Gdyby profesjonaliści patrzyli tylko na parametry to kupowali by zwykłe karty dźwiękowe wychodząc z założenia, że THD na poziomie 0,00...1% nikt nie usłyszy ;)
U nich też znany jest problem doboru głośników do wzmacniacza itd, jednak gama dostępnego sprzętu nie jest tak rozległa, a firmy go robiące to poważni producenci z zapleczem technologicznym. W tamtych realiach nie ma miejsca na 1000h wygrzewania, szukanie jedynego niepowtarzalnego wzmacniacza itp. Nie spotkamy się z handcrafted special designed, best buy z Hong Kongu czy DIY walcujące wszystko do 100k za ułamek ceny. Gdy nie liczy się drobnych z własnej kieszeni oraz zakupiona maszkara nie będzie stanowiła elementu wystroju wnętrza - wówczas na pewne sprawy spogląda się też pod innym kątem.