Audiohobby.pl

Dlaczego technika audio-stereo umiera ?

zyzio

  • 960 / 5758
  • Ekspert
24-09-2019, 13:51
Czy kiedyś były hi-endowe dac-i w pendriv'ie ? Nie ma postępu ? Trzeba być ślepym by tego nie widzieć ! Czy kiedyś były bezprzewodowe głośniki pokroju Devialeta Phantoma ? No proszę !!! Nie ma postępu ?, buhaha !
https://www.tophifi.pl/glosniki-bezprzewodowe/glosniki-bluetooth/gold-phantom.html    - może to też się wywodzi z XIXw ? ;-))))))))))
https://allegro.pl/oferta/astell-kern-kann-hi-end-dap-dynamic-audio-8284986232    a taki DAP to się od walkmana wywodzi  !:)))))) Zero postępu !!!
« Ostatnia zmiana: 24-09-2019, 14:00 wysłana przez zyzio »

Bacek

  • 2363 / 5860
  • Ekspert
24-09-2019, 14:02
A jaki wpływ na jakość dźwięku ma rozmiar daca czy brak kabelków? Gra to wtedy lepiej czy tylko łechta ego właściciela z posiadania fajnej zabawki? To raczej postęp we właściwościach użytkowych a nie w meritum zagadnienia. A i tak to tylko szlifowanie rozwiązań które już były, jasne nie w domu ale jednak były.

« Ostatnia zmiana: 24-09-2019, 14:05 wysłana przez Bacek »
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Gustaw

  • 3846 / 3286
  • Administrator
24-09-2019, 14:02
Pytanie podstawowe. Czy w kwestii jakości odtwarzania dźwięku jakikolwiek postęp jest jeszcze komuś potrzebny?

Bacek

  • 2363 / 5860
  • Ekspert
24-09-2019, 14:07
Ja poproszę. Chyba że pytasz czy rynek potrzebuje to odpowiedź brzmi nie. Ale jak by się podręczna poprawa jakości trafiła nie za biliony to i rynek by to łyknąć jak iphony.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

zyzio

  • 960 / 5758
  • Ekspert
24-09-2019, 14:24
Posłuchaj tego Phantoma, najlepiej w stereo, a potem biadol o braku postępu :)))))))

Bacek

  • 2363 / 5860
  • Ekspert
24-09-2019, 15:00
Ja nie biadole, brak postepu mi nie przeszkadza.

Jak się uda to oczywiście posłucham.

Ale rotary woofer to lata 70te. Reszta pasma tam to zwykła membrana. Nie sądzę żeby mogło skutecznie konkurować z dużym systemem. Na tle porównywalnych rozmiarów czegoś tam pewnie będzie grało fajnie. Ale kariery nie zrobi choćby ze względu na cenę. Także produkt na zasadzie weźmy istniejące rozwiązania i zapakujmy w zgrabną, ładną i praktyczną formę, zupełnie jak iPhone. iPhone chociaż spowodował rewolucję w zakresie całej populacji. Tu raczej nie ma na co liczyć.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Bacek

  • 2363 / 5860
  • Ekspert
24-09-2019, 15:03
Ok jedyna "nowość" jaka mi przychodzi na myśl to cyfrowe zwrotnice choć nie wiem czy nie trzeba by tych 20 lat rozciągnąć na 30. Umożliwiają to co z analogowymi rozwiązaniami nie było możliwe, jak zgranie czasowe czy korekcje pomieszczeń. Ale to raczej domena rozwiązań profi a nie domowych (ok coś tam niby w amplitunerach kina domowego jest ale fajerwerków nie ma)
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Yotomeczek

  • Gość
24-09-2019, 17:13
Czy kiedyś były hi-endowe dac-i w pendriv'ie ? Nie ma postępu ? Trzeba być ślepym by tego nie widzieć ! Czy kiedyś były bezprzewodowe głośniki pokroju Devialeta Phantoma ? No proszę !!! Nie ma postępu ?, buhaha !
https://www.tophifi.pl/glosniki-bezprzewodowe/glosniki-bluetooth/gold-phantom.html    - może to też się wywodzi z XIXw ? ;-))))))))))
https://allegro.pl/oferta/astell-kern-kann-hi-end-dap-dynamic-audio-8284986232    a taki DAP to się od walkmana wywodzi  !:)))))) Zero postępu !!!


A dlaczego ludzie wracają do słuchania analogów? Czyżby cudna technologia nie miała magii?




[/font]Ok jedyna "nowość" jaka mi przychodzi na myśl to cyfrowe zwrotnice choć nie wiem czy nie trzeba by tych 20 lat rozciągnąć na 30. Umożliwiają to co z analogowymi rozwiązaniami nie było możliwe, jak zgranie czasowe czy korekcje pomieszczeń. Ale to raczej domena rozwiązań profi a nie domowych (ok coś tam niby w amplitunerach kina domowego jest ale fajerwerków nie ma)
[/font]


Cyfrowe zwrotnice i DSP można podciągnąć pod rewolucję w audio.

zyzio

  • 960 / 5758
  • Ekspert
24-09-2019, 17:38
Ma magię, jest mnóstwo magicznego sprzętu obecnie. Jak dobry analog brzmi chociażby tani DAC Korga.....

Egon@

  • Gość
24-09-2019, 18:38
Może zagadnienie trzeba ująć inaczej?

- Nam się chciało, chociaż było trudniej, coś chcieliśmy osiągnąć.
- Teraz wszystko jest na tacy, wystarczy sięgnąć.

A aspiracje to zupełnie inna sprawa.

Neandertalczyk do Egona.
"Ty, Egon, motorem sobie po żarcie do sklepu zasuwasz a ja, aby coś przekąsić, musiałem biegać z dzidą za mamutem, i to z gołym tyłkiem, bo wtedy jeszcze gaci nie wynaleziono.
Ty Egon, masz podane wszystko na tacy i wystarczy tylko odpalić maszynę"

;-)

Mówi się - moturem.

royal

  • 369 / 1685
  • Zaawansowany użytkownik
24-09-2019, 22:06
Ja poproszę. Chyba że pytasz czy rynek potrzebuje to odpowiedź brzmi nie. Ale jak by się podręczna poprawa jakości trafiła nie za biliony to i rynek by to łyknąć jak iphony.
Klucz do miszmaszu w audio tkwi w słowie "jakość". Jaką  ma definicję w temacie audio? Sądząc z reklamy dotyczy  fizycznych własności urządzeń czyli wygladu i sposobu obsługi,  powiększania szerokości pasma częstotliwości mieszczącego się w tolerancji jak najmniejszych zniekształceń THD jak największej mocy, Wspomniałem o realiźmie? Nie bo to nie może byc w żadnym rozdziale oferty. Kiedy jest realizm nie ma zmęczenia słuchaniem.

Ja twierdzę że wszystko już zrobiono w najdalej 50tych latach. Potem wysiłek poszedł tak jak w motoryzacji , telewizorach i pralkach - zeby to co niebotycznie niedostępne się stało dostępne masowo  dla kazdego. jak zwykle dostepność cenowa oznacza ze nie dostajemy tego samego.

   "To" będzie robiło to samo ale za to będzie mniejsze od Hispano Suiza jak np PF126p i z cieńszej blachy. . Bo nie da się wstawić  sobie do pokoju całego studia z lat 50 tych ktore nawet nie wyglądało zbyt apetycznie i wymaga wiedzy którą mieli niegdysiejsi akustycy którzy dochodzili do wszystkiego wiele lat. A co z Wife Acceptance Factor.? To nie jest dla większości.   

gruesome

  • 778 / 5802
  • Ekspert
24-09-2019, 22:29
Pytanie podstawowe. Czy w kwestii jakości odtwarzania dźwięku jakikolwiek postęp jest jeszcze komuś potrzebny?

Wszystkie głośniki (słuchawki w mniejszym stopniu) mają dużą wadę w postaci słabej odpowiedzi impulsowej: http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2016/05/odpowiedz-impulsowa-i-skokowa-gosnikow.html. W moim odczuciu dźwięk realny jest dużo szybszy i bardziej mikrodynamiczny od dźwięku głośnikowego, który jest "lepki" i stłumiony w basie i średnicy. Nawet w high-endowych kolumnach jest efekt "bicia tępą pałą", tzn. chcąc usłyszeć więcej i wyraźniej zwiększamy głośność, ale to co do nas dociera jest ciągle jakoś ograniczone. Generalnie to jak grają głośniki jest przyjemne dla ucha, ale dużo brakuje do symulacji rzeczywistości.

Tylko pytanie czy da się coś z tym zrobić? Przecież są twarde ograniczenia fizyczne (w tym wypadku sztywność membrany vs rezonanse). Nie wiem skąd dość powszechne przekonanie o tym, że wszystkie dziedziny techniczne będą się bez końca rozwijać. Mój 6-letni komputer jest tylko 25% wolniejszy od aktualnych modeli, różnica w wydajności między modelem z 1999 r. a 2005 r. to ok. 1000%.

Egon@

  • Gość
24-09-2019, 22:38
Idziecie w szczegóły i rozmydlacie wątek...

Yotomeczek

  • Gość
24-09-2019, 22:40
Pytanie podstawowe. Czy w kwestii jakości odtwarzania dźwięku jakikolwiek postęp jest jeszcze komuś potrzebny?

Wszystkie głośniki (słuchawki w mniejszym stopniu) mają dużą wadę w postaci słabej odpowiedzi impulsowej: http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2016/05/odpowiedz-impulsowa-i-skokowa-gosnikow.html. W moim odczuciu dźwięk realny jest dużo szybszy i bardziej mikrodynamiczny od dźwięku głośnikowego, który jest "lepki" i stłumiony w basie i średnicy. Nawet w high-endowych kolumnach jest efekt "bicia tępą pałą", tzn. chcąc usłyszeć więcej i wyraźniej zwiększamy głośność, ale to co do nas dociera jest ciągle jakoś ograniczone. Generalnie to jak grają głośniki jest przyjemne dla ucha, ale dużo brakuje do symulacji rzeczywistości.

Tylko pytanie czy da się coś z tym zrobić? Przecież są twarde ograniczenia fizyczne (w tym wypadku sztywność membrany vs rezonanse). Nie wiem skąd dość powszechne przekonanie o tym, że wszystkie dziedziny techniczne będą się bez końca rozwijać. Mój 6-letni komputer jest tylko 25% wolniejszy od aktualnych modeli, różnica w wydajności między modelem z 1999 r. a 2005 r. to ok. 1000%.


Hehe mam dokładnie taką samą opinię o nisko-skutecznych głośnikach. Zawsze wysoko-skuteczne postrzegam jako grające dużo szybciej. Ciekawe że problem też występuje w słuchawkach i tu już skuteczność nie gra roli.

Egon@

  • Gość
24-09-2019, 22:57
Było miło i ciekawie.
Wypadam.