Co wylowilem z tej recki (dzieki Fallow), HD800 maja:
- genialnie rysowana przestrzen (najlepsza ze wszystkich sluchawek znanych recenzentowi w tym: R10, L3000, GS-1000) w glab i wszerz,
- znakomicie artykulowana i pelna srednice,
- super transparentna/czysta gore chociaz nie neutralna, ktora ma czasem tendencje do nieprzyjemnego sybilowania, ale to, mysle, mozna by chyba zalagodzic reszta toru,
- i bas, wagowo na poziomie dt 880 (i jest go mniej w porownaniu do hd 600 i 650), tutaj niestety ciezko bedzie pomoc, zwlaszcza jak ktos lubi muzyke organowa, czy tez taka, ktora wykorzystuje niskie dzwieki konsekwentnie, rock, metal badz Amona Tobina :"))
- nie sa wcale latwe do nalezytego wysterowania, czytaj, wymagaja starannie dobranego toru.
I najwazniejsze, to byla recenzja z wykorzystaniem pewnych, konkretnych urzadzen (zrodel i wzmacniaczy), zatem nie zdziwie sie jesli trafi sie ktos kiedys, piszacy o super basie i gladkiej gorze hd 800 :"))