Audiohobby.pl

Stax SR Ω - oddam Omegę w dobre ręce za jeden grosz …

MAG

  • 2393 / 5882
  • Ekspert
22-02-2015, 12:38
Nie wiem jak w T2, ale w takim 007tII obniżenie temperatury pracy poprzez zdjęcie pokrywy powoduje natychmiastowe rozjechanie BIASu. U siebie stroję zawsze przy około 60st, chociaż w zależności od punktu pomiaru może być i goręcej. Uświadomiłem sobie, że takie warunki pracy powodują, że niemal wszystkie wzmacniacze Staxa wymagają serwisu raz na jakiś czas jeśli chcemy cieszyć się pełnią ich możliwości.

Paweł
Ja w swoich trzech wzmacniaczach od Staxa nie doświadczyłem żadnych przykrych spraw, nic tylko się cieszyć.
Pomiary wykazały że wszystko jest w normie.
Paweł może po prostu daj swój wzmacniacz do serwisu Staxa oni wiedzą jak doprowadzić wszystkie parametry do stanu fabrycznego.

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 12:41
W moim jest już wszystko powymieniane, mam spokój na najbliższy czas :-)

Robeeert1

  • 722 / 5530
  • Ekspert
22-02-2015, 12:41
Nie wiem jak w T2, ale w takim 007tII obniżenie temperatury pracy poprzez zdjęcie pokrywy powoduje natychmiastowe rozjechanie BIASu.
Coś nie trzyma parametrów

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 12:44
A to nie jest tak, że należy go stroić do warunków w jakich pracuje zazwyczaj? Różnica temperatury z i bez obudowy to jakieś 20-30st.

Robeeert1

  • 722 / 5530
  • Ekspert
22-02-2015, 12:51
biasujemy po nagrzaniu, ale bez przesady, nie powinien tracić parametrów po zdjęciu obudowy.... ja swój biasowałem po 60min pracy, aby trafo się rozgrzało, bo lampy to moment... i jak ostygł to bias nie rozjeżdzał się, wszystko w granicach tolerancji....

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 12:53
Chociaż... jeszcze nie wszystko jest na tip top, lampy mogą się kończyć bo mają już trochę na karku i odnoszę wrażenie jakby dawały mniejszą emisję, czasami zdarza im się "piszczeć", ale w następnym tygodniu powinienem już mieć dwa zapasowe komplety (RCA i GE).

4m

  • Gość
22-02-2015, 13:38
Paweł może po prostu daj swój wzmacniacz do serwisu Staxa oni wiedzą jak doprowadzić wszystkie parametry do stanu fabrycznego.
Producenci zazwyczaj odmawiają serwisowania 'frankensztajnów', w których jakiś rzeźnik wykroił 60% oryginalnej konstrukcji. Nie dziwię się temu w ogóle.

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 14:01
Masz jakieś odkrywcze przemyślenia na temat firmowych zestawów Stax czy tylko próbujesz być zabawny?

wiktor

  • 2503 / 5895
  • Moderator Działu Słuchawki
22-02-2015, 14:03
@MAG

Marku, dzięki za sugestie. Moje plany idą w kierunku Twoich rad, które oznaczyłeś "2" i "3". Właśnie o takim hybrydowym rozwiązaniu myślałem, pisząc o modyfikacji chłodzenia T2.

Lampom jako takim, ta temperatura na pewno nie będzie szkodzić. To w końcu naturalne środowisko. Gorzej z otoczeniem. W tym wzmacniaczu są jeszcze tranzystory. Zamontowano je po bokach obudowy. To jest problem.

Kolejną sprawą są punkty lutownicze. Czas, użyta cyna i wysoka temperatura nie są dla nich łaskawe. Nie bez znaczenia jest skomplikowany system regulacji prądu dla lamp. W skrócie, idea polega na autobiasowaniu lamp. Za to częściowo odpowiadają potencjometry zamontowane  w kolumnach pomiędzy lampami. Jest ich 6, po dwie PR-ki na moduł i dwa bez. Pracują w parze. Pokażę to w kolejnych postach. To jest słaby punkt i może być powodem nieprawidłowej pracy wzmacniacza.




wiktor

  • 2503 / 5895
  • Moderator Działu Słuchawki
22-02-2015, 14:08
@Robeeert1

Robert, pójdę za Twoją radą. Dzisiaj zdejmę obudowę i zmierzę temperaturę. Przypuszczam, że da się ją zbić o 5-10% od wczorajszego odczytu. A tak w ogóle, to zrobię nową pokrywę. Będzie maksymalnie ażurowa.

Zasilacz nie grzeje się tak jak wzmacniacz. Również dokonam pomiaru i podam wynik.

wiktor

  • 2503 / 5895
  • Moderator Działu Słuchawki
22-02-2015, 14:13
@-Pawel-,

to co napisałeś o rozjeżdżaniu się biasu dla lamp, może mieć teoretycznie miejsce. Ale skala zjawiska powinna mieć minimalne odchylenie, nie radykalne.

Paweł, a jak Ty to stwierdzasz, że bias się rozjechał?

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 14:27
@Wiktor, po prostu zauważyłem, że pomiar parametrów przy temperaturze pracy z pokrywą (podczas biasowania układam ją odwrotnie na wzmacniaczu pozostawiając niewielką szczelinę dla sond miernika) przy około 60st różni się nieco od pomiaru w temperaturze znacznie niższej (lekko ponad 30st), po całkowitym zdjęciu pokrywy. Masz rację, nie jest to radykalne, jednak odchyły ściśle zależą od panującej wewnątrz temperatury i pilnując tego parametru ustawimy wzmacniacz o wiele dokładniej.

Bias mierzę i koryguję wg wskazówek Roberta przedstawionych kiedyś w wątku ogólnym. Może byłoby dobrze przekopiować ten wpis w jakieś bardziej widoczne miejsce, uważam, że taka instrukcja jest bardzo cenna dla nowych użytkowników, nie świadomych tego, że taki zestaw to niezupełnie plug&play.

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 14:37
Prawdopodobnie skoryguję swoją wypowiedź po wymianie lamp i ustawieniu BIAS dla sprawdzonego kompletu, tak więc na razie sprawa pozostaje otwarta. Nie mam zaufania do lamp, które aktualnie siedzą w moim SRM, po prostu mają już swoje lata pracy i być może w znacznym stopniu wpływają na moje obserwacje.

wiktor

  • 2503 / 5895
  • Moderator Działu Słuchawki
22-02-2015, 14:56
Paweł, nie martw się tym. To tylko jeden z parametrów.

-Pawel-

  • 4724 / 5500
  • Ekspert
22-02-2015, 15:05
Nie jest to powodem do zmartwień, wzmacniacz bardzo mi się podoba, chciałem jedynie podzielić się spostrzeżeniami z pomiarów, chociaż faktycznie, są to sprawy marginalne ;)
« Ostatnia zmiana: 22-02-2015, 15:07 wysłana przez -Pawel- »