od 3 minuty obejrzyj prosze na spokojnie.
to tam gdzie jest mowa o "prędkości objętości"? :-)
Marek,
ja nie przeczę, że tuba działa, bo sprawdzam empirycznie niemal codziennie
i nie chcę też być upierdliwy, ale to co on mówi jest lekko niefizyczne jak dla mnie
objętość nie może mieć prędkości, bo objętość to abstrakcyjna koncepcja
prędkość mogą mieć cząsteczki powietrza (jakaś ich liczba, czy masa - większa lub mniejsza)
OK, nie chodzi o czepianie się słownictwa, staram się zrozumieć co poeta miał na myśli
ty też mówisz o prędkości powietrza, a jednocześnie zrównujesz to z ciśnieniem
twierdząc przy tym, że nie chodzi tu o prędkość rozchodzenia się fali akustycznej ...
(w pewnym sensie to ma sens, bo samolot, szczególnie naddźwiękowy powoduje sprężanie powietrza znajdującego się przed nim - ale chyba nie o to tu chodzi?)
jedyne, co mi w takiej sytuacji (prędkość powietrza, ale nie fali akustycznej) przychodzi do głowy, to że tuba działa jak wiatrak
zrobię później doświadczenie, ale jak dotąd nie zauważyłem jakichś poważniejszych wiatrów u wylotu
może mi się coś popsuło? ;-)