Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 17:50
....tak sie jeszcze zastanawiam  o co wogole cala ta zabawa w klasyfikacje "lepszosci" sluchawek ?
w pewnym momencie rożnia sie niektore z nich sposobem prezentacji znacznie.
W temacie zestawy glosnikowe mialem swego czasu ostre dylematy jak to mozliwe ze ktoś wybiera zestawy x skoro wyraxnie mula np ?
W sluchawkach przypuszalnie jest podobnie. Ludzie mja tak rózne gusta, ze w zasadzie nawet czytajac Wasze opisy mam wrazenie ze wiekszosć to zblizony poziom rózniący sie charakterem, na ktorego tl blysnie czasami jakis okaz jak np K1000 czy ostatnio Sansui SS100, ktore co prawda tylko na czuja ale nie wiedziec dlaczego myślę ze by mi sie spodobały :)

Piotr nie tęsknisz czasami za RS1 ?:)

Gustaw

  • Gość
31-08-2009, 18:09
>> Rafaell, 2009-08-31 17:27:26
Kraków jest jakiś specyficzny dla GS1000;nie wiem czy to nie ten Czakram.

Dobrze, że te GS-y nie wymagają piramidy Heopsa albo świątyni Abu Simbel bo byłby "mały" problem z ich prawidłowym odsłuchem :)

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
31-08-2009, 18:21
@lancaster, mogę się zgodzić na to "dodzenie", ale wygląda mi na to, że jesteś fanem Antoniny Krzysztoń wraz z jej całym image. Nie uważam wcale, że przestrzeń CAL! jest napompowana. Natomiast jeśli u Piotra się da latać i u Rafaella też, to znaczy, że mamy cztery odmienne systemy, w których zjawisko to zachodzi, bo trzeba jeszcze doliczyć zestawik GamuT/Cary. To że PS1000 lepiej jeżdżą niż GS1000 latają, a CAL robią lepiej jakąś jedną rzecz, to nie zmienia to faktu, że na PS1000 ani CAL nie ma opcji unoszenia, a te drugie odstają od GS1000 nie tylko pod tym względem, i mówię o sztuce poprawianej. Fabryczne CAL mogą sobie konkurować z Sennheiserami HD595, z lekką przewagą tych ostatnich.

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 18:29
majkel, niewiem na co Tobie coś wyglada, ale ja np. Lubie Monice Bellucci :)

Pytanie: opcja unoszenia - to cos jak opcja przewalenia basu w DT150 ?
Nie słyszalem "lepszych" słuchawek pod wzgledem przewalenia basu od DT150.
Podium ?

Rafaell

  • 5033 / 6375
  • Ekspert
31-08-2009, 18:34
Smutne, ręce musi unosić bo jej się obniżyło no i skończyło się latanie                

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
31-08-2009, 18:35
Lancaster, tak w ciemno to nie wiem. Urodę traktuję jako informację wstępną. Poza tym, to coś jak ocena urządzenia audio przed włączeniem do prądu, czyli w sumie nie wiem, czy lubię. :) I się nie dowiem.

Lancaster, przypomnij sobie co czułeś huśtając się wysoko na huśtawce. Po założeniu GS1000 na głowę można mieć podobne wrażenie na niektórych utworach. Te słuchawki odpowiednio napędzone potwierdzają silne współgranie narządu słuchu z błędnikiem. Osoby cierpiące na zaburzenia błędnika powinny ich unikać. Albo włączać je do "bezpiecznego" sprzętu. :)

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 18:36
Piotr, ostatnio kiedy sluchalismy PS1000(niby lepsze od GS) przy DT880, te ostatnie prócz tego ze sympatyczne byly pod kilkoma wzgledami zwyczajnie lepsze jak dla mnie.
Jedno co to niewielki basik mają te słuchawki....za to CAL! mialy rozjechany z 2 wzmaków(holdegron np.)

Juz mis ie znudzio szczerze mowiac to mielenie peesgees....mam wrazenie ze RS2 by je pogodziły :)

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 18:37
majkel, jak nie wiesz to skad wiesz ze jestem fanem p.Antoniny ?
Pewnie sympatycznej ale za to niezbyt urodziwej jak mniemam.

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
31-08-2009, 18:40
lancaster, taka moja dedukcja. Domniemanie mogę zrozumieć w kwestii sympatyczności, bo resztę można wygóglać. No ale uroda to rzecz gustu, więc nie ma tematu.

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 18:43
"słuchawki odpowiednio napędzone potwierdzają silne współgranie narządu słuchu z błędnikiem. "

Majkel to świetnie, ale serio ja potrzebuje(jesli już) słuchawek do sluchania muzyki a jak chce sobie pojeździc na karuzeli to ide do wesołego miasteczka.
Aż takich emocji jak na jakimś killerze sie po GS nawet napędzonych bezposrednio z sieci nei spodziewam :)
Serio, nie przypadły do gustu jako całosć, choc pod niektorymi wzgledami mi akurat sie podobały....po dociśnieciu nauszników zaczynało byc nawet całkiem fajnie....i muszę powiedzieć ze bylem po tej bardziej "za" nastawionej częsci sluchajacych.

majkel

  • 7477 / 6378
  • Ekspert
31-08-2009, 18:53
GS1000 służą do słuchania muzyki, efekty dodatkowe mogą wynikać nawet z ich niedoskonałości. Plusem tej niedoskonałości jest to, że przekuta została w przyjemny efekt, a nie jakiś artefakt umniejszający przyjemność odbioru. Do filozofii niewtrącania się w muzykę PS1000 mają bliżej, CAL ciągną w dwie strony na raz, z przewagą psucia przez low-endową obudowę przetwornika.

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 18:58
"z przewagą psucia przez low-endową obudowę przetwornika. "


a tu to sie zgadzam, o czym nie raz nie tylko ja pisalem. Wezme sie i zrobie muszle jak nalezy a potem wroce sobie posluchac PS, RS czy czego tam jeszcze...w zasadzie tylko przed AKG K1000 i Sansui SS100 nie wiedzieć czemu mam obawy ze CAL nie okażą się lepsze, choc zadnych nie suchałem :)
...a jak to bedzie zobaczymy....na razie na np Benchmarku CAL od PS-ów zagrały zwyczajnie lepiej....sporo moim zdaniem lepiej.

lancaster

  • Gość
31-08-2009, 19:06
....tak sobie wlasnie ogladam foty tej p. Antoniny....wiesz co....moze bym nie powiedzial, ze jest "niezla", ale faktycznie wyglada na b. sympatyczną i taką jakąs emenująca pięknem nie make up(którego z tego co widzę nie uzywa :))....w kazdym razie materiał na ciocie pierwsza liga....myslałem ze mi tu jakieś zołzowate babsko w stylu synyszyn zapodałeś :)))

Rafaell

  • 5033 / 6375
  • Ekspert
31-08-2009, 19:06
Benchmark ma problemy z dobrym wyjściem słuchawkowym DAC ma klasę wyzej i tak to jest jak coś jest do wszystkiego                

Rafaell

  • 5033 / 6375
  • Ekspert
31-08-2009, 19:09
Lan  spróbuj do Benchmarka wpiać jakies 600 ohmowe słuchawki  może to jego ukryty żywioł? Pisze zupełnie poważnie