Audiohobby.pl

Sennheiser HD600/650

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
15-01-2018, 12:35
To nie były żadne ciasteczka tylko przekąski dla kotów. Stary Bonifacy zdechł, a żal było wyrzucić.

Teraz już wiem dlaczego cały następny dzień miałczałem i szukałem dla siebie kuwety.

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
15-01-2018, 12:38
Było zapytać Prezesa, On zawsze zna właściwą drogę. :)

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
15-01-2018, 17:44

Pierwsze salwy japońskiego pancernika rozwaliły maszty obu niemieckich pancerników. Druga i trzecia salwa trafiła je w komory amunicyjne, czego rezultatem były efektowne eksplozje dwóch niemieckich jednostek, zakończone posłaniem ich na dno. Po zakończonej walce pancernik japońskiej floty cesarskiej odpłynął do swojego portu a jego załoga otrzymała kilkadziesiąt beczek Sake oraz setki gejsz do dyspozycji.

Upraszczając. Denon D7000 był dużo lepszy od Sennheiserów HD600 i Beyerów praktycznie w każdym aspekcie. 
To pewnie dlatego, że na czas nie dopłynął zabytkowy zdradziecki Schleswig-Holstein w postaci HD 540 Refernce Gold 600 om.

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
16-01-2018, 00:11

Upraszczając. Denon D7000 był dużo lepszy od Sennheiserów HD600 i Beyerów praktycznie w każdym aspekcie. Rozpiętość dźwięku/skala, barwy, bas. To nie były niuanse tylko deklasacja. Moje Sennheisery zagrały w stosunku do D7000 zwyczajnie płasko. Było to ewidentne zarówno na wzmacniaczu DIY jak i na moim Benchmarku.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z szanownym Panem Admirałem, że HD600 grały płasko. Owszem, na moim wzmaku brakowało im dołu, ale to bardziej ze względu na celowe podwyższenie dolnej granicy jego pasma, z uwagi na konieczność uporania się z nadmiarem "fabrycznego" BOOM, występującego w Denonach, niż na niedostatki samych Sennheiserów. Na Benchmarku zjawiska spłaszczenia nie zaobserwowałem. Sprzęt godny polecenia, bez większych wad. Od dawna twierdzę, w tej cenie jest bezkonkurencyjny, a ostatni odsłuch tylko mnie w tym przekonaniu utwierdził. Zresztą podobnie jest z  DT990, gdzie stosunek jakości do (sporo niższej) ceny powoduje, że trudno o alternatywę dla tych słuchawek. Największymi ich zaletami są wg mnie sposób prezentacji przestrzeni i spójność przekazu.
Z kolei największy rozczarowaniem wieczoru okazała się sekcja DAC Benchmarka, która poległa z kretesem z wiekową kartą M-Audio (Delta 24/192). Muszę przyznać, że nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy,  jakkolwiek nie ukrywam, że specjalnie mnie to nie zmartwiło. :)
« Ostatnia zmiana: 16-01-2018, 16:42 wysłana przez Vinyloid »

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
16-01-2018, 00:17
Czyli niemieckie pancerniki zostały wyposażone w ślepą amunicję! Skandal !

Też się ździwiłem, że Benchmark zagrał tak jak zagrał. Przyznam, że u mnie z Maca gra to dużo lepiej.
Coś mi się wydaje, że cała bitwa była ustawiona przez rosyjski wywiad wojskowy. :)

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
16-01-2018, 00:23

To pewnie dlatego, że na czas nie dopłynął zabytkowy zdradziecki Schleswig-Holstein w postaci HD 540 Refernce Gold 600 om.

Jest rzeczą wysoce wątpliwą, że Naczelny Kapitanat wyraziłby zgodę na przystąpienia tego wraku do działań wojennych. Ze względów humanitarnych, rzecz jasna :)

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
16-01-2018, 00:38
Czyli niemieckie pancerniki zostały wyposażone w ślepą amunicję! Skandal !

Też się ździwiłem, że Benchmark zagrał tak jak zagrał. Przyznam, że u mnie z Maca gra to dużo lepiej.
Coś mi się wydaje, że cała bitwa była ustawiona przez rosyjski wywiad wojskowy. :)

Nie było żadnej dywersji, wynikało to z konstrukcji uzbrojenia.
GRU było natomiast zamieszane w wypiek ciasteczek, o czym Pan Admirał przekona się boleśnie, jak tylko jego bandera zacznie w przyspieszonym tempie przybierać coraz to brunatniejsze  barwy. :)

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
16-01-2018, 11:20

To pewnie dlatego, że na czas nie dopłynął zabytkowy zdradziecki Schleswig-Holstein w postaci HD 540 Refernce Gold 600 om.

Jest rzeczą wysoce wątpliwą, że Naczelny Kapitanat wyraziłby zgodę na przystąpienia tego wraku do działań wojennych. Ze względów humanitarnych, rzecz jasna :)

Muszę zaprotestować. Owszem statek wziął udział w cyklu imprez kulturalno rozrywkowych promujących miłość i tolerancję  z pokazem sztucznych ogni włącznie w Gdańsku i okolicach w prawdziwie niemieckim stylu i faktycznie został ostrzelany przez polskie homofobiczne, nacjonalistyczne, faszystowskie bojówki. Jednak został wyremontowany w Kilonii i jest jak najbardziej w pełni sprawny :)
HD 540 Reference Gold 600 om potrafią wygenerować zdecydowanie bardziej realistycznie iluzje zdarzenia dźwiękowego niż DT990 (PRO, Limited Black, Edition 600 Ohm, Vintage) czy HD 580/600. Wiem to ponieważ wielokrotnie to sprawdzałem i wszystkie mam lub miałem u siebie w domku. Barwy instrumentów muzycznych, ich namacalność, orientacja w przestrzeni (słuchawkowej) stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie słuchałem Twoich słuchawek więc tu nie będę polemizował, natomiast AH-D7100 i 7200 nie zachwyciły mnie szczególnie (7000 ponoć dużo lepsze) :)

« Ostatnia zmiana: 16-01-2018, 11:53 wysłana przez aulait »

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
16-01-2018, 12:20
Wracając do tematu głównego tematu, bardziej pasowałby nazwa wątku "Sennheiser HD580/600/650 " :)

Jeśli miałbym do wyboru tylko jedne słuchawki z HD 580/600/650 to zdecydowanie padło by na  HD565 Ovation ;)

To taka sugestia, podpowiedź dla osób, którym coś się podoba w tych słuchawkach, ale brakuje im przestrzeni i czują jakieś zmulenie. Być może Ovation okażą się strzałem w dziesiątke ;)

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
16-01-2018, 14:41

 Nie słuchałem Twoich słuchawek więc tu nie będę polemizował, natomiast AH-D7100 i 7200 nie zachwyciły mnie szczególnie (7000 ponoć dużo lepsze) :)

D7100 miałem okazję krótko posłuchać, bynajmniej nie z powodu braku czasu. Po prostu po kilku minutach uniemożliwił mi to  ból głowy i mdłości z powodu sub-basowego łomotu. Gwoli uczciwości należałoby przyznać, że w pozostałych konkurencjach (jeśli nie liczyć fatalnego wzornictwa) spisywały się dobrze. Prezentacja przestrzeń okazała najlepsza, jaką dane mi było słyszeć w słuchawkach o konstrukcji zamkniętej.
D7200 zamierzam dopiero przetestować, ale mój dostawca uzbrojenia jest mocno zapracowany, więc pewnie nieprędko to nastąpi. Z tego, co czytam to przyzwoity sprzęt, w rozsądnej cenie (2500 zł, ostatnio)

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
16-01-2018, 20:49

D7200 zamierzam dopiero przetestować, ale mój dostawca uzbrojenia jest mocno zapracowany, więc pewnie nieprędko to nastąpi. Z tego, co czytam to przyzwoity sprzęt, w rozsądnej cenie (2500 zł, ostatnio)
Na mnie te słuchawki wywarły dość mieszane uczucia. Pisałem o tym w wątku poświęconym tym słuchawkom. Być może u mnie w salonie na moim sprzęcie  zagrałyby lepiej. W pokoju odsłuchowym słuchałem ich naprawdę długo i większości materiału wypadły słabo w porównaniu do dużo tańszych DT770 PRO Limited Edition 32 Ohm (tyko z zabudową wewnątrz muszli  jak zwykłe DT770 PRO i z padami zamkniętymi typu welur) Dwa i pół tysiąca za takie granie to dla mnie bardzo dużo.

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
16-01-2018, 22:26

Na mnie te słuchawki wywarły dość mieszane uczucia.

Z tego, co  słyszę,  to nie tylko na tobie. Może z tego powodu tak ostatnio tanieją? Z drugiej strony z jakichś względów EISA nadała im przecież tytuł słuchawek roku.
« Ostatnia zmiana: 16-01-2018, 22:38 wysłana przez Vinyloid »

aulait

  • 1420 / 5763
  • Ekspert
17-01-2018, 09:13

Na mnie te słuchawki wywarły dość mieszane uczucia.

Z tego, co  słyszę,  to nie tylko na tobie. Może z tego powodu tak ostatnio tanieją? Z drugiej strony z jakichś względów EISA nadała im przecież tytuł słuchawek roku.
W 2000 i 2001 roku pewien japoński odtwarzacz  CD miał same najwyższe oceny w prasie polskiej i niemieckiej. Według niemieckiego Audio "prawdziwe objawienie w swojej klasie cenowej". Otrzymał nagrodę EISA za innowacje techniczne i brzmienie. W sumie jest nawet spoko, ale jakie było moje zdziwienie, kiedy porównałem go z CD tej samej firmy z 1986 roku. Ten stary siermiężny, plasticzany, prawie pusty w środku dedykowany do najtańszych systemów odtwarzacz zagrał lepiej od tego nagradzanego. Zresztą to nie jedyna taki przypadek, który potwierdziłem osobiście. Gwiazdki, best baye, najwyższe rekomendacje wystawiane w mediach nie darze szczególnym zaufaniem, zarówno te polskie, jak i zagraniczne. Tacy ludzie jak ja, Ty czy wielu Kolegów na forum przynajmniej stara się pisać zgodnie z prawdą. Dziennikarze w prasie fachowej mają inne priorytety niż prawda moim zdaniem.

Gustaw

  • 3920 / 3524
  • Administrator
17-01-2018, 09:54
Z drugiej strony z jakichś względów EISA nadała im przecież tytuł słuchawek roku.

Taki duży a taki naiwny ;-)

Vinyloid

  • 2470 / 5318
  • Ekspert
17-01-2018, 16:43
Taki duży a taki naiwny ;-)
Cicho, bo zbombarduję!