W przypadku gdy masz płaski wykres impedancji zjawisko, o którym piszesz nie powinno wystąpić, tzn na sinusie powinieneś uzyskać taką samą charakterystykę pasma. Jeśli się mylę to mnie sprostujcie.
Podejrzewam, że tak by było w idealnym głośniku.
Rehde się chwalił (w podlinkowanym tekście), że w przypadku jego głośnika krzywa impedancji z pierwotnie b. dobrej jeszcze bardziej się wypłaszcza dla sygnału zawierającego harmoniczne (to jest niestety francuski angielski):
"We Invite you to look the double graph below :
- The graph no. 1 is a conventional graph of the Imiedance curve made using a pure sine signal without harmonic.
It Is to be remarked that due to the slight cone dlsplacernent of our cones, the impedance is exceptionally stable and the graph quite regular. It Is a definlte advantage for ampllflers.
- The graph no. 2 is a surprising graph that necessitates some explanations
We have begun to trace normally the sine impedance curve and at the highest point of the curve (on the woofer resonance frequency or on a higher frequency of the tweeters) we have stopped the frequency generator and the plot.
Then we have take a musical instrument and we have played a note rigorously at the same frequency (the impedance hump) in a microphone connected to the measuring device, but this time with the two signals at the same time (sinus + instrumental).
We have then observed a surprising fact: the impedance curve changes totally which is loglcal since there is now not only a single frequency but a multitude of harmonics at the same lime and added to this sinus frequency.
Loudspeakers behaved all differently."
(nie wiem, czy ta dyskusja z punktu widzenia Cypisa to off-top, czy nie)