arwas byl tez taki Francuz
Nie cierpię ludzi, którzy piszą dla zabawy, szukają efektów, trzeba mieć po prostu coś do powiedzenia – mawiał Antoine de Saint-Exupéry he h eh e he he he
Chyba jak każdy. Jak tak chadzam po forach, zwłaszcza tych audiofilskich, to czasem aż "nóż się w kieszeni otwiera" jak czytam różne wydumane teorie, które przeczą znanej wszystkim wiedzy i zdrowemu rozsądkowi. Wydawałoby się: ludzie wykształceni, oczytani ... a wymyślają takie farmazony, że śmiać mi się nie chce tylko zgrzytam zębami. Mnie na takie coś nie wezmą, ale czytają to młodzi i łykają jak młode pelikany.
Dzięki Wojtku za tę drugą pozycję książkową. Okładkę kojarzę z młodości. Warto czytać i przyswajać sobie wiedzę, chociaż nie zawsze na początku rozumiemy wszystko. Wiedza się przydaje bo jak mawiał W.I.Lenin : "praktyka bez teorii jest ślepa, teoria bez praktyki jest bezpłodna".
Japończyki zawsze reklamowały się technicznymi bajerami, stabilizacją etc. AMTS było w taniutkich deckach AIWY, sztywne chassis w Pioneerach, Akajcach, pełno tego wsadzali wszyscy i wszędzie, chwaląc się tym na płytach czołowych, kieszeniach kasety etc.
Tylko jak wytłumaczyć, że np. golutki, brzydki Nakamichi BX-300, który prawie nie ma chassis, bo wszystko trzyma w kupie blacha pod spodem i panel czołowy z plastikiem za nim, deck dosłownie skręca się w rękach, tenże Baby Nak spuszcza bez wysyiłku lanie tym wypasionym miedzianym Pioneerom i wielu innym japońskim błyskotkom ?
BX300 fajnym deckiem jest. Tylko na razie nie udało mi się kupić go w akceptowalnej cenie. Ostatnimi czasy rośnie wokół niego legenda coś w stylu Dragona i stąd windowanie cen. Nawet uszkodzone osiągają absurdalne ceny. W sumie tracę trochę nadzieję na egzemplarz w stanie "mint". Tak jak pisał wcześniej Wojtek: coraz mniej dobrze zachowanych decków, coraz więcej decków zużytych, zamęczonych, przy których trzeba sporo wysiłków w doprowadzenie do akceptowalnego stanu, a stan jak wiesz ma bezpośrednie przełożenie na dźwięk. Ale kiedyś go upoluję, a tymczasem na osłodę wziąłem
KX-9010. Do kolekcji.