Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
15-03-2019, 20:40
Miałem kiedyś w jednej z pierwszych wersji K271 studio made in Austria. Kurcze...ciężko mi coś dobrego o nich napisać. Sorry, u mnie niskie AKG w ogóle nie grały :-/ Krócej wytrzymałem tylko w Beyerdynamic DT880 Pro bo tak piłowały, że nie dałem rady 80% płyt słuchać...

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
15-03-2019, 20:45
Nie wiem jak te nowe, ale chyba muszą grać zupełnie inaczej, bo ogólnie ludzie kupują i nie narzekają, w każdym razie pierwsza wersja dla mnie była niestrawna.

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
15-03-2019, 20:46
Sekator - no to ja nie wiem z czego Ty słuchałeś i jak, ale ja słuchałem moimi uszkami i żadne nauszniki z przedziału 1000zł np, nie mają startu do powiedzmy PS500, a PS500 przy D8000 np nie da się słuchać. To takie słuchawki że inne grają przy nich jak zepsute. I tu nie chodzi o ceny bo HD330 za 130zł też doceniłem więc Twoja teza że audiofile słuchają cenami nie wypaliła. Tak w ogóle to czego Ty słuchałeś i na czym? Pytam serio bo chcę zrozumieć skąd te opinie? Bo są dwie opcje jak dla mnie - brak słuchu albo brak odpowiedniej elektroniki. O brak słuchu nie posądzam, zresztą każdy lubi co innego ale nie wierzę żebyś nie wychwycił różnic między SR225 a pS500 w sparingu. Pamietasz jak Ci doradzałem SR225 i byłes zadowolony? Chyba bym nie kłamał.

Jak wygląda Twój tor w ogóle?
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2011 / 4322
  • Ekspert
15-03-2019, 20:57
@Sekator, po Twoim wpisie:

Słuchałem kilku flagowców i w moich uszach niestety nic niczego nie rozsmarowało. A jakbym miał wybrać teraz z tych wszystkich rzeczy co słuchałem i mnusiał zostać z jednymi słuchawkami to chyba byłyby to własnie AKG K271/2. Z nausznikami skórzanymi. Idealne zrównoważenie, dobra dynamika i szybkość.

w odpowiedzi na @Alucarda:

... Niestety te wszystkie fajne słuchawki do 3 - 4 tysięcy są tak brutalnie rozsmarowywane po ziemi przez te flagowce że się płakać chce. Życie, nic Pan nie zrobisz.

aż trochę głupio mi się pchać z tym swoim wpisem, bo moja propozycja jest o wiele droższa. :)

Są w tej chwili do kupienia słuchawki za 4000 zł, których moim zdaniem, też "nie rozsmaruje" żaden z flagowców.
Zagrają ze wszystkiego, nawet bezpośrednio z tabletu czy telefonu i to całkiem nieźle.
Gdy są podłączeniu do DAC-a, czy wzmacniacza, niewiele słuchawek im "podskoczy".
Powiem tylko, że na muzyce której słucham, (w bezpośrednim porównaniu), wolałem je od legendarnych Sony MDR-R10.
:-)
« Ostatnia zmiana: 15-03-2019, 21:08 wysłana przez Karol »

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
15-03-2019, 20:59
Są w tej chwili do kupienia słuchawki za 4000 zł, których moim zdaniem, też "nie rozsmaruje" żaden z flagowców.
Zagrają ze wszystkiego, nawet bezpośrednio z tabletu czy telefonu i to całkiem nieźle.
Gdy są podłączeniu do DAC-a, czy wzmacniacza niewiele słuchawek im "podskoczy".
Powiem tylko, że bezpośrednim porównaniu na muzyce której słucham, wolałem je od legendarnych Sony MDR-R10. :-)


Ja wiem, ja wiem!


...ale nie powiem ;-P

Sekator

  • 447 / 3310
  • Zaawansowany użytkownik
15-03-2019, 20:59
Nie ma już toru typowo słuchawkowego. Pozbyłem się go bo okazał się niepotrzebny. Teraz mam dziurę w Onkyo i Korga tylko. Został jeszcze O2, ale wala się w szufladzie. Wszystko na tym Onkyo gra doskonale. Onkyo to też nie jakiś najwyższy model, a jedynie A9050 i tor do słuchawek okazał się niepotrzebny. Zresztą przeważnie dziury we wzmkach kolumnowych grały dla mnie lepiej niż jakieś specjalizowane tory do słuchawek. Mam to gdzieś. Z droższych wspomnę tylko Fostexy Th 900 i 909 bo to nudne granie, że nie wiem i Audeze LCD4 - jeszcze gorzej jak dla mnie.
Może do plumkania dobre to.
Generalnie znudziło mnie to już tak, że i kolumn szukam niekoszernych. Tych, które najlepiej wspominam. JBL E30. Czysta, żywa energia, bez zbytniego basu. Co ciekawe - nie ma.

Oczywiście to tylko moje zdanie i jeśli kogoś jarają dwa głosniczki w muszelkach zawieszone na kijku za 20000 zł to mi nic do tego. Niektórzy na papierek 1cm na 2cm wydają duuużo więcej.
« Ostatnia zmiana: 15-03-2019, 21:04 wysłana przez Sekator »

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
15-03-2019, 21:03
Najlepsze Audeze to były LCD2 ;-)

Sekator

  • 447 / 3310
  • Zaawansowany użytkownik
15-03-2019, 21:05
Aczkolwiek na audioszoła pewnie znów sobie pojadę. Lubię sobie obadać sprzęt, ale to co się dzieje w tej branży od paru czy parunastu lat ot jakaś paranoja. Kiedyś topowe słuchawki poza dwoma czy trzema ekstremami kosztowały 2 czy 3 tysiące. I to już było mało akceptowalne - teraz naście. Tyle w temacie z mojej strony.
« Ostatnia zmiana: 15-03-2019, 21:07 wysłana przez Sekator »

Karol

  • 2011 / 4322
  • Ekspert
15-03-2019, 21:07
Najlepsze Audeze to były LCD2 ;-)

Nie powiedziałbym..., bo nie miałem.
Kupiłem od razu LCD-3. :)

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
15-03-2019, 21:08
Karol możesz mówić bez ogródek. Ja wszystkeigo do 4 tauzenów nie słyszałem, człowiekiem jestem mogę się mylić. Wal, co to za słuchawki :)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2011 / 4322
  • Ekspert
15-03-2019, 21:09
Wyjdzie na to, że mam spółę z gościem, który je sprzedaje. :-)

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
15-03-2019, 21:13
Wiesz, gadam prawie codziennie z Mikołajem przez telefon, mógłbym tu pisać peany nad wyższością wzmacniacza Rapture nad innymi. Ale nie piszę. Wal śmiało. Musze to porównać, ewentualnie się zdystansować :) Jak lepsze niż moje PS500 to biorę to na klatę ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
15-03-2019, 21:15
Jak słuchałem i wyjdzie że to jest lepsze niż D8000 to kupuje Ci Superluxy HD330 :D
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2551 / 3600
  • Ekspert
15-03-2019, 21:15
Powaga.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

-Pawel-

  • 4724 / 5497
  • Ekspert
15-03-2019, 21:15
Nie powiedziałbym..., bo nie miałem.
Kupiłem od razu LCD-3. :)

Ja nie kupiłem żadnych, tego dnia wróciłem do domu ze Staxami :-)  Porównując natomiast LCD 2 i 3, dwójki (w dwóch różnych systemach) zagrały dużo prawdziwiej. Jednak tam jeszcze było zamieszanie z wersjami "fazor" i ogólnie trochę spory rozrzut w jednym modelu powodował zmiany wykraczające z możliwościami następcy. Żeby było śmieszniej to właśnie 2 były z tego co pamiętam bez "ulepszeń", a trójki w wersji "wypasionej" i grały tak bardziej szaro i beznamiętnie.