Audiohobby.pl

Sennheiser HD600/650

Corvus5

  • 2596 / 5359
  • Ekspert
01-12-2013, 17:39
Ja bym się z tym nie zgodził. Raczej to sprzęt może głupieć przy określonym typie realizacji. W większości przypadków tak miałem.

  • Gość
01-12-2013, 17:46
Jest coś w tym. Nieraz słucham nagrań z różnych stajni po sobie i słychać że to pewna realizacja składników w danym utworze, niekoniecznie całej płycie. Wczoraj słuchałem Dream Theater, świetna przestrzeń i instrumenty na scenie. Później przeszedłem na coś inaczej zrealizowanego i było gorzej.

sir jax świetny podpis. Doskonale pasuje do całego hobby jakim jest audio :)

ogorek

  • 855 / 5232
  • Ekspert
01-12-2013, 17:54
@sir.jax - nagranie, nagraniem. Ale są sprzety, kable, przetworniki - które powodują, że nagle dowolne nagranie brzmi przestrzennie. Rolandsinger miał/ma taki drogi kabel IC, który w większości systemów powoduje powstanie wrażenia dużej przestrzeni. A jeżeli wszystko gra przestrzennie to w sumie ... wtedy przestrzenne nagrania brzmią jeszcze bardziej ... przestrzennie. Najlepiej jak wyczuwa się holografię i nie jest połaczona ze \'zwiewnością\'.

Ale jak już wspomnialem - ktoś lubi jak wszystko brzmi przestrzennie to udawadnianie mu, że coś jest nie tak - jest bez sensu
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Corvus5

  • 2596 / 5359
  • Ekspert
01-12-2013, 18:01
Równie dobrze mogę podpiąć klotza 2x1,5mm^2 pod słuchawki i też osiągnę przestrzeń na znerwicowanych przetwornikach, ale coś za coś. To pojemność ściąga wszelką kontrolę przetwornika. Działa podobnie jak filtr DP czy ew. niski slew rate.

Nie ma kabli, które ostrzą, są tylko kable, które bardziej prawidłowo łączą wzmak z przetwornikami. Reszta to lanie wody. No ale jak weźmiemy ostre słuchawki, to nic dziwnego, że trzeba lać wodę.

Słuchałem HD650 - dobry all rounder.

sir.jax

  • 241 / 3804
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 18:05

Zawstydzasz mnie @ kabak, nie wiem czy dziękować,  czy cóś :))




=============================
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

barthuss1

  • 198 / 4806
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 18:07
No coś w tym jest co mówi kolega ogorek - uprzestrzennienie na siłę dźwięku może być efektowne ale nie jest do końca naturalne. Właściwie to ja wiem że mnie trochę ta lampa oszukuje ;)
 Dlatego czekam też na solidny wzmacniacz połprzewodnikowy pod HD600, zobaczymy co z tego wyniknie. Na razie na bardzo dobrym wyjściu słuchawkowy cd denon dcd1700GAT mam lepszą dynamikę i dolne rejestry("monitorowe"granie), kosztem mniejszej sceny i głębi oraz co gorsza barwy średnicy.  Sprawdzę również z innymi łączówkami bo czuję że mój OTL jest właśnie dość przejrzysty...

sir.jax

  • 241 / 3804
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 18:21
@Corvus5
A mogę tym razem ja z Tobą się nie zgodzić?
Mam wiele płyt i to nie przypadek, że np. płyty realizowane przez Linn Record, Telarc, Heads up, Opus 3, NaimRecord i nasze rodzime Proa System oraz nie istniejące już ARMS Records za każdym razem są świetnie nagrane co w każdym z tych przypadków słychać.
Oczywiście,  że sprzęt i okablowanie ma znaczenie łącznie z zasilającymwiem coś na ten temat bo używam co nie co z tych rzeczy. Ale, czy o tym pamiętają wytwórnie zwlaszcza te nastawione na ilość i kasę.
Odsyłam Cie do ostatniego numeru Audio 11/2013 przeczytaj sobie wywiad z amerykańskim kompozytorem i pianistą Davidem Chesky dlaczego on właśnie założył własną wytwórnię CheskyRecords.
Jak się z tym nie zgadzasz to twoja sprawa, zawsze możesz przeczytać mój podpis :))))






=
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Corvus5

  • 2596 / 5359
  • Ekspert
01-12-2013, 18:57
Ostatnio chyba zakupiłem płytę źle zmasterowaną w takim sensie, że oryginał dla TV jest ok, a płyta jest w fatalnym stanie. Tak na pewno było z flac w sieci i sądzę, że jest tak samo na płycie. Nie potwierdzę, bo ponad 100 czy 200 płyt czeka na sprzęt, by warto było je przesłuchać, ale coś takiego stanowi 1% realizacji. Można trafić na nagrania mniej przyjemnie zmasterowane, ale osatatnio nie zawracałem sobie tym głowy. Czerpię przyjemność z melodii, a specyfikę w realizacji przepuszczam przez DAC/amp i jak źle wychodzi, to dla mnie wina sprzętu. A żeby czerpać przyjemność z melodii, to naprawdę trzeba mieć dobry sprzęt, żeby dobre zmiany tonacji i intensywności było prawidłowo przekazywane pod kątem mocy. PRAT to podstawa, ale nie wszystko. Usłyszeć coś, a poczuć zmysłami to coś innego. To pierwsze jest zbędne.

Z powyższych realizacji tylko Telarc kojarzę. Mam swoje kompozycję, które prawie nigdy nie przechodzą przez takie wydawnictwa, są tylko skromne wyjątki.

sir.jax

  • 241 / 3804
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 20:01
Myślę,  że warto zainteresować się tymi wydawnictwami możesz mi wierzyć.
Ja płyty Telarca zamawiałem przez beatmusic.pl teraz już się nie da trza szukać innych źródeł,  ostatnio zamówiłem na amazonie płytę Petera White\'a "Here we go" wydaną przez Heads Up taka siostrzyczka Telarka :)
Czekam z niecierpliwością,  bo lubię tego wykonawcę i nigdy na Heads Up się nie zawiodłem.

A sprzęt no cóż warto mieć dobry, nie wiem czy ja mam, ale staram się ;))
 CD mam z buforem lampowym na wyj. 2xEH 12AX7  do tego amplifikację w dual mono połączone Albedo Flat One i podpięte do sieci przez listwę kablami Neela 7ES Gold gra to przez Eposy M15.2 w akustycznie zaadoptowanym pokoju, a ostatnio głównie źródło pyka przez amp. słuchawkowy EarStream Moonlight+HD600 :)
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

  • Gość
01-12-2013, 20:10
"Zawstydzasz mnie @ kabak, nie wiem czy dziękować, czy cóś :))"

sir.jax

  • 241 / 3804
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 20:20
:D :D :D
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

almagra

  • 11514 / 5547
  • Ekspert
01-12-2013, 20:46
No i właśnie w tym cały jest ambaras,że lampy naprawdę modyfikują dźwięk i to w tak zaskakujący sposób,że stwarzają iluzję blasku,ciepła i szczegółowości.Tylko,że nie wszystkie lampy oczywiście.Są lampy,które mimo fantastycznych parametrów zupełnie nie nadają się do audio.Istnieje hipoteza,że zjawisko ma charakter elektromechaniczny i  dotyczy częstotliwości rezonansów mechanicznych elementów lampy.Zaskakuje mnie,że nikt nie publikował żadnych pomiarów,nie badał zjawiska.Nawet bez badań widzimy,że może ono tłumaczyć różne brzmienia w zależności od firm,roczników itp.lamp tego samego typu.

almagra

  • 11514 / 5547
  • Ekspert
01-12-2013, 20:50
P.S.Lampa naprawdę może uprzestrzennić oryginalnie płaskie jak decha nagranie monofoniczne.Pojawiają się szczegóły dotychczas niesłyszalne.

sir.jax

  • 241 / 3804
  • Aktywny użytkownik
01-12-2013, 20:55
A to ciekawe :))


Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Corvus5

  • 2596 / 5359
  • Ekspert
01-12-2013, 20:58
>> almagra, 2013-12-01 20:50:52
>P.S.Lampa naprawdę może uprzestrzennić oryginalnie płaskie jak decha nagranie monofoniczne.Pojawiają się szczegóły dotychczas niesłyszalne.

Szczegóły, które nawet mikrofony nie ściągnęły i realizator nie usłyszał? Lan, reaktywujemy audiovoodoo? ;-) Może to jakiś tajny przekaz z zaświatów? Próbowałeś słuchać utworu od końca?