hafis, nie trzeba pamiętać
wystarczy fakt, że jednych głośników masz ochotę słuchać bardziej, a innych mniej
przy krótkich odsłuchach typu abx koncentrujesz się na wyszukiwaniu konkretnych różnic, ale często ludzki umysł nie jest w stanie w pełni świadomie ich wychwycić
skupiasz się na znalezieniu konkretów, choć człowiek nie potrafi tak precyzyjnie - a przede wszystkim świadomie - usłyszeć różnic w dźwięku, jak może to zrobić w przypadku obrazu
powód jest oczywisty - obraz jest statyczny, a dźwięk dynamiczny, zmienia się
(a poza tym, człowiek jest wzrokowcem)
w efekcie, pod presją podania odpowiedzi tu i teraz, w dodatku mając świadomość, że na szali jest audiofilska reputacja słuchający, w stresie, gubi się
przy długim odsłuchu sprzętu, który po prostu masz w domu, wiesz, że coś ci odpowiada bardziej, a coś mniej
i nie musisz nawet tego nazywać - spytaj słuchawkowców, a powiedzą ci, że teoretycznie jakieś słuchawki wydają im się lepsze, a w praktyce leżą w pudełku, bo wolą słuchać muzyki na innych
hasło, że "jak nie słychać różnic w teście abx, to po co przepłacać" jest naiwnością
świat jest troszeczkę bardziej skomplikowany niż takie banały
(co nie znaczy, że nie da się go zrozumieć - ale trzeba chcieć i nie zapierać się przy teoriach tylko dlatego, że wydają się być logiczne)