Audiohobby.pl

Słuchawki wysokiego lotu

Mnementh

  • 118 / 6075
  • Aktywny użytkownik
03-05-2010, 04:34
Grado mają jedną zaletę - ten niby tandetny pałąk od słuchawek można praktycznie bezkarnie wyginać, zwiększając lub zmniejszając nacisk muszli na ucho.  
Mam wrażenie, że ta gradowska tandeta wytrzyma u mnie o wiele dłużej niż bolidy philipsa i sennheisera.

asmagus

  • 4439 / 6017
  • Ekspert
03-05-2010, 10:11
Koledzy, porównuję sobie na wykresach Shure SRH 840 z Ultrasone pro 900, których niestety nie miałem okazji posłuchać i nie wiem czy wyciagam dobre wnioski z wykresu.

Czy z zamieszczonego wykresu, w uproszczeniu, wynika, że zakres powyżej 10 000 Hz w Pro 900 jest o 15 dB głośniejszy ?? ?? ??

_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

Rolandsinger

  • 2894 / 6469
  • Ekspert
03-05-2010, 12:32
Tak, te słuchawki mają po prostu cholernie podbitą wyższą górę. A gorsza jest wyższa średnica, od 4,5 -8 kHz masz 6-10 dB głośniej niż w Shure, to oznacza wiertarkę udarową na repertuarze rockowym.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

asmagus

  • 4439 / 6017
  • Ekspert
03-05-2010, 13:37
Hmm.. ciekawe jak brzmią zatem na nich gitary elektryczne, na neutralnym torze?

_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

intuos

  • 1003 / 6468
  • Ekspert
03-05-2010, 15:59
>> Rafaell, 2010-05-02 14:43:07
Dla wielbicieli Ortho i YH1000 trochę koledzy sfolgujcie, na prawdę to nie to samo co Staxy czy Orfeusz nawet ten bas w K1000 to dużą klasę lepszy niż YH1K

Rafaell zejdz na ziemie , albo powiem brutalnie spraw sobie lepszy zestaw odsluchowy-bez przygryzania. Jak narazie stwierdzam ze nie ma lepszego basu w sluchawkach niz posiada go yh1000, o anemice poznizej 50hz w k1000 nie chce wspominac, podobny podbity wyzszy bas posiadaja konstrukcje staxa, gdzie najnizsze rejestry nie maja nic wspolnego ze slowem "zejscie".
Troche nie rozumiem Rafaell ze piszesz o sluchawkach na podstawie jednego odsluchu na jednym systemie. Jak dla mnie to zamykanie sie, ale to  twoja sprawa. Rzadna z konstrukcji elektrostatycznych nie posiada dzwieku namacalnego, czego nie brakuje ortho. I tym wlasnie sie roznia, dzwiek jest wypelnieniem, a nie letnim powiewem-elelktrostaty, czy poszarpana nuta -w przypadku dynamikow.
Rafaell naprawde prosze Cie bys darowal sobie wpisy jak twoj cytat powyzej, swiadcza one o tym ze nie sluchawki a twoj zestaw jest waskim gardlem.
Klase basu yh1k darmo szukac , czy w omegach, czy ps1000, czy k1000 , o srednicy nie wspominajac.

asmagus

  • 4439 / 6017
  • Ekspert
03-05-2010, 16:31
>> intuos
"poszarpana nuta -w przypadku dynamikow"
"stwierdzam ze nie ma lepszego basu w sluchawkach niz posiada go yh1000"

Ortho mogą Ci się podobać, jasna sprawa, ale nie prowadź tu dżihadu. Każdy szuka czegoś innego w dźwięku, Ortho nie są słuchawkami neutralnymi i czego zdaje się nie podziela tutejszy klub ortho, zaprzestano ich produkcji na skutek m.in. dużej awaryjności. Szczególnie gdy słuchawki narażone były na wilgoć - ścieżki na driverach "zrywały się".

Co do wiążących wniosków - Stwierdzam, że nie ma ładniejszej od mojej żony a każdego kto śmie się z tym nie zgadzać nazwę ślepym osłem ... każdy coś tam może sobie stwierdzić na własne potrzeby ;)

Reasumując tę krótką wypowiedź, stwierdzam, że nie ma audiofil traktujących swoje hobby bardziej serio i w sposób bardziej zaślepiony niż orthomaniacy.



_____________
Magnetofon Onkyo TA-6511 --> TANIO SPRZEDAM

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
03-05-2010, 17:35
> Piotr Ryka, 2010-05-03 17:16:34
Słuchałem Yamahy  YH-1000  i różnica miedzy nimi a topowymi Staxami polega na tym ze YH-1000 graja gładko bo połowy informacji słyszalnej w Staxach nie słychać w Yamahach. W Staxach jest odwrotnie i słychać  np wSR-007 (OMEGA II) napędzanych Orpheus-em HEV90 szczegółowo i gładko. Już wyżej napisałem że jako jedyne słuchawki (Staxy SR-007 (OMEGA II) i Orpheus HE90 + Sony MDR-R10 Spełniły wymaganie zszycia muzyki w jedną całość zachowując niesamowita paletę barw i szczegółów. Jakoś tak nie słyszałem żeby SR-007 miały kłopoty z niskim zejsciem na basie a Orpheus HE90 schodzi na same tektoniczne niziny.Większośc słuchawek ma problemy z tym zakresem i prawidłowym jego odtworzeniem podając go jako poduchę  powyżej najniższego pasma. Orpheus ma genialnie  przekazane odwzorowywanie . Przekazując to np na dźwięk kolumn Von Schweikertów VS5 który dobrze pamietam to Vs5 miały kłopot z kierunkowością najniższego basu,one go tylko markowały; w HE90  kapitalnie słychać najniższy bas kierunkowo i nie jest to ani druga ani trzecia harmoniczna o która się spierają naukowcy że dzięki niej mózg słyszy kierunek.

Rafaell

  • 5033 / 6465
  • Ekspert
03-05-2010, 17:44
Słuchawki Sennheiser Orpheus HE90  i wzmacniacz Sennheiser Orpheus HEV90  (rzadkie dobre zdjęcia) gdyby ktoś nie wiedział o czym piszę; w sumie podobno? 350 egzemplarzy wyprodukowanych.                            

wiktor

  • 2503 / 6468
  • Moderator Działu Słuchawki
03-05-2010, 18:32
>> intuos

Chętnie posłuchałbym tych Yamaha 1000.  Tomku, może znajdziesz jakiś sposób aby je porównać z moimi słuchawkami. Bez takiej konfrontacji ciągle będziemy się spierać co lepsze. Pomyśl.

Co do basu 02 i HE90, to jest go naprawdę dużo. Więcej nie powinno być. W tej samej konfiguracji: odtwarzacz CD + gramofon --> PREAMP liniowy --> output na 4 wzmacniacze słuchawkowe jednocześnie; takie słuchawki jak Grado GS1000, PS1000, Sennheiser HD800, Stax 404 czy AKG1000 nie mogły konkurować tym zakresem pasma z powyższymi elektrostatami. One w tym porównaniu miały go zaledwie "trochę". Nie wiem jak i gdzie powstała taka opinia o słabym basie Omegi, nie mogę się z tym zgodzić. Dodam, że uwielbiam jak w prezentacji muzyki jest dobry fundament basowy. Jednak nie może on dominować i degradować pozostałych zakresów.  

Z tego powodu gotowy jestem na nowe doświadczenie z orthodynamikami. Mam nadzieję, że chociaż dobrze to słowo napisałem.

:)

Ahmed

  • Gość
03-05-2010, 18:39
Ortodentyki ? Czy to słuchawki korygujące wady zgryzu ?

______________________________________
Fan trotylu na klacie. Sieję postrach i zniszczenie.

wiktor

  • 2503 / 6468
  • Moderator Działu Słuchawki
03-05-2010, 18:52
>> Rafaell, 2010-05-03 17:44:46


Małe sprostowanie, zestawów Sennheiser HE90 (słuchawki) i HEV90 (wzmacniacz) wyprodukowano 300. Nieco później podjęto decyzję aby wyprodukować kilkadziesiąt sztuk samych słuchawek HE90, na pewno mniej niż 30. Za materiał posłużyły części zamienne, które miały być na cele serwisowe. Z tego powodu nie można już wymienić głównych elementów obudowy zarówno wzmacniacza i słuchawek.

Jako ciekawostkę podam, że pierwsze egzemplarze HEV90 nie miały kluczyka (tak włącza się Orpheusa), tylko czerwony przycisk z boku obudowy. Były również trzy wersje z prądem podkładu tzw. BIAS od 300V do 400V.

Ahmed

  • Gość
03-05-2010, 18:53
>> Piotr Ryka, 2010-05-03 18:47:27
ale potem zabrałem się nocną porą za odsłuchy takie bardzo na serio - i sprawy się skomplikowały.

Najpierw spełnianie obowiązków małżeńskich a potem odsłuchy a nie odwrotnie !!!
______________________________________
Fan trotylu na klacie. Sieję postrach i zniszczenie.

lancaster

  • Gość
03-05-2010, 19:07
Piotrze, po Twojej recenzji czuję się znokautowany.
Słuchałem w prawdzie krótko ale jednak D7000 i ostatnią rzeczą jaką bym o nich powiedział to to że są w jakikolwiek sposób agresywne...ba, nawet nie przyszłoby mi do głowy porównywać ich w tym kontekście do innych słuchawek.
To dla mnie mniej więcej tak jakby mówić o ostrości w kontekście na wpół roztopionej kostki masła. D7000 mają ciekawy typ prezentacji przez wzgląd na nieinwazyjnie podaną scenę....ale do PS1000 słuchanych u nas to spokoik, kawiarenka z ciasteczkiem....przypomina mi się pierwszy w życiu pity Bobofruit. Apetyczne aczkolwiek wszystko tylko nie agresywne :)
Nie wiem co wzmacniacze w stylu TH czy Leben wyprawiają ze słuchawkami i jak przenicowują ich brzmienie o 180stopni(łagodne Grado PS :) ) ale jak nie usłyszę to nie uwierzę....chyba , ze ta recka to podpucha ;)

intuos

  • 1003 / 6468
  • Ekspert
03-05-2010, 19:34
Piotrze tak jak Ty nie mozesz sobie pozwolic osatnio na kalanie ps1000 zlym imieniem tak ja nie potrafie sluchac zapetlonej kasety w postaci wpisow Rafaella na temat yh1000.
Rafaell jezeli na omegach slyszales o polowe wiecej informacji to o te 50% informacji musisz uzupelnic swoj system.

Wiktor jak najbardziej prorokuje nam spotkanie, ktore podejrzewam odkryje nasze wspolne zamilowanie w sposobie kreowania spektrum muzycznego driverow planarnych bo do takich naleza orthodynamiki jak i elektrostaty wszelkiej masci. W skrocie opisujac zalety obu to elektrosataty posiadaja etyryczna zwiewnosc, ortho romantyczna namacalnosc. Jest paru posiadaczy omeg i yh1000, ktorzy w tych drugich ponad wszystko kochaja zenska srednice.
Co do basu yh1000 to uwierz mi na slowo ze jezeli mowimy o zejsciu i podmuchu to myslimy o dwoch roznych rzeczach i zjawiskach.

Co do jihadu to faktycznie moze i zaistanialo takie zjawisko ale jak wiemy czasami pewne rzeczy albo sie kocha albo nienawidzi. Nie lubie specyficznego podejscia do sprawy, ktore nawet  czasami(prosze mi wybaczyc) laickiej Ameryce nie wystepuje. Mozna ja sobie w prosty sposob wytlumaczyc ogladajac "Dzien Swira"-polecam.

Wtracajac, nie zgadzam sie z tym ze elektrostaty sa tak superszczegolowe, sory ale to bzdura. Miedzyinnymi z tego powodu RS1 na TH zagraly bardziej efektownie. Elektrostaty wbrew pozorom lekkosci grania posiadaja ciemna sygnature w porownaniu do dynamikow, jak dla mnie duzo bardziej prawdziwa-ktos osatnio to stwierdzil bedac u Wiktora sluchajac chyba gs1000 gdzie kolega stwierdzil ze woli bezposrednosc niz romantyzm elektrostatow.-nie cytuje tylko przytaczam.
W porownaniu do ortho jedyna slyszalna roznica to lekkosc membrany gdzie elektrostaty faktycznie latwiej na gorszym sprzecie wylapia wiecej szczegolow niz ortho, ktore to tak czesto mowi sie ze sa mulowate. Membrana ortho jest duzo bardziej ciezka i sztywna przez co by zagrala podobnie dobrze musi miec odpwiednio dobry wzmacniacz(prosze nie czytac tego jako tego ze ja taki posiadam, poprostu jestem usatysfakcjonowany tym co slysze).

lancaster

  • Gość
03-05-2010, 19:42
Piotr, nie w tym rzecz że nie wierzę. Po prostu w taki zestawieniu mnie zmiotły relacje słuchawek miedzy sobą.
Raczej bym się spodziewał, ze wszystko z dana elektroniką idzie w jednym kierunku, a wiec mamy łagodne Grado i całą resztę zmuloną, albo Denony neutralne i Gradosy brzmiące jak styropian po szybie...ale, ze to pójdzie wymieszać to bym się za cholerę nie spodziewał.
Czytuję Twoje recenzje od dawna i uważam, ze są pisane poważnie. Pomijając rozbieżne opinie wynikające być może z systemu, ale takie zjawisko widzę/czytam o nim po raz pierwszy. Zdziwienie.