Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 19:18
Rafaell, bardzo mozliwe. Nie podejrzewam Benchmarka o to że ma jakies topowe mozliwosci w temacie napędzenia słuchafonów - jego funkcja to DAC z tego co wiem z wyjściami XLR....w sumie wzmacniacz słuchawkowy to w Benchmarku extra dodatek raczej na zasadzie ze moze sie w studio przyda....tak sobie myslę przynajmniej.

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 19:20
Rafaell, 600 ohmowe sluchawki jak tylko znajda sie w polu razenia zaraz wpinam w Benchmarka :)

Co ze słuchawkowej arystokracji, albo przynajmniej drugiego garnituru wystepuje w impedancji 600-ohmowej ?

szwagiero

  • 2240 / 6380
  • Ekspert
31-08-2009, 19:22
Ja bym nie powiedział że Benchmark ma kłopoty z wyjściem słuchawkowym a DAC o klasę wyżej, tylko o jakieś trzy klasy wyżej. Wyjście słuchawkowe to faktycznie taki dodatek żeby ew. było gdzie podpiąć słuchawki jeśli już są i coś tam chwilowo sprawdzić w materiale, do poważnego napędzania słuchawek ten DAC się w ogóle nie nadaje. Najwięcej ohm miały podpinane do niego przeze mnie Beyerdynamic DT 770 Pro (250 ohm) i była bida.

x500

  • 461 / 6357
  • Zaawansowany użytkownik
31-08-2009, 20:36
A ja dzisiaj posluchalem ultrasone dziewiecsetek i musze powiedziec ze bylem pod bardzo duzym wrazeniem . Rewelacyjne sluchawki . Nie zaglebialem sie za bardzo w rozne aspekty dzwieku ale przyjemnosc ze sluchania muzy dawaly ogromna .

fallow

  • 6463 / 6348
  • Ekspert
31-08-2009, 20:38
>> majkel, 2009-08-31 18:21:04
To że PS1000 lepiej jeżdżą niż GS1000 latają, a CAL robią lepiej jakąś jedną rzecz, to nie zmienia to faktu, że na PS1000 ani CAL nie ma opcji unoszenia, a te drugie odstają od GS1000 nie tylko pod tym względem, i mówię o sztuce poprawianej. Fabryczne CAL mogą sobie konkurować z Sennheiserami HD595, z lekką przewagą tych ostatnich.


Ja bym powiedzial, ze PS1000 lepiej jezdza niz jezdza GS1000, a GS1000 lepiej lataja niz lataja PS1000. Ja w GS1000 lubilem wlasnie to latanie i to mnie przy nich trzymalo, ba to wlasnie to ten element ich "czaru". PS1000 sa lepsze calosciowo, rowniejsze ale jezeli mialbym wybierac to pewnie wolalbym GS1000, moze w jakiejs wersji z innym kablem. Po prostu jak chce "normalne" sluchawki to bym wzial K701 albo DT 880 :)

---

Poza tym zgodzie sie z Lancasterem, od pewnego poziomu w sluchawkach po prostu moim zdaniem szalu nie ma :))) Rozne rodzaje prezentacji po prostu. Raz lepiej cos tam, raz gorzej cos innego ale ogolnie trudno mi sie doszukac jakiegos skoku jakosciowego. Wieksza wage ma to co sie w kogo wstrzeli.

fallow

  • 6463 / 6348
  • Ekspert
31-08-2009, 20:44
X500: Napisz o nich cos wiecej :)

szwagiero

  • 2240 / 6380
  • Ekspert
31-08-2009, 21:38
>> fallow, 2009-08-31 20:38:51

>Poza tym zgodzie sie z Lancasterem, od pewnego poziomu w sluchawkach po prostu moim zdaniem szalu nie ma :))) Rozne >rodzaje prezentacji po prostu. Raz lepiej cos tam, raz gorzej cos innego ale ogolnie trudno mi sie doszukac jakiegos skoku >jakosciowego. Wieksza wage ma to co sie w kogo wstrzeli.

Czyż nie tak jest z tzw. "hi-endem"? :) Tak jak są legendarne klocki tak samo są legendarne słuchawki, ale pewnie więcej w nich legendy niż to warte w sensie ludzie nastawiają się nad nie wiadomo co, czekają latami na możliwość posłuchania takiej legendy, a potem jest lekkie rozczarowanie, bo fakt gra lepiej ale "orgazmu" nie ma ;)

fallow

  • 6463 / 6348
  • Ekspert
31-08-2009, 21:40
>> szwagiero, 2009-08-31 21:38:52

Dokladnie :))

fallow

  • 6463 / 6348
  • Ekspert
31-08-2009, 21:41
A i nawet z tym "lepiej" tez nie zawsze jest jednoznacznie. Czasem jest po prostu inaczej ale skoro to taka legenda to to "inaczej" automatycznie staje sie "lepiej" lub "klasa wyzej" :))

Rafaell

  • 5033 / 6375
  • Ekspert
31-08-2009, 21:49
  Na innym forum znów maja problemy przy nagrywaniu z mikrofonami

"Zapominacie, ze te wasze Neumanny zbiora pierdniecie sasiada dwa pietra nizej, szelest myszy w piwnicy."  

No i tak to jest ogólnie z tym audio wesoło              

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
01-09-2009, 00:04
Na GS1000i też można, zresztą to najwłaściwszy przeciwnik dla HD800, bo im najbliżej ze wszystkich słuchawek do tych Sennheiserów, nie jakimś tam K701. Tak sobie co nieco posłuchałem wstępnie przećwiczonych GS1000i. To jest lekko odmienna filozofia dźwięku niż GS1000, pewnie za przyczyną innego kabla, bo przetworniki wyglądają na te same. Największa różnica jest na sopranie, który dla mnie brzmi jak to, co miało wyjść Sennheiserowi, ale nie do końca wyszło. Jest chłodniejszy niż w GS1000 i bardziej otwarty. Atmosfera nieco czyściejsza niż w GS1000 i większa szybkość. W ogóle w GS1000i jest pewna dawka chłodu, której w GS1000 nigdy nie było, ale i mniej bałaganu, bardziej kawę na ławę. Gdyby w PS1000 był ten stary kabel, to by się ich nie bardzo dało słuchać, bo one mają złagodzony, upłynniony sopran, a w GS1000i siedzi ten sam kabel i o łagodzeniu sopranu nie ma mowy. W sumie to może się okazać, że RS1i, RS2i i SR325is też lekko zmieniły naturę, a pamiętając pierwowzory najwięcej powinny skorzystać RS1. GS1000 wydają mi się bardziej plastyczne, ale i mniej bezpośrednie od GS1000i, które to plastyczne nie są z racji szybszego ataku dźwięku i bardziej wyeksponowanej faktury. GS1000 startują płynniej, ale to jest raczej takie słodkie kłamstwo owocujące większą eufonią. Rozmiar sceny bez zmian, bardziej indywidualne jest podejście do prezentowania źródeł. No i tyle na... wczoraj.

alghar

  • 639 / 6090
  • Ekspert
01-09-2009, 09:06
  Dzięki  za  wrażenia , GS 1000i "wygrzane  do końca " ?






-------------------------------------------------------------------------
Sprzedam Grado RS1 ,gwarancja

fallow

  • 6463 / 6348
  • Ekspert
01-09-2009, 09:17
Az trudno uwierzyc, ze GS1000i sa tak rozne od GS1000 bez "i" ze blizej im do HD800 bardziej niz K701.
(Zeby nie bylo, zadnej zaczepki w tym nie ma - wole zaznaczyc na wyrost)

Bo, ze GS1000 bez "i" to inna filozofia brzmienia niz HD800 sie Majkel zgadzasz ?

Jak dla mnie w HD800 nie maja za duzo chlodu, nie ma tez za bardzo kawa na lawe, wiec te cechy ktore opisales w GS1000i raczej oddalaja je od HD800 w moim odczuciu niz przyblizaja. Baaa, jeszcze moze byc tak, ze co sprzet to sprzet. Moze na Twoim systemie HD800 graly chlodniej np. U mnie graja przecietnie chlodnawo ale jest to okraszone ciepelkiem, na Metronomie C1A zagraly wyraznie cieplej niz u mnie np. na Accustic Arts Tube DACu tak gdzies pomiedzy.

Kiedys gdy sluchalem "i" nie odnioslem wrazenia by w jakis znaczacy sposob sie roznily od bez "i"... no ale bankowo byly to swieze Grado, ktore jak wiadomo sa jak wino.

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
01-09-2009, 09:46
Tak, GS1000 to inna filozofia dźwięku niż HD800. W tych ostatnich nie ma chłodu, a pomijając skraje pasma to one dla mnie grają na gęstą i słodką stronę świata, ze średnio-dużym nasyceniem barwą. Musiałbym posłuchać HD800 jeszcze raz, bo zmieniłem charakterystykę DACa ostatnio. Poprzednia była celowana pod PS1000, żeby nadgonić holografię i przyjemną barwę, teraz postawiłem na plastykę i naturalność. Sennheisery u mnie miały analityczny i lekki sopran, ale nie zimny, a bas z dobrym konturem, choć wolałbym nieco więcej aksamitu i dłuższego wybrzmienia. Mogło to być i winą toru, zwłaszcza ze względu na napowietrzenie basu w PS1000.

Po nocy cichego grania GS1000i zrobiły się bardziej dynamiczne, nabrały więcej kopa, a sopran się nieco otworzył, choć nie wiem, czy to już ostateczne otwarcie. W każdym razie nie poszedł w stronę złagodzenia. Na razie zrobiłem słuchawkom przerwę, niech sobie odpoczną, rano grały około 0,5h głośno, żeby się znowu porozciągać. Tak w ogóle to one grają podobnie jak pastwowe GS1000 z Black Dragonem, tylko mają jakby ogólnie większą rozdzielczość, Black Dragon jakby upraszczał pewne rzeczy, i akcent na bas był w nim wyżej.

HD800 nie uważam za lepsze K701, bo te ostatnie zapamiętałem jako takie aksamitnie płynne, a Sennheiser potrafi wyrzeźbić fakturę wyraźnie. Zresztą, ja się zgadzam z poglądem i pisałem to już, że HD800 są czymś nowym w świecie słuchawek, nie mają odpowiednika niższej klasy, a co do wyższej - Orpheusa nie słyszałem, więc nie wiem. Mnie się one kojarzyły z HD595, jakby HD800 to była wersja kit car cywilnej osobówki HD595.

Ged

  • 1725 / 6380
  • Ekspert
01-09-2009, 09:53
majkel, fallow

Gdybyście mieli do wyboru na bezludną wyspę tylko HD800 lub GS1000(i) to co byście wzięli ?

Ja wczoraj też słuchałem HD800 (niewygrzane) vs. GS1000 (moje stare) i chociaż do jazzu przyjemniejsze dla mnie były GSy, to w całości muzyki, którą słuchaliśmy w tym rock/pop bardziej uniwersalne okazały się HD800.
Gdybym miał mieć 1 parę słuchawek to wybrałbym Sennheisery.