>> Piotr Ryka, 2008-05-0516:01
"Słuchawki Creative odebrałem. (...) Właśnie je porównałem z Grado SR-60 na Mp3 i Twin-Head. Wygląda, że są lepsze. Grają czysto i ciepło z podbiciem na basie. Artykulacja znakomita."
>> Piotr Ryka, 2008-05-05 16:14
Nie, naprawdę są świetne, w każdym razie z Twin-Head. Szkoda tylko, że muszle mają trochę za małe by objąć ucho. Ale jak za te pieniądze, to super. Przecież Grado SR-60 spokojnie dystansują Koss Prota-Pro (które moja młodzież jak się okazuje zlikwidowała). A tu Grado czystością artykulacji i klarownością sceny wyraźnie odstają.
Jeśli pierwsze wrażenia sie potwierdzą w dalszych odsłuchach, to proponuję zamieścić duplikat tej recenzji mimo wszystko na AS. Sporego zamieszania narobił już tam Rolandsinger swoją recenzją.
cytat z jego recenzji na AS
"Minęło ponad 80 godzin wygrzewania. Od tamtego pierwszego wieczoru nie słuchałem Aurvan, ale spodziewałem się już czegoś więcej niż tylko przeciętności, pofatygowałem się więc po K701, pożyczyłem nawet Sennheisery HD650, by te mogły pokazać Aurvanom, gdzie jest ich miejsce, i że za 200 zł można zagrać przyjemnie, ale mimo wszystko pewnym słuchawkom się nie podskakuje. Niestety sobota była ostatnim dniem, na który umówiłem się w sprawie odsłuchu AKG K701, więc porównanie musiało się odbyć teraz, gdy Aurvany nie były jeszcze dogrzane. Ostatecznie do odsłuchów miałem Creative Aurvana Live!, Sennheisery HD650 (dwuletnie), AKG K701 (po 250h burn-in), AKG K518DJ (po wymianie filcowo-gąbkowych wkładek na znacznie lepsze akustycznie i po ok. 180h grzania), Sennheiser PX100, Koss UR40, Koss Porta Pro, Creative ZEN Aurvana i wiele innych, ale daleko odbiegających brzmieniem od wymienionych wyżej. Źródła to Marantz SA7001, Denon DCD700AE, wzmacniacz słuchawkowy Edgar SH1, integry Denona: PMA1500AE i 2000AE, okablowanie RCA to Van Den Hul The First Ultimate i The Integration Hybryd oraz SAL Reference Class Silver Interconnect."
Takiego świętokradztwa nie mógł zdzierżyć niejaki dicomaniac 71 i dossał się. Panie Piotrze może juz czas na coup de grace, aby za długo się nie męczyli. ;-)