15
To znaczy, że np o Grado mamy nie pisać w ogóle?

Można, ale tylko pozytywne rzeczy ;) Ja ciągle nie mogę wyjść z wrażenia po ostatnim odsłuchu :)
------
@Aasat: Mozna jeszcze krytykowac w taki sposob, ktory pozwali na odparcie owej krytyki za pomoca w jakims tam stopniu ogolnie uznanych za sensowne argumentow ;) Inaczej zawsze zupa bedzie za slona :)

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
11-03-2010, 15:46
>> fallow, może trochę się czepiam ale gdybyśmy mieli np. na forum szczęśliwego posiadacza Ferrari to pisanie o jego obiekcie marzeń osiągniętym po latach odkładania pieniędzy(na kosztujące 4K słuchawki tez nie każdy jest w stanie wyłożyć pieniądze "od ręki") w tak okrutnie krytyczny sposób jak czyni to Roland byłoby nieco nie grzeczne nie uważasz ;)

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
11-03-2010, 15:51
Uwazam, ze forum jest po to by mozna bylo wyrazac swoje poglady. Nie widze nic niegrzecznego w konstruktywnym wyrazeniu swojego sposobu postrzegania sprawy :)

Jezeli to, ze komus mniej przypada on do gustu bo jest zakochany w Grado ma nadawac mu juz obrazliwy dla tej zakochanej w Grado osoby wydzwiek to moim zdaniem cos tu nie gra :))) I nie chodzi mi o przetwornik Grado :)

-Pawel-

  • 4834 / 6005
  • Ekspert
11-03-2010, 16:02
Dodam jeszcze, że mam znajomego, który jest w stanie przeznaczyć kwotę rzędu 3K na zdarty winyl, którego nie da się słuchać, a jedynie służy do celów kolekcjonerskich. Osobiście wolałbym taką kwotę przeznaczyć na słuchawki bo to mnie kręci zaś jeszcze kto inny kupiłby wspomniany wcześniej znaczek. Dla mnie taki znaczek byłby już kompletnie bezwartościowy tak jak dla niektórych są GS1000 ale czy trzeba to tak ciągle akcentować?

W tym wątku jest już wystarczająco dużo dyskusji z identycznymi niemalże argumentami więc sugerowałbym skupić się na temacie, wolę się dowiedzieć czegoś nowego o T1 niż po raz kolejny czytać o bijatyce Grado vs reszta świata, naprawdę chłopaki to już robi się nudne, swoje gusta już mniej więcej znamy więc z każdej nowej opinii można zawsze wyciągnąć jakieś ciekawe wnioski. Przecież wszystkich nas łączy wspólna pasja, a to w jaki sposób każdy osiąga swój cel jest uważam bardzo ciekawe i zawsze z chęcią czytam wszystkie recenzje i opinie bo czytając między wierszami można zawsze odnaleźć garść informacji mówiącej o tym czy obiekt czyichś westchnień ma szansę podpasować również mi :)

Corvus5

  • 2596 / 5867
  • Ekspert
11-03-2010, 16:05
Sądzę, że kolekcjonerstwo to raczej coś złego jako nieproduktywne zajęcie, a w większości jeszcze dotyczy mężczyzn.

fallow

  • 6463 / 6370
  • Ekspert
11-03-2010, 16:07
Pawel, ale to wszystko sie w gruncie rzeczy sprowadza do dyskusji o gustach. Od tego sie zaczyna i na tym sie zawsze konczy. Gdzies tam w srodku sa same sluchawki :)

---

A tutaj dla przeciwwagi: Grado w Studio ;) ->

lancaster

  • Gość
11-03-2010, 16:12
Myślę, ze sedno sprawy leży w poczynionych na dzień dobry założeń ze słuchawki wiadomej firmy to niesamowity dopust Bozy i w ogóle nirvana.
A tu nagle po założeniu na uchmanta okazuje się, ze wrażenia często średnio a często lipa.

Po skreśleniu notowań skrajnych pozostaje opina ze to słuchawki jak każde inne(co nota bene jest prawdą :))
Mogą się podobać, mogą w ogóle i tak samo jak ktoś będzie miał na nich "odlot"(nie mam na myśli tego serwisowego :)) kto inny.
Piszę rzecz jasna o dźwięku, bo wykonania nie oceniam może aż tak źle jak Roland...ale tez do np. Beyerów czy Sennek się nie umywają.

pastwa

  • 3848 / 6400
  • Ekspert
11-03-2010, 16:19
Uwazam, ze jesli komus nie podobaja sie dane sluchawki, powinien pisac o tym otwarcie i swobodnie, Grado nie sa zadnym zwierzakiem pod ochrona aby ich oszczedzac (ja tam nie mam do nich sentymentu w tym temacie), sek w tym, ze niektorzy osiagneli juz swego rodzaju uzaleznienie od pisania w kolo Macieju tego samego (naturalnie w tonie wielkiej dezaprobaty) odnosnie konkretnych modeli Grado, co chwilami ociera sie juz , jakby to ujac, o pewna masturbacje slowna, swego czasu bylo to smieszne (wczesne teksty Gustawa), ale potem zaczelo to przypominac troche takie stetryczale zale, no takie narzekanie dla narzekania, cos jak krzyki \'precz z komuna\' pod ambasada australijska bo nie przyszla plytka zamowiona na amazonie z tego pieknego kontynentu na czas ;\'))

Fajnie jest miec dystans do sluchawek, warto go jednak miec w obie strony, a nie tylko z jednej ;\'))

Moglem sprzedac swoje obecne gradowe sluchawki juz z kilka razy i to bez zadnej straty w zasadzie, a mimo to tego nie uczynilem, no pewnikiem z przekory ;\')))

aasat

  • 2398 / 6383
  • Ekspert
11-03-2010, 16:21
>> fallow, 2010-03-11 16:07:59
A tutaj dla przeciwwagi: Grado w Studio ;) ->


Myśle, ze do takiego właśnie studia doskonale się nadają :)

Max

  • 2204 / 5897
  • Ekspert
11-03-2010, 16:28
Nie znalem Grado. Przed odsluchem spodziewalem sie wszystkiego najgorszego. Jednak wrazenie bylo bardzo dobre, wiec zostaly i ciesza do dzis. Tyle w temacie.

A "mp3jki, psie budy i zestwy z McDonalda" to zgrywa i lans.
Mozna przeczytac raz i drugi, ale w kolko ten sam bajer to niesmak i nuda.