Audiohobby.pl

Kompensacja reaktancji słuchawek

cadam

  • 4401 / 5918
  • Ekspert
08-10-2012, 20:23
Jakiej używasz karty dźwiękowej?

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 20:31
Xonar ST. Skompensowałbym elektrycznie inne szpilki. Może wezmę jakieś słuchawki, do których dochodziłem do membrany i zbadam co się dzieje. Przezwoić lub zmienić membranę - nie mam doświadczenia. Doklejać coś do membrany moich głównych słuchawek - nie chcę ich tak okaleczać.

Mógłbym jeszcze pomierzyć różnicę na okablowaniu do słuchawek, w razie potrzeby mam gotowe zestawy, a słyszalne różnice duże. Może punkt odniesienia zły.

Ogólnie po korektach zmiana sprzężenia mniej daje, tak samo wzmacniacze operacyjne zaczynają normalniej pracować niezależnie od sztuki.

Skąd w tych słuchawkach tyle rezonansów.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 21:03
Sprawdzałem wpływ typów kondensatorów bez robienia pomiarów i odrzuciłem całkowicie ceramiczne zastępując je MKP. Te ceramiczne jakieś leniwe były i się dławiły (może nawet dosłownie). Zaryzykowałem i zwarłem przetwornik samym kondensatorem. Nawet, nawet. Jest w miarę jasno, ale miękko na całych wysokich. Jak na zastosowany opamp to brzmi całkiem ładnie. Przy takim połączeniu wpływ kabla jest minimalny, i tak na początku się kondensator ładuje i stanowi filtr DP. Ogranicza go tylko rezystancja wyjściowa wzmacniacza i kabla.

Trudno się idealnie wstrzelić i wybrać kombinację.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 21:07
Korekta, chodzi raczej o MKT.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 22:04
Kombinuję i mam kolejne wnioski jak korygować, by nie było źle, ale już je zostawię dla siebie. Jedna z wad: przenoszą się zakłócenia pracy dysku twardego, szyny SATA lub procka na słuchawki. Tego na Xonarze jeszcze nie miałem.

almagra

  • 11514 / 5571
  • Ekspert
08-10-2012, 22:15
Większość kondensatorów ceramicznych nie nadaje się do audio.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 22:19
Właśnie to zauważyłem. Ale też poleca się MKT jako najlepsze. Czyli traktować ten typ jako ostateczny, czy jest coś jeszcze wartego uwagi?

almagra

  • 11514 / 5571
  • Ekspert
08-10-2012, 22:22
Zdecydowanie nie.

almagra

  • 11514 / 5571
  • Ekspert
08-10-2012, 22:23
To znaczy zdecydowanie nie jest to typ ostateczny.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 22:36
Sonicznie przewracam dźwięk. Zmiękczam coraz większe pasmo. Jak jest tylko część, to sprawa wrażenie stłumienia, ale jak się rozszerzy, to wtedy wszystko jest ok. Trochę jedne rzeczy są za słabe, ale inne się pojawiają (jak zwykle coś za coś). Za to z dodatków: odpaliłem sobie testy chesky vol.2, 3ft idealnie. height test - o wiele lepiej: na końcu jest 1-2 metry na górze, tylko początek jest ok. 0,5m na dole. Dźwięk jest gładki, ale potrafi wystraszyć i obudzić zmarłego, bardzo przemawia, ma swój impakt. Niektóre nagrania filmowe okazały się nagle binauralne pod kątem gładkości i rozmieszczenia. Dźwięki są często wg mnie nie do odróżnienia od rzeczywistych oprócz lokalizacji. Muzyka z dynamiki częściowo przeszła na przekaz siłą, zmianą barwy. A to wszystko ma w torze TL082, to chyba jakaś halucynacja.

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
08-10-2012, 23:48
Doszedłem do optimum, aż mi odpowiednich części do lutowania zabrakło, po drodze błądziłem, ale wyraźnie za to słyszałem co się psuło jeszcze dobę wcześniej. Taka realność przekazu. Indyki z Cheskiego? Wkurzają od razu. Pociąg? Skuliłem się, jak to usłyszałem. Muzyka to w ogóle istny spektakl dźwięków. Sam układ przestrzenny instrumentów w muzyce jest niczym osobne dzieło, cały film. I nie mowa o binauralnych, a normalnych, przyjemnych utworach. Wszystko przemieszcza się w 3D i sama zabawa z ich pojawianiem się w różnych miejscach, ruchem we wszystkich płaszczyznach, jest niesamowita. Włączyłem swoje projekty muzyczne. W prawie każdym od razu miałem pomysł co gdzie dać, jak ma się przemieszczać, w którą stronę wybrzmiewać, gdzie poprawić barwę dodając tą samą partię, ale na inny instrument, gdzie dać dźwięk wyraźniejszy, od której ściany brakuje pogłosu. Słuchanie muzyki przypomina malowanie obrazu farbą, gdzie bierzmy farbę na pędzel, rzucamy i kreślimy po płótnie całe wzory.

Oprócz tego zmiana sprzężenia zmienia tylko ilość faktury dźwięku: od gładkiego po szczegółowy, ale wszystko zgodnie z tą samą jakością.

Pora zaopatrzyć się w nowy zestaw kondensatorów. Wcześniej do 1000zł nie słyszałem nic lepszego po zmianach. Teraz, pamiętając brzmienie słuchawek do 3000zł, bym się zastanawiał jak brzmi najwyższy top, bo takiego dźwięku bym nie przypisał ani do D7000, ani do większości AT (choć do niektórych może), ani AKG (choć K1000 nie słyszałem), może jeszcze JVC topowe, ale ich dawno nie słyszałem. Co więcej, jestem zszokowany, że w słuchawkach może być taki potencjał. Kiedy najbliższy meet?

Corvus5

  • 2596 / 5383
  • Ekspert
09-10-2012, 18:52
Sprawdzę jak do tego MKT mają się kondensatory MKSE, tantalowe, elektrolityczne bipolarne oraz MKT w wersji w postaci długiego walca (25mm). Nic markowego, zebrane z lokalnych sklepów.

cadam

  • 4401 / 5918
  • Ekspert
09-10-2012, 19:14
>> Corvus5, 2012-10-08 22:19:28
"Właśnie to zauważyłem. Ale też poleca się MKT jako najlepsze. Czyli traktować ten typ jako ostateczny, czy jest coś jeszcze wartego uwagi?"

Najlepsze kondensatory do audio to polipropylenowe MKP

majkel

  • 7476 / 5916
  • Ekspert
09-10-2012, 19:18
>Najlepsze kondensatory do audio to polipropylenowe MKP

W zwrotnicach głośnikowych może i tak, ale w elektronice jakoś nigdy dla nich nie znalazłem miejsca, a zawsze się przydawało co innego, choćby MKSE albo tantale, tylko każdy ma swoje odpowiednie miejsce, gdzie inny będzie gorszy.

nygus

  • 217 / 5904
  • Aktywny użytkownik
09-10-2012, 19:22
najlepsze to teflonowe, pozniej paperiowo-olejowe, pozniej FKP, pozniej MKP

---
"OBEY", "CONFORM", "MARRY AND REPRODUCE", "CONSUME", "WATCH TELEVISION"
"it is just a ride" - Bill Hicks