Audiohobby.pl

Stax SR Ω - oddam Omegę w dobre ręce za jeden grosz …

brodacz

  • 1780 / 4041
  • Ekspert
13-03-2015, 20:45
A jak by podnieść pacjentowi bias

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
13-03-2015, 21:29
Przemku,

raczej niższy BIAS, niż wyższy.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
13-03-2015, 21:53
W oryginalnej instrukcji SR-Omega, Stax nie widzi problemu z podłączeniem słuchawek do gniazdka NB 230V. To nie jest a propos tego co powyżej napisałem, ot tak, jako ciekawostka.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
14-03-2015, 11:44
W poczuciu przegranej bitwy lecz nie całej wojny, z ogromną pokorą donoszę, że Wiktora i mnie uszkodzony przetwornik Omegi kolejny raz rzucił na kolana.
Naszych zabiegów starczyło na ok 2 godziny poprawnego grania.
Ale jest szansa, że przeciwnik odsłaniając się na tą krótką chwilę, obnażył swe słabości, które bezwzględnie i z premedytacją wykorzystamy przy następnym starciu :-)
Prawdziwy Elektrostatyczny Twardziel tak łatwo się nie poddaje :-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
14-03-2015, 15:36
Z tego co do tej pory nauczyłem się o budowie driverów, wiem na pewno, łatwiej skonstruować DIY, niż naprawić oryginalny. Wiedza inżynierów Staxa i Sennheisera jest tak głęboko ukryta i pilnie strzeżona, że to wszystko co można wyguglać lub zobaczyć na różnych forach, niewiele pomoże w przypadku awarii. Nauczy tylko pokory i utwierdzi w przekonaniu, że Sokrates miał rację.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
14-03-2015, 20:44
Na uwagę zasługuje rozwiązanie z potencjometrem, które Stax zrobił w T2. Rzadko spotyka się je we wzmacniaczach słuchawkowych. Podany sygnał trafia bardzo krótką ścieżką do pierwszego stopnia wzmocnienia. To zaledwie kilka centymetrów od terminala RCA/XLR.

Konstruktor przewidział dwie opcje użytkowania potencjometru. Fabrycznie trafiał z wkręconą śrubką imbusową, która ogranicza regulację współosiową (tulejki) lewego i prawego kanału. Praktycznie jest to obrót +/- " pół godziny".  Imo za mało, aby wyregulować idealnie oba kanały.  Można ją wykręcić i w ten sposób znieść to ograniczenie.

Czerwonym prostokątem zaznaczyłem to miejsce na zdjęciu nr 2.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
21-03-2015, 22:38
Nietrudno znaleźć można zdjęcie pierwszej strony folderu, który reklamował SR-Omegę. Rzadziej trafia się rewers. Dla zainteresowanych wersja angielska i japońska.

Na końcu niemiecki dokument o SRM-T2. Cóż ci niemieccy redaktorzy tak się mylą?! I tu, i w Orfeuszu pomylili się w szerokości wzmacniaczy. Upierdliwy jestem...

;-)

"Człowiek jest miarą wszechrzeczy" - co o tym myślicie w kontekście SR-Omegi?

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
28-03-2015, 21:51
Poniżej ulotka brytyjskiego dystrybutora Staxa. Nie powiem, żeby się napracowali. Ot, takie sobie dwie karteczki. Za to jaka cena ...

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
28-03-2015, 21:57
Panowie w Staxie, to przynajmniej coś w kolorze drukowali. Tak wyglądały certyfikaty gwarancyjne dla SR-Ω i SRM-T2.

Road To Nowhere

  • 1034 / 6109
  • Ekspert
29-03-2015, 19:17
A miało być za jeden grosz :-)

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
04-04-2015, 15:22
Do SRM-T2 dodawane były jeszcze takie ulotki.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
12-04-2015, 19:34
Przy okazji SR-Ω chciałbym przedyskutować temat awarii elektrostatów, tych dużych i małych.  Z tego co sam doświadczyłem, podpatrzyłem u innych i domyślam się, spróbuję zebrać w punktach i opisać te najbardziej typowe. Będę to robił sukcesywnie. Podam również co moim zdaniem może być zagrożeniem i krytycznym punktem w powstaniu tych usterek.

Mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda się zebrać więcej informacji i w ten sposób usunąć ewentualny defekt lub ograniczyć do minimum jego powstanie. W literaturze, na forach, i również tu, u nas pojawiły się informację o kurzu, dymie papierosowym lub wilgoci. To tylko kilka czynników wpływające na powstanie jakiegoś feleru. Należy pamiętać, że każdy przypadek może być inny. Nierzadko uszkodzenie może mieć więcej niż jeden powód.

Bardzo proszę spróbujcie opisać własne spostrzeżenia, nawet, jeśli mogą być tylko poszlakowe. Brakuje bazy wiedzy o tych słuchawkach, dlatego każdy wpis będzie na wagę złota.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
12-04-2015, 19:37
Zanim przejdę do awarii, przedstawię swoje sugestie czego według mnie nie powinno się robić z elektrostatami.


Ekspozycja jednej strony słuchawek na słońce.

Może wydawać się to śmieszne, wręcz niezrozumiałe, ale weźcie to na serio. Przechowywanie słuchawek na stojaku jedną muszlą do okna w dłuższym czasie będzie miało negatywny wpływ na ten driver. Latem ta strona będzie nagrzewała się bardziej, niż druga, ocieniona. Inaczej będą zachowywały się kleje, lakiery izolujące, elementy gumowe, etc.


Przechowywanie słuchawek w pobliżu znacznego źródła ciepła.

Sugeruję nie stawiać ich blisko wzmacniaczy lampowych lub tranzystorów o dużej mocy. Unikać bliskości grzejników, nawiewów ciepłego powietrza lub klimatyzacji, etc. Proces starzenia się elementów drivera, bo tylko o tym mówimy w tego typu słuchawkach, przebiegać będzie znacznie szybciej.

Cdn…

Fatso

  • 290 / 4227
  • Zaawansowany użytkownik
14-04-2015, 07:26
Dodam jeszcze, że ES'y niespecjalnie lubią wilgoć. Ja, jeśli robię sobie dłuższą przerwę, trzymam je w worku razem z tabletką pochłaniającą wilgoć.
To co powyżej napisałem to moje zdanie na dzień w którym je wygłosiłem. Dzisiaj mogę mieć już inne przekonania, zgodnie z zasadą, że tylko krowa się nie myli. I nie możesz mieć o to do mnie, drogi użytkowniku, pretensji. Jeśli zaś zawiodłeś się na moim braku stałości w przekonaniach, to trudno.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
14-04-2015, 08:14
Dodam jeszcze, że ES'y niespecjalnie lubią wilgoć. Ja, jeśli robię sobie dłuższą przerwę, trzymam je w worku razem z tabletką pochłaniającą wilgoć.
Tylko jeśli pady są ze skóry naturalnej, dobrze przesączone Twoim potem (kurzem i zarodnikami pleśni wszechobecnych w powietrzu) to zablokowanie dostępu powietrza może doprowadzić do zepsucia się skóry.
Ja trzymam swoje w ... szufladzie :)
Wsadzone są w pokrowiec Staxowy, ale nie zamkniete szczelnie.
Takie zabezpieczenie jest moim zdaniem optymalne, kompromis między higieną, trwałością a wygodą
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −