No więc wziąłem się za kalibrację jeszcze raz. Czyszczenie toru, demagnetyzacja, ponownie ustawienia wysokości i azymutów głowic. Nowe (NOS) kasety referencyjne.
Niestety dalej nie da się poprawnie ustawić lewego kanału przy 20kHz.
Muszę to rozgryźć, zacząłem więc studia na temat bias-u i pułapek bias trap.
Bias, prąd podkładu, pochodzi z generatora na płycie zasilania/logiki. Ma duży wpływ na zapis wysokich częstotliwości. Jest dołączany do sygnału zapisywanego na drodze do głowicy nagrywającej tuż przed samą głowicą ale za filtrem bias trap. Prąd podkładu (przynajmniej w LX-5) przechodzi już tylko przez potencjometr bias fine i wewnętrzne potki bias (6 szt., po 2 na kanał, dla każdego rodzaju taśmy). Dlatego test pointy (TPR3 i TPL3) są za tym filtrem, pomiędzy wzmacniaczem zapisu a filtrem bias trap. Ma on zdaje się na celu nie przepuścić prądu podkładu "w górę" czyli w stronę wzmacniacza zapisu. Dlatego ustawiamy na minimum (w serwisówce musi być błąd).
Wartości napięcia mierzone w tych punktach powinny być niskie (w SM nie podano ile, natomiast np. Aiwa w swoich podaje mniej niż 3 mV a NAD mniej niż 300 mV). Wartości nie muszą być identyczne między kanałami.