Ta korozja sądząc po lokalizacji może wynikać z użycia niewłaściwego środka smarnego albo z kontaktu z samą taśmą i jej "odpryskami".
"Odpryski" z taśmy to bardzo wątpię, ale ze środkiem smarnym to ciekawa teoria i całkiem prawdopodobna.
a nie było taśm czyszczących namaczanych ?
Są, również taką mam, ale płyn którym się ją nasącza to jakiś mocny alkohol i nie sądzę, żeby zaskodził - zresztą ślady byłyby na całym torze, a coś takiego widzę zawsze tylko przy samej rolce. No i ile ktoś musiałby tego używać, a ten mechanizm wygląda na bardzo mało eksploatowany - pomijając starą rolkę która miała jakiś tam ślad po taśmie, to nie widać żadnych śladów zużycia.
Ogólnie to jeszcze nie zabrałem się za podstawienie tego zasilacza, musiałem nadgonić z inną robotą... Może w przyszłym tygodniu uda mi się coś podziałać.