Audiohobby.pl

Czy ktoś słyszy gęsty format ?

nygus

  • 217 / 5887
  • Aktywny użytkownik
03-12-2008, 01:59
Osobiście odnoszę wrażenie, że w przypadku 16/44 trzeba bardzo dobrego sprzętu odwatrzającego - trzeba "picować" każdy bit, żeby nie umknął, oversampling, upsampling i pefrekcyjne filtry dolnoprzepustowe. A przy 24/96 nie trzeba się tak starać, nie trzeba nic upsamplować, nawet lowpass może być bardzo delikatny daleko poza pasmem słyszenia...
---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"
"it is just a ride" - Bill Hicks

misiomor

  • 2094 / 5901
  • Ekspert
03-12-2008, 09:03
>> nygus, 2008-12-03 01:59

Filtry cyfrowe realizujące wszystko o czym piszesz bardzo drogie nie są, a można kupić przetworniki D/A ze zintegrowanymi filtrami. Wtedy część konieczniej filtracji lowpass realizowana jest cyfrowo i lowpass analogowy może być tak samo łagodny jak dla gęstego formatu.

konto_usuniete

  • 56 / 5425
  • Użytkownik
03-12-2008, 11:49
>> XYZPawel, 2008-12-03 08:50:10
Poza tym on nie jest Twoją własnością, na AS mogłeś blokować, tutaj nie...

Mogłem ale nie blokowałem. Gdzie ja napisałem, że wątek jest moją własnością ?

Pawle. Próbowałem normalnie się s tobą dogadać ale niestety nie dało rady.
Stwierdzam, że mimo twojego normalnego języka, jesteś zwykłym chamskim pieniaczem i jako takiego będę ciebie traktował.








  • Gość
03-12-2008, 12:15
>> atopos, 2008-12-03 12:07:33
Panowie !

... no i jak w domu, tzn. na AS !



Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

magus

  • 20990 / 5902
  • Ekspert
03-12-2008, 12:22
To jest dokładnie to o czym pisałem wczoraj bodajże
Paweł się mnie dopytywał "gdzie ja kogo prześladuję?"
Trudno o lepszy przykład - zrobił się off-topic i kłótnia, udało się wrócić do dyskusji na temat, po czym wraca nasz niewinny Pawełek i dalej dowala

Koleś z misją jest gorszy od faszyzmu
Odszedł 13.10.2016r.

iwok

  • 169 / 5898
  • Aktywny użytkownik
03-12-2008, 13:14
 >> Gustaw, 2008-12-03 00:40:06
>Możemy zrobić taki test na planowanym spotkaniu. To oczywiście tylko rezerwowa propozycja bo pamiętam, że >główny punkt programu to Dynki.

Super!

fallow

  • 6457 / 5869
  • Ekspert
03-12-2008, 13:32
Ja porownywalem sobie 16/44.1 vs 24/192 i roznicy nie uslyszalem. Porownywalem takze 16/44.1 do 24/96.

Nagrania z roznych zrodel. Byc moze gdybym sie ultra-dokladnie wsluchal...cos bym uslyszal - ale zmiany na pograniczu progu percepcji sa dla mnie po prostu nieistotne.

W slepym tescie na pewno bym polegl :)

Uzyty sprzet:
Lynx Two B -> Acrolink 6N-2400I -> RudiStor NX33 -> -> Grado GS1000
EMU 1212M -> Profi PGD5000/Atlas Compas-> North Star M192 -> Furukawa Vivaldi/Conducfil 8896 -> Grado GS1000

iwok

  • 169 / 5898
  • Aktywny użytkownik
03-12-2008, 13:40
A tak swoja drogą jaka jest karta w mini maku?

  • Gość
03-12-2008, 13:40
>> atopos, 2008-12-03 12:24:59

Jeszcze jej nie ma, ale będzie bo ... powstały odpowiednie mechanizmy.

Atopos, pamiętasz (jeżeli oglądałeś) film o grupie studentów podzielonych, w ramach eksperymentu, na 2 grupy : Strażników i Więźniów, pamiętasz jak potoczyła się akcja ?

A wiesz dlaczego "wyrwał" mi się ten wpis (powyżej) ? W jakimś wątku na AS forumowicz D. tak intensywnie wymieniał poglądy, że przesadził w słowach. I wtedy pojawił się Ojciec Redaktor, podniósł palec pogroził i powiedział D. !
Kilka wpisów poniżej, forumowicz D., w stroju pokutnym z głową posypaną popiołem, na klęczkach błaga Ojca Redaktora ... wybacz ... więcej nie będę ... daruj ... zmiłuj się ... nie banuj ...

Będę sobie obserwował, kiedy na AH, po słowach Admina np. "Panowie!" Ci ostatni padną na kolana .


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

konto_usuniete

  • 56 / 5425
  • Użytkownik
03-12-2008, 14:04
>> iwok, 2008-12-03 13:40:13
A tak swoja drogą jaka jest karta w mini maku?

Mam maka mini ale zupełnie nie mam pojęcia jaka karta tam siedzi. Jak w większości małych kompów Apple chyba jakiś zintegrowany Realtek.
Wychodzę z dźwiękiem przez USB na zewnętrzny przetwornik więc, w zasadzie, karta mnie nie dotyczy,

W Twoim przypadku chyba wyjście optyczne z mini jest najprostszym rozwiązaniem aby przesłać dźwięk do Cyrusa.

magus

  • 20990 / 5902
  • Ekspert
03-12-2008, 14:14
Pawełku,

do siekierki to ci bardzo daleko
z krwią masz tyle wspólnego co komar na dupie

"wyznawcy rozumu" - hehe
jak się nie ma rozumu, to się go wyznaje

"raczej spokojni" - raczej robi wielką różnicę

najważniejszą cechą rozumu i umiejętność kwestionowania samego siebie
czy naprawdę sam nie potrafisz dostrzec swojej namolności?
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5902
  • Ekspert
03-12-2008, 14:16
Panowie,
Przepraszam i kończę karmienie trolla :)
Odszedł 13.10.2016r.

gruesome

  • 778 / 5837
  • Ekspert
03-12-2008, 14:58
Moje zdanie o różnicach między źródłami/kablami: do tego trzeba wiele godzin albo i dni. Po tym czasie już wiadomo jak "smakuje" sprzęt i od tego czasu nie ma problemu z odróżnieniem sprzętu, również w ślepych testach. Dlatego jak dla mnie metodyka ślepych testów polegająca na tym, że mamy odróżnić urządzenia słuchane po kilka minut opiera się na błędnych założeniach.

Ja się obracam w rejonach bardzo budżetowych, ale i tu to widać - np. ostatnio kupiłem DVD+DACa, z ciekawości włączyłem samo DVD i się zdziwiłem jakością dźwięku, grało tak samo jak moje wypaśnie stuningowane CD :). Dopiero po kilku godzinach wrażenie przestało mijać, dźwięk zaczął się robić szary, słuchanie stało się męczące. Po przełączeniu na CD - ulga, barwy powróciły. Po tej przygodzie nie mam już problemu z wyczuciem charakteru grania DVD (czy na słuchawkach, czy na głośnikach) w zasadzie po kilku sekundach grania.

Inna ciekawa sprawa to że to, jak sprzęt gra, zmienia się każdego dnia niedeterministycznie, różnice są na poziomie kabli :). Z opinii innych osób wynika, że jest to zmiana obiektywna, tzn. jeżeli mi się wydaje że dziś wszystko gra ostro, to innej osobie też się tak wydaje.

Cóż, fizycy wywalili XIX-wieczne teorie do kosza, my musimy to samo zrobić z filozofią :).

gruesome

  • 778 / 5837
  • Ekspert
03-12-2008, 15:41
> W ślepym teście możesz słuchać do woli, nie ma ŻADNYCH ograniczeń czasowych.

A w praktyce po ile ludzie słuchają? Bo w takich wypadkach nie liczy się tylko zdefiniowanie regulaminu (bez limitu czasu), ale to że ludziom się nie chce długo słuchać, warunki są nieodpowiednie do długiego bezstresowego odsłuchu itd.

Jeżeli ślepy test wyglądał by tak, że audiofil dostaje do domu np. na miesiąc urządzenia, po czym przeprowadza się ślepy test w domu audiofila, to jestem pewny że różnice między odtwarzaczami będą wychwycone w ciągu kilku sekund.

AdamWysokinski

  • 358 / 5887
  • Zaawansowany użytkownik
03-12-2008, 15:56
> XYZPawel, 2008-12-02 22:43:24
> Wielu sprawdzało, poszukaj w moim "o mnie".

Wielu? Nie mam czasu na Twoje krucjaty, ale po pobieżnej lekturze podanych przez Ciebie stron nasuwa mi się jeden wniosek. Metodologia tych testów nie spełnia *minimum* wymaganego od dobrego *metodologicznie* badania naukowego. Niedostateczna liczebność grup w większości testów, ich (nie)reprezentatywność dla populacji (wiek, płeć), brak kontroli audiologicznej PRZED testem (wykluczający np. niedosłuch >15 kHz związany z procesami starzenia się ucha środkowego i wewnętrznego), ubóstwo metod statystycznych (wartość p, przedział ufności, zastosowane testy statystyczne - testy parametryczne czy nieparametryczne? ANOVA (skoro wiele zmiennych)? testy post hoc?). Nie chcesz wierzyć w różnice w sprzęcie audio - ok, nie mój to problem. Ale proszę, nie argumentuj tego w tak mizerny sposób, bo się Popper w grobie przewraca na widok tak "fachowych" badań..


____________________
It\'s not easy being green
Pozdrawiam,
Adam