Dzięki chłopaki. Mikołaj zorientuje się co i jak i wrócimy do rozmowy, daj mi jeszcze trochę czasu..:) Szwagiero jaki to był CDek ?:p Co do modów:P ja jedynie mógłbym zmienić na urządzeniu naklejkę :D choć też nie wiadomo z jakim efektem. :D Raczej trzymam się teorii niż praktyki. :P Druga sprawa to ten behringer nie ma wejścia USB, musiałbym dokupić konwerter USB->SPDIF... Jeden z was polecał mi urządzenia na XMOSie... a co sądzicie o takich rozwiązaniach jak TAS1020B albo TUSB3200AC ? Szawagiero może słuchałeś rDACa albo ktoś z was ? Do jakiej klasy urządzeń można go porównać ? Tak trochę się zaczepiłem o te półprofesjonalne i znalazłem ciekawe modele:
-Steinberg UR22 (Nie wiem jeszcze co w nim siedzi ale ma 24/192kHz )
-Behringer FCA202 F-Control (odpada bo nie mam firewire:P ale ciekawe urządzenie do odtwarzania plików za śmieszne pieniądze :P, zbiera bardzo dobre opinie)
-ESI Dr Dac Prime, wszystko cacy tylko USB ma zrealizowane, jak wszystkie ESI, na tenorze 7022L podobnie do ODAC, audinst mx1 np :P
-Scarlett ma XMOSa ale za to ograniczone odtwarzanie do 16bitów, a ja nie chce żeby pliki które mam w różnych formatach były konwertowane.
Z rynku konsumenckiego znalazłem:
-Schiit Modi/Loki DAC na C-Media CM6631A do USB (24/96kHz) i AKM4113 w wersji do optyka (24/192kHz), na przetworniku AKM4396, za 100dolców :P, do tego tam jeszcze jakieś podatki i tak powinno wyjść atrakcyjnie cenowo, a patrząc po opiniach wymiata, podobno lepszy niż ODAC. Co byście powiedzieli o dostępnym w polsce bifroscie ? No jest poza moim zasięgiem, ale jeśli ten będzie cienki to te słabsze raczej tym bardziej. :P
http://schiit.com/products/modiCiekawe są też wzmacniacze z Schiit typu Asgard 2 albo właśnie również niewiarygodnie tani i niestety niedostępny w Polsce MAGNI. Ma maks mocy 1,2W i nie jest zrealizowany na jakiś układach scalonych tylko dyskretnie na tranzystorach JFET. SUPER :P i kosztuje śmieszną kasę, w przeliczeniu 300zł... :D Przy takiej cenie w Polsce przypuszczam murowany hit, nie miałoby żadnej konkurencji... No ale schodząc na Polską ziemię, to nie można wcześniej odsłuchać, trzeba będzie pewnie opłacić cło bo to Made in USA :D i stamtąd sprowadzane, we francji kosztuje sporo więcej, a w innych krajach europy to też już tak bez rewelacji. :P Już wole chyba zamówić ze stanów i może uda się bez cła, albo druga opcja zamówić w europie też czekać, a cena na starcie podbita cło+.. No więc korzystniej jest sprowadzić z USA. :P