Odpowiadasz na wpis
>> Soundman, 2013-11-27 17:17:53
Spróbuj na swoich słuchawkach stricte pod klasykę , posłuchać ostrego Rocka lub Trance albo jakiegoś Bluesa....nie będzie ciekawie , prawda? Krew z uszu jak to się mówi....hehe
<< Oj z tym sie nie zgodze, bo wszelakie ostrosci to wychodza glownie z systemu, a nie od sluchawek. Dlatego wybor sluchawek lub sprzetu ktory wygladza muzyke to tylko droga na skroty, ale jednak nie trafiajaca do celu, przynajmniej dla mnie.
Mnie sie udalo posluchac zestawu HD800 z dedykowanym wzmacniaczem w roznych konfiguracjach, jako sam wzmacniacz, oraz jako combo. Kabel symetryczny do sluchawek tez byl. Tak w duzym skrocie to ten zestaw kompletnie do mnie nie trafial, muzyka byla wyprana z emocji, naturalnej agresywnosc i dynamiki. Takie zwykle plumkanie do posluchania wieczorem do ksiazki. Mnie akurat dzwiek strasznie nudzil, nie dawal satysfakcji ze sluchania, czego nie moge powiedziec o nawet malych zespolach jazzowych grajacych na zywo.
Najdziwniejsza rzecza w tym systemie bylo budowanie sceny. Zapewne trafilem na model sennheisera z wieksza scena, ktora byla dla mnie po prostu rozdmuchania. O ile to jeszcze ujdzie, to pierwszy raz na HD800 zaobserwowalem tak drastycznie zablokowanie rozchodzenia sie sceny w glab. Efekt byl taki, ze muzyka glownie byla zawieszona na okregu wokolo glowy. Przed oraz za tym okregiem w sumie nic sie nie dzialo.
Abstrachujac od systemu Sennheisera, ja za najbardziej uniwersalne sluchawki do sluchania wszystkie uwazam Grado PS-1000 oraz Denony AH-D7100, na nich moge z pelna satysfakcja i przyjemnoscia sluchac od klasyki po nowoczesne odmiany metalu, bez skrzywania sie na ostry dzwiek, ktory trzeba najpierw wyeliminowac w systemie. Oczywiscie mozna uwazac inaczej, ze Grado i Denony maja po prostu ostry dzwiek, kiedy takie Audeze maja super gladki i naturalny dzwiek, ale dla mnie to one jedynie kastruja sygnal z pewnych informacji.