Audiohobby.pl

Subkontra i obecność niskich częstotliwości w muzyce

meloV8

  • 1559 / 6075
  • Ekspert
05-01-2020, 12:40
Producent nie zaleca otwierania dwoch portow i ostrzega przed takim ustawieniem. Takie ustawienie spowoduje przestrojenie obudowy w gore, co moze miec katastrofalne skutki. Nalezy stosowac jeden, z przodu lub z tylu.

Tak czy inaczej bas z glosnika majacego mms typu 100-120g+ i BL typu 10-11 ...chcialoby sie lepszy balans.
Jak z waga auta i silnikiem.
Tak to dziala w teorii. Slyszalem mase przypadkow wysokosprawnych kolumn, z ktorych bas byl po prostu denny i slabej jakosci. Poza tym, nie mozna miec wysokiej efektywnosci, lekkich membran, wysokiego Bl i ultra niskiego zejscia. Z pewnoscia nie w systemach pasywnych. Oczywiscie im glosnik wiekszy tym lepszy do basu, ale to tez spore uproszczenie.

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
05-01-2020, 13:12
katastroflane skutki, trzeba sluchac Pana doktora :-))) bez przesady, trzeba by posluchac, przestroi sie to pewnie w okolice nieco powyzej 40Hz + dostenie wieksze grupowe w i tyle. Choc u Wilsona w 1 obudowie lubia pracowac dwa rozne glosniki o roznych kalibrach wiec moze w takiej konfiguracji np. zapada sie gorna czesc konstrukcji ;-)

"Poza tym, nie mozna miec wysokiej efektywnosci, lekkich membran, wysokiego Bl i ultra niskiego zejscia"

mozna tylko przy zalozeniu ze wysoko efektywnosc to np. jak w przypadku Wilsona 90dB+ a nie 95dB+ i membrana nie bedzie ultra lekka bo ciezko by bylo zlozyc taki glosnik pasywnie faktycznie ze wzgledu na dobroc.
Natomiast z odpwoiednio ciezsza niz "ultralekka membrana" przy zalozeniu ze robimy odpowiednio duza obudowe, co moim zdaniem jest niepraktyczne bez problemu.
Pozostanie wtedy problem opoxnienia, ktore male nie bedzie wiec bym sobie odpuscil


Faktem tez jest ze sluchalem sporo wysokoskutecznych paczek z "takim se" basem, ale sluachalem tez kilka z wybitnym na tle innych kolumn jakichkolwiek - w tym z najwybitniejszym basem do tej pory, przynajmniej w warunkach w jakich dane mi bylo - khorn klipscha i podobny konstrukcyjnie martion. W przypadku martiona kto wie moze nawet colcolowi by wystarczylo, w pryzpadku klipscha woda w garnku mogla by byc niesatysfakcjonujaca :-)

Nie pamietam niskoskutecznej paczki z basem ktory moglbym uznac za grajacy w tej lidze. Za to kilka z bdb jak na zastosowana technologie doceniam.

A glosnik im wiekszy tym lepszy do basu i nie jest to uproszczenie tylko fakt, natomiast jak sie wexmie glosnik projektowany do PAudio gdzie zejscie nie jest priorytetem mozna sie zdziwic ze bas schodzi jak z 6 calowca domowego , choc wrazenia naturalnie nieco inne :-)
W kazdym razie w ramach segmentu produktow nie widze powodu do tego zeby wiekszy glosnik nie byl lepszy od mniejszego. W PA 18 cali chodza nizej od 10 calowek, choc juz jak sie porowna 10 cali domowe do 18 cali PA zejscie mamy podobne. Nikt niczego nei spierniczyl, po prostu inne priorytety. Do innych kubatur i pod inne moce.

Niemniej uwazam ze w pomieszczeniach typu 60-80m2 na bas mozna juz zaszalec z glosnikami PA :-)
cztery osimnastki w 10m2 jak u znajomego colcola bym sobie odpuscil, w taka dziuple 6,5 cala domowe i nie zastanawiamy sie nad niektorymi sprawami, cieszymy sie ze jest OK.



https://banbye.pl polecam :-)

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
05-01-2020, 13:31
i zeby nie bylo ze jestem jakis beelowy ortodoks, przegiecie w druga strone czyli za wysoki beel tez nie robi roboty.

Po prostu moim skromnym zdaniem producenci domowych glosnikow niskotonowych poszli troche za bardzo w strone im nizej tym lepiej.
Jest to prawda tylko do momentu kiedy nie tracimy witalnosci powyzej tego najnizej.
Jak dla mnie poswiecono za duzo.
https://banbye.pl polecam :-)

meloV8

  • 1559 / 6075
  • Ekspert
05-01-2020, 14:01
Wpływ na to ma wiele czynników. O budowaniu lepszych przetworników wiemy dziś więcej, technologia i materiały również się zmieniły, tylko zasada działania jest taka sama. Poruszane się w kategoriach ekstremalnych nie jest aż tak trudne. Trudne jest natomiast zbudowanie kolumn, które na wielu płaszczyznach oferują wiele przyjemności i z tym jest najwięcej problemów. Co prawda kolumny idealne nie  istnieją i nigdy nie powstaną, ale przynajmniej warto do tego dążyć swoja, własną ścieżką.

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
05-01-2020, 15:43
ale ja mowie o wspolczsnych PA, nie o np. Altec. kazda technika poszla do przodu, z roznym skutkiem niestety (na papierze niemal zawsze in plus)

gdyby budowa wysokoskutecznych kolumn znakomitych na wielu plaszczyznach za jakies sensowne pieniadze byla prosta rynek bylby takimi konstrukcjami od dawna zasypany :-)

tak wiec pelna zgoda ze sa pewne problemy ;-) natomiast we watku rozmowa idzie w kontekscie dolu pasma w muzyce.
o calej reszcie bym powiedzial ze w tej technice sa plusy dodatnie ale bywaja tez ujemne. Pelna swiadomosc.

Na koniec jak w milosci wybieramy nie tylko dla zalet, po prustu misi byc chec sluchania czasami pomimo tego i owego :-)

no ale colcol watek zapodal nie o audio tylko o muzyce wiec marudze o tym basie i marudze :-)
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5494
  • Ekspert
05-01-2020, 16:14
Wspomniane 4 osiemnastki nie były optymalizowane do grania w domu i dlatego strojenie jest wysokie, nie schodzą nisko a priorytetem był "wygar" i bezpieczeństwo głośników. Trudno z drugiej strony sobie wyobrazić poziomy akustyczne, przy kt©rych będą przesterowane :P
22Hz dla Scanów 26W wydaja się optymalne a strojenie jak pisał V8:
tak zestrojny BR ma bardzo niskie GD w pasmie 99% muzyki, czyli w praktyce caly bas leci z membrany, a nie rezonatora Helmholtza.
eliminuje niemal zupełnie efekt burczybasu z dziurki.
"Padają opinie, że w nagraniach nie ma nic poniżej 40Hz, też tak kiedyś uważałem..." I to napisałem 10 lat temu:
https://ssl.diyaudio.pl/showthread.php/16236-Kolumny-3-dro%C5%BCne-Scan-speak-26W-4867T00-12MU-4731T00-R3004

   
wiem o czym piszesz stary, kwartet na rondle, pokrywke i durszlak
:) To były trzy kwartety z wojskowym garem na bigos.

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
05-01-2020, 21:45
jak facet ma 4 osiemnastki w 10m2 to rownie dobrze moze sluchac kolumn wchodzac do ktorej osbudowy a przez basrefleks ogladac telewizor.
https://banbye.pl polecam :-)

royal

  • 369 / 1926
  • Zaawansowany użytkownik
05-01-2020, 23:50
i jeszcze raz napisze dla pewnosci jakby ktos wczesniej nie czytal, caly bajer w tym zeby chcialo sie wlaczac sprzet i sluchac a nie w tym zeby cos bylo nieskonczenie wierne oryginalowi.
Bo nie bedzie.....i to moja jedyna uwaga do kierunku dyskusji w kontekscie tytulu watku oczywista.
bo prywatnie kazdemu chce sie wlaczac i sluchac - sam wie kiedy, a jak nie wie to proponuje sie dowiedziec :-)

Wiekszośc ludzi których ja spotykam  kocha słyszeć  rzadkie  dźwięki których normalnie bez dobrego sprzętu  nie mają okazji posłuchać.   Takie mruczące 25 Hz i takie super wysokie szelesty.To nie sa dźwięki które są naturalne które słyszą do znudzenia 16 godzin na dobę i które mają takie zwykłe spektrum. No to nie bedzie bo oni tak budują  system zeby nie były . .

colcolcol

  • 925 / 5494
  • Ekspert
06-01-2020, 06:30
  Ciekawe spostrzeżenie, które można rozciągnąć na każdą dziedzinę sztuki. Po co chodzimy do filharmonii jak nie po "inne" dźwięki a na wystawę fotografii jak nie po ucztę dla oczu? Domowy system jest bardziej lub mniej udaną próbą zrobienia sobie "dobrze".
I te setki porad na forach: zatkaj dziurkę BR będziesz zachwycony, zatkaj dwie w Wilsonie, dołóż kajdanki ze srebra a może trójkącik z subem? :P:P:P

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
06-01-2020, 11:00
royal, czasami ludzie sluchaja dxwieku (tez tak kiedys mialem) czasami muzyki (wrocilem do domu :-)) a czasami dxwiek daje dodatkowa frajde podczas sluchania.
Kluczem jest muzyka nie dxwiek, a juz szczytem humoru audiofilskiego jest doprowadzenie systemu do stanu w ktorym "wiekszosc muzyki jest tak zarejestrowana ze sluchac sie nie da".
Zreszta jak tam kto lubi, wchodzimy w sfere gustow.

colcol jak chodzi o sprzet domowy jedyna dziedzina w ktorej moze konkurowac uwazam jest selektywnosc, jak komus bas przeszkadza, a taki z wentylatorow na jakims tam etapie czesto przeszkadza to w czym problem ze sie otwory przytka i nie slyszy "produkcji obudowy" ? Albo taki horn narozny ? Jakbys dolozyl to i tak bys nie skonfigurowal wiec nie ma zmartwienia :-)
https://banbye.pl polecam :-)

royal

  • 369 / 1926
  • Zaawansowany użytkownik
06-01-2020, 11:54
royal, czasami ludzie sluchaja dxwieku (tez tak kiedys mialem) czasami muzyki (wrocilem do domu :-)) a czasami dxwiek daje dodatkowa frajde podczas sluchania.
Kluczem jest muzyka nie dxwiek, a juz szczytem humoru audiofilskiego jest doprowadzenie systemu do stanu w ktorym "wiekszosc muzyki jest tak zarejestrowana ze sluchac sie nie da".
Zreszta jak tam kto lubi, wchodzimy w sfere gustow.


Sprzęt  powinien nie mieć brzmienia. Taki jest mój gust ale nie spieram się z tymi którzy chcą inaczej - bo to tez będzie ładne. Dzielę się z znajomymi moja muzyka poprzez z konieczności płytki CD.  U  mnie slychać wszystko prawie na dotyk  a jak potem  słucham u nich to ...sam bym nie chciał tego słuchac i mi wstyd co słuchają  . Wiem dobrze ile mojej pracy zniknęło w powodzi przesady a głównie vocal się nie  przebija spod poduchy buczeń i basów a z kolei soprany nie ą u mnie poprawiane ani rozciągnięte - w sumie kicha. Ale przecież nie będę im tego wytykał.  Nie poświęcają tyle życia na to.  A z kolei ten ktoś ocenia u mnie że "tu nie ma basów". I poleca mi słuchanie przesłodzonych dźwiękowo specjalnych nagrań dla sprżetu audiofilskiego gdzie pan flet aż gwiżdże wichurą. . Dźwięki audiofilskie to trochę jak zdjęcie poprawione kolorystycznie w photoshopie - są śliczne tylko podobne do siebie. No to sobie ponarzekałem :).

colcolcol

  • 925 / 5494
  • Ekspert
06-01-2020, 13:29
  Może nie powinien, ale ma. Każdy coś analizuje choć przypomina to dzielenie włosa na czworo.
Jakim prawem mamy uznawać wyższość kilku powtarzających się fraz u Bacha nad skrzypieniem Portishead? Czy tradycyjne elementy muzyki (rytm, melodia itd...) mają jakąś genetyczną przewagę nad realizacją czyli rozbudowanymi planami muzycznymi, rozszerzoną ponad naturalnie (a co to jest naturalnie?) rozpiętość częstotliwości czy dynamiki?
  Może już czas zaakceptować nierozłączność wszystkich elementów muzyki ODTWARZANEJ? Skala dynamiczna, zakres częstotliwości (mój ulubiony, nie istniejący w naturze a nawet we wszechświecie dół), idealnie czyli nienaturalnie zarysowane instrumenty w przestrzeni wokół słuchacza są równoprawne z linią melodyczną, rytmem i podziałem na zwrotki i refren.
  Świadomość istnienia tego wszystkiego może prowadzić do bardziej wyrafinowanego sposobu słuchania muzyki/dźwięków ze strem, CD czy czarnego krążka.
  I na koniec ble, ble, ble czyli piszem i myślem o muzyce odtwarzanej a nie live unplugged.   

Zmelmag

  • 1280 / 1968
  • Zmelmag
06-01-2020, 13:39
pewnie nie schodza do 25Hz ale za to fajny klimat

https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5494
  • Ekspert
06-01-2020, 16:33
Fajne miejsce, prawda. Jedynie kanapa ze skóry będzie się kleiła do d.. Sam mam i żałuję, że nie wybrałem jakiejś bawełny, włókna...

royal

  • 369 / 1926
  • Zaawansowany użytkownik
06-01-2020, 22:38
Fajne miejsce, prawda. Jedynie kanapa ze skóry będzie się kleiła do d.. Sam mam i żałuję, że nie wybrałem jakiejś bawełny, włókna...

Bo kanapa powinna byc załączona do kolumn i synergiczna Za te Kendricki można dać pieniądze żeby je oglądać Ale do grania postawiłbym sobie obok moje.