Tak to sie zazwyczaj zaczyna, z ciekawosci, potem skonczyc nie mozna, mimo sprzetow po 5 i 10 kPLN, zaczniesz slyszec basy i porazajace dynamiki, tylko skupienie sie na na muzyce zejdzie na plan dalszy. Taki tani wzmacniacz za 750PLN to bym Ci dal za darmo gdybym nie byl hen daleko...
Ty masz dosc latwe w prowadzeniu nauszniki (32 Ohm), wiec troche powatpiewam czy jakikolwiek wzmacniacz zrobi Ci wyraznie lepszy dzwiek, ja potrafilem sluchac GS1000 z karty komputerowej i nie wychodzilo mi wcale, ze cos jest slabiej, jesli idzie o robienie spektaklu..
pastwa: Póki co, też jestem zdania, że żaden wzmacniacz mi nie pomoże.
A, jeśli zacznę raz, będę chciała się wspinać po nowe nieustannie.
Według mnie, to nie o to chodzi.
Więc tak się cenowo dostosowałem.
Najciekawsze jest że to że Perłę możesz od Majkela wypożyczyć na parę dni do domu i samej się przekonać czy warto tyle pieniędzy wydać ....niczym nie ryzykujesz. A jak za drogo jest zawsze tańszy Moonlight.
Soundman: Dziękuję, za szybką odpowiedź:)
Choć podejrzewam, że nie Jesteś mnie do tego namówić.
Przynajmniej nie w najbliższym czasie.
Co będzie później?
Hmmm...