Witam wszystkich.
Jestem mocno zainteresowany tymi właśnie słuchawkami, chociaż ich nie słyszałem.
Jednak czytając pochwalne komentarze na ich temat nie tylko w Waszym klubie, ale też na zagranicznych forach dyskusyjnych jestem w stanie sobie wyobrazić, że to może być to, czego szukam.
A szukam porządnych słuchawek do ciężkiego rocka i innego łomotu, typu metal, prog-metal.
Posiadam w tej chwili 2 pary słuchawek: Hifiman HE-400 i Audio-Technica ATH W5000.
Te pierwsze są bardzo dobre niemal do każdego rodzaju muzyki, do rocka - też nie mam zastrzeżeń, oprócz lepszej jakości basu.
ATH to już zupełnie inna liga - czarujące brzmienie w muzyce akustycznej, jazzowej i ogólnie niezbyt głośnej.
Niestety w ciężkim rocku - w niektórych płytach trochę się gubią, ale przecież nawet topowe słuchawki nie muszą sprawdzać się w każdego rodzaju muzyce.
Czytałem tu opinie, że DT 150 nie bardzo nadają się do wzmacniacza lampowego, a raczej tranzystorowego.
Ja posiadam hybrydę Schiit Lyr, który współpracuje z DAC Hegel HD20.
Przetestowałem kilkadziesiąt par słuchawek i mogę stwierdzić, że w zasadzie wszystkie z nich współpracowały z nim bardzo dobrze (to ponoć jeden z najmocniejszych wzmaków na świecie) i tylko nie zagrały mi kultowe Senki HD600.
Czy ktoś z Was słuchał brzmienia DT 150 w połączeniu z tym wzmacniaczem?
I drugie pytanie - czy ktoś porównywał DT 150 z np. Philips Fidelio X2, którymi też jestem zainteresowany alternatywnie.
Pozdrawiam.