>> fallow, 2009-08-21 00:09:24
Rafaell, nie wazne jakie argumenty bym podal, na co bym wskazal i tak podsuniesz swoja interpretacje zbudowana w ten sposob, ze zawsze Grado bedzie "The Best" :))
Ależ podobają mi się jeszcze i topowe Staxy jak i vintagowe K1000 napędzone tak jak u kolegi Piotra Ryki ,tak ze nie jestem na szczęście skazany na HD800;) Podejrzewam nawet że poprawione E9 w wersji E8 mogą być kolejnym czarnym koniem harcującym na równi z w/w słuchawkami
>Rozumiem, ze ogolny syf i bardzo słabe warunki w jakich pracuja te meksykanki to po prostu celowe i buduje to klimat Grado - wielki czynnik ludzki ktorym obdażone sa te sluchawki i przez to nie sa tak bezduszne jak wyroby Sennheisera czy Beyerdynamica.
Ależ kasjerki (nie meksykanki) w Tesco pracują w ładnym otoczeniu ale nikomu nie życzę takiej pracy (najdłuższy staż to podobno góra 2 lata podaję za przewodniczą ich związków zawodowych). Pracowałem kiedyś w firmie gdzie były maszyny z XIX wieku, praca brudna ciężka ale byłem naprawdę zadowolony 4 pokolenie właścicieli nachapało się i płaciło uczciwie była dobra atmosfera w pracy jeden drugiemu pomagał-czego więcej chcieć?
Jestes jednym z jasniejszych punktow Grado na tym forum ostatnio, wiec ciekawi mnie czemu jeszcze nie masz zadnych Grado na wlasnosc ? :))))
Zbieram na Violectric HPA V200 żeby godnie je napędzić ;) (dzięki jeszcze raz za linka)
Wracając do Grado to im trzeba dobrej spawarki ale jak się je wpina w lampeczki to trzeba być Piotrem Ryką żeby z nich wykrzesać ogień, co pewnie się wkrótce przekonamy