Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

jjurek

  • 2067 / 6036
  • Ekspert
27-07-2008, 21:24
A co miał biedny napisać...nie porównał z niczym więc "poteoryzował".
Zacytował kilka niepodważalnych praw fizyki, przytoczył einsteinowską formułę o "prostocie rzeczy"po czym zareklamował swój wzmacniacz (tu nie ściemniał- faktycznie pasmo przenoszenia OTL-i  jest bardzo duże ).
Na koniec spuentował sprawę względnością świata...
Ale szanuję gościa- jeśli wierzyć recenzjom zrobił fajny wzmacniaczyk i przy okazji bardzo prosty .
Tylko- grzeje cholernik...


majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
27-07-2008, 21:54
Piotrze, Eddie ma rację, tylko że, jak już pisałem, taki trafolek będzie kosztował odpowiednio. Powinien on być wykonany na materiałach podobnych lub takich samych, jak stosowane w studyjnych transformatorach impedancji do mikrofonów, i im rzeczywiście żaden kondensator raczej nie podskoczy. Poza tym wyjście transformatorowe daje niższą impedancję wyjściową, co jest przydatne do dobrej kontroli słuchawek niskoomowych, bo podnosi współczynnik tłumienia. Robiłem sobie taki eksperyment w domu, aby podnieść impedancję wyjściową mojego wzmacniacza do kilku omów. W kwestii oddania akustyki, obrazowania głosów i timingu trochę się traci, przynajmniej tak to wypada na Grado RS2. W Creative Aurvana Live cierpi głównie kontrola basu, a w DT880 Pro delikatnie spada przejrzystość.

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
27-07-2008, 22:05
Cięcie basu to typowy objaw oszczędnego projektowania transformatora, lub montowania na siłę takiego na mniejsze napięcia wejściowe, bo im mniejszy tym tańszy, wiadomo.

jjurek

  • 2067 / 6036
  • Ekspert
27-07-2008, 23:25
>Piotr Ryka

Jeśli myslisz o wymianie traf to te trzeba "uszyć na miarę" u solidnego rzemieślinika  a nie szukać wsród drogich producentów.
I jeśli nie będziesz zamawiał rdzeni z mu- metalu ( piekielnie drogie ) to nie ma znaczenia czy będą japońskie czy polskie ( polscy fachowcy robiący dobre transformatory używają 0,35 mm niemieckich blach z zagłębia Ruhry :) )
Ważniejsze jest to żebyś dostarczył ewentualnemu wykonawcy dane: schemat, jakie wyjście ( przebieg impedancji słuchaw ) i parę innych technikaliów.

sesq

  • 13 / 5963
  • Nowy użytkownik
29-07-2008, 16:08
Cześć,
Za pół roku wybieram sie do Stanów Zjednoczonych. Myśle o tym, żeby kupić tam wzmacniacz słuchawkowy tak aby mi się to opłaciło ( czyli jakis poniżej 400zł, bo za 400zł to jest w polsce od Majkela ). Czy są jakieś ciekawe pozycje ? Popularny jest "Little Dot MK" ale jest za drogi.
Wzmacniacz miałby grać na Prodigy HD2 i Denonach D2000/D5000 lub innych słuchawkach z tego przedziału cenowego.

gagacek

  • 189 / 6023
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 17:50
Witaj,
Jak sie tam wybierasz to po prostu poczytaj tamtejsze strony, stanowczo więcej materiału i mniej tendencyjnego. Od groma jest także na rynku okazji z drugiej ręki. Little dot nie polecam, szkoda na toto pieniędzy, a o drugim wzmacniaczu nie wypowiadam się bo go nie znam.
_________________
pozdrawiam gagacek

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
29-07-2008, 18:07
Podobno Little Dot Mk I wychodzi 260zł z przesyłką. To jest konstrukcja półprzewodnikowa, na LM4562 i TPA6120.
http://forum.mp3store.pl/uploads/1214841227/gallery_2302_72_62561.jpg

Switch

  • 191 / 6063
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 22:21
Do tych Denonów HD2 jest za słaba. A parowanie z 5000 to prawie profanacja ;)

pozdr.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
29-07-2008, 22:52
czemu :) ?

Switch

  • 191 / 6063
  • Aktywny użytkownik
29-07-2008, 22:54
Nie będę się przekomarzał ;)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
29-07-2008, 23:44
Bez obaw, to nie audiostereo. Na pewno wszyskto odbedzie sie w przyjemnej atmosferze, ale jak ktos wysuwa jakas teze, to milo jest kiedy takze ma jakis dowod lub logiczny wywod przemawiajacy za owa :)

Switch

  • 191 / 6063
  • Aktywny użytkownik
30-07-2008, 11:20
Z tym nie ma problemu, acz myślałem, że to jest jasne :)

HD2 beż żadnych modyfikacji jest dźwiękowo taka sobie. Najbardziej mi przeszkadzał niepoukładany bas, którego wyższa część czasem potrafi "buczeć" i wejść na niską średnice. Charakterystyka jak to w większości kart komputerowych - do analogu to sie nie zbliża więc synergia z 5000 bez ciepłego wzmaka jest wątpliwa.

Uważam, że więcej można osiągnąć kupując tańsze słuchawki i lepsze źródło. Zero DAC jest do dostania w podobnej cenie, a zagra pewnie lepiej.

Switch

  • 191 / 6063
  • Aktywny użytkownik
30-07-2008, 11:21
I żeby nie było - posiadałem kartę pół roku.

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
30-07-2008, 11:42
>> Switch, 2008-07-30 11:20:41
>HD2 beż żadnych modyfikacji jest dźwiękowo taka sobie. Najbardziej mi przeszkadzał niepoukładany bas, którego >wyższa część czasem potrafi "buczeć" i wejść na niską średnice. Charakterystyka jak to w większości kart >komputerowych - do analogu to sie nie zbliża więc synergia z 5000 bez ciepłego wzmaka jest wątpliwa.

Oczywiście podpinanie takich słuchawek prosto w kartę to poroniony pomysł, natomiast nie byłbym pewien, czy do Denonów potrzebny jest specjalnie ciepły wzmak, bo mogą z tego wyjść zdaje się ciepłe... kluchy.

chrees

  • 1657 / 6105
  • Ekspert
30-07-2008, 12:19
HD2 z wymienionymi wzmacniaczami operacyjnymi nie jest już taka znów traumatyczna jako BARDZO budżetowe źródło. Będę ją wymieniał (najprawdopodobniej na Grace Design 902 w okolicach października/listopada 2008), ale za TAKIE pieniądze to naprawdę nie widzę NAJMNIEJSZYCH powodów do narzekania.

-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.