Gustaw,
w moim przypadku sprawdziło się rozwiązanie z anteną FM wieloelementową. Mieszkam w niskim domu na obrzeżach miasta, z każdej strony jakieś wieżowce, bloki, etc. Zatem, nie ma idealnych warunków. Kilka godziny wybierałem antenę, którą fachowiec "przymierzał" dla mnie na dachu. Testowałem ustawienia na H i V, to też można wziąć pod uwagę.
Efekt był taki:
- antena typu super długi bat - przeciętne wskazania na tunerze w okolicach 30-40%
- antena do okólna + ca 1 metra bat - podobnie, nic lepiej
- antena "klasyczna" FM pięcioelementowa - 80%
- antena "klasyczna" FM siedmioelementowa - 60-90% ale...
Te "ale", to relacja kierunkowość a odbiór z różnych nadajników. W mieście dwa i jeden bardzo mocny, regionalny. Im dłuższa antena, tym lepszy odbiór z danego kierunku, niestety za cenę słabszego sygnału z tych z innych kierunków.
Zostawiłem 7-elementową, ale nie jest to idealne rozwiązanie. Teraz wiem, że lepiej było iść na kompromis i wziąć 5-elementową, może nawet 3- elementową. W przyszłym roku zmienię anteny. Nie używam wzmacniacza, a samą antenę radzę odseparować, grubą gumą lub czymś takim, od masztu jeśli jest tam antena TV. W moim przypadku było brumienie w całym systemie. Rodzaj pętli masy, jeśli to dobre określenie. Po prostu w domu mam rozgałęźniki do innych gniazdek, taki system jak Kolego wyżej wkleił. Aż trudno w to uwierzyć, jednak tak prosty zabieg wyeliminował taką upierdliwość.
Antenę kupiłem tu:
http://www.conrad.pl/Antena-VHF%2fFM,-Wittenberg-Antennen-205,-7,5-dB,-zakres-87,5-do-108-MHz.htm?websale8=conrad&pi=277819&ci=SHOP_AREA_20565_1307013